wydaje mi się, że kiedyś aktorzy lepiej prowadzili swoje kariery i nie byli skupieni tylko i wyłącznie na pieniądzach. Teraz gdy ktoś jest popularny to zagra we wszystkim z każdym. Nie dam rady patrzeć na gościa jako na wielkiego wojownika w filmie gdy w oczach mam jego wygłupy które widziałem kilka tygodni temu w minecraft. Jak dla mnie tragedia
Abstrahujac od tego, czy Momoa jest dobrym aktorem, to właśnie po czyms takim idzie poznac talent. Raz gra glupka w bajce, by zaraz potem zagrac bardzo powazna role w dramacie. Jezeli nie potrafisz tego rozdzielic, to problem nie lezy po stronie aktora lecz twojej.
Nie potrafię. Ale faktycznie to musi być chyba problem nielicznych bo zdecydowanej większości to odpowiada. Ja podziękuję jednak za filmy z tym aktorem.
Ale przeciez nikt nie czekal na to gowno.
"newcomer Kaina Makua" hmmm, bardzo dziwne określenie w polskim newsie. Czyżby błąd w tłumaczeniu skopiowanego tekstu?
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
