Konferencja EA Play 2020 przesunięta
- Protesty w Hong Kongu: cisza
- Protesty we Francji: cisza
- Protesty w USA: hurr durr, odwołujemy WSZYSTKO
Ja absolutnie rozumiem, gdyby jakaś firma faktycznie dbała o wolność słowa, walkę z rasizmem i tego typu kwestiami. Ale jeśli taki Disney milczy, gdy Chiny cenzurują ich czarnoskórego aktora na plakacie, a teraz stają w obronie czarnoskórych, to coś tu nie gra, prawda? I ten sam problem jest w branży gier.
Gdyby jakaś firma równie mocno opowiadała się przeciwko działaniom np. Chin w czasie protestów w Hong Kongu, to teraz miałaby też święte prawo opowiedzieć się w taki sam sposób przeciwko rasizmowi w USA. W innym wypadku nie bez racji są komentarze zwracające uwagę na hipokryzję.
...z powodu sytuacji panującej obecnie w Stanach Zjednoczonych...
Tłumacząc na język zrozumiały dla wszystkich, z powodu że nie przygotowaliśmy żadnych gier na prezentację (obecne są w takim stanie że lepiej nie pytać, ale filmiki zrobiliśmy fajne), a że każda wymówka teraz jest usprawiedliwieniem - przesuwamy ich prezentacje na inny termin. Chyba że zaczną świnie latać w USA to znowu przesuniemy....
Mamy masę "nowości", ale wiecie... jak wszyscy głupieją to my też...
Rok, który miał być jednym z najlepszych w historii dla gier okaże się jednym z najgorszych, a już na pewno jednym z najbardziej pamiętnych.
- Protesty w Hong Kongu: cisza
- Protesty we Francji: cisza
- Protesty w USA: hurr durr, odwołujemy WSZYSTKO
Ja absolutnie rozumiem, gdyby jakaś firma faktycznie dbała o wolność słowa, walkę z rasizmem i tego typu kwestiami. Ale jeśli taki Disney milczy, gdy Chiny cenzurują ich czarnoskórego aktora na plakacie, a teraz stają w obronie czarnoskórych, to coś tu nie gra, prawda? I ten sam problem jest w branży gier.
Gdyby jakaś firma równie mocno opowiadała się przeciwko działaniom np. Chin w czasie protestów w Hong Kongu, to teraz miałaby też święte prawo opowiedzieć się w taki sam sposób przeciwko rasizmowi w USA. W innym wypadku nie bez racji są komentarze zwracające uwagę na hipokryzję.
Ja absolutnie rozumiem, gdyby jakaś firma faktycznie dbała o wolność słowa, walkę z rasizmem i tego typu kwestiami
Oni nie dbają oto..
Poglądy firm, jak ich działania zmieniają się jak flaga na wietrze, a tu wszystko chodzi tylko i wyłącznie o ich wizerunek i $ - zwłaszcza o to drugie. To co się stało w USA to nie nowość, ale nagle stało się to punktem zapalnym dla anarchii - już nawet pandemia jest tematem drugoplanowym.
A mnie to cieszy bardzo, że są ludzie którzy tą hipokryzję korporacji zauważają i wytykają. PRowy bulszit jak był tak jest, ale niech korpo sobie nie myślą, że wszyscy będą łykać ich kłamstwa.
Ta poprawność jest już żenująca. Ciekawe czy ktoś za miesiąc zrobi akcje w obronie tych, którzy przez działania uczestników zamieszek zostali dotkliwie pobici za obronę swojego majątku i często uczciwego dorobku życia, zostali bez pracy lub z potężnymi problemami finansowymi przez "wybryki" pewnej części społeczeństwa. Chce wtedy zobaczyć EA i inne wielkie korporacje. Co wtedy zrobią i jak pokażą solidarność? Niby "Black life matter" ale jak wszystko ucichnie to "People buisness matter" na pewno nie będzie i będą musieli sobie sami radzić, bo nikt o nich nawet nie wspomni.
Ja np rozumiem firmy przekładające wszystkie swoje wydarzenia wiem z czego to wynika, jedyne co mnie denerwuje jest to, że ludzie łykają tą ściemę mówiąc "jaka wspaniała firma tak się przejmuje i wspiera" ale myślę, że oczywiste powinno być tom, że to wszystko jest tylko i wyłącznie ruchem marketingowym bo faktycznie gdyby te firmy się przejmowały takimi sprawami to chociażby ta w hong kongu nie byłaby tak zamiatana pod dywan.
Jeśli na tej konfie nie mieli zaprezentować Mass Effect Trilogy Remastered to mogą jej w ogóle nie robić ;)
To cie dobije.....nie pokażą(przynajmniej odział Edmonton, Austin). Teraz skupiają się na Anthem 2.0 który jest w zawieszeniu, nowym Dragon Age i od czasu do czasu pomagają Hiszpanom przy grze The Waylanders. Jedyna nadzieja to odział w Montrealu- ale tam się w ogóle nie odzywają.
Czyli sam się przyznajesz, że nie wiesz czy pokażą czy nie, a piszesz głupoty. Takiego remastera wcale nie musi robić Bioware, może robić jakaś zewnętrzna firma. Więc, nie wiem czemu miała służyć twoja wypowiedź.
Ludzie zrozumcie, że te wszystkie przesunięcia to zwykły biznes. Żadna firma nie będzie się narażać na negatywny pijar i mniejszą oglądalność, jeśli może przenieść wydarzenie o kilka tygodni. USA to największy rynek dla zachodnich developerów, tam mieszka dużo ludzi, którzy chętnie kupują gry, dlatego firmom tak zależy. Nie potrafię zrozumieć tego oburzenia, biznes to biznes, tu nie ma miejsca na pomyłki i błędy. A kilku narzekających graczy nic nie zmieni, jak za kilka tygodni będą prezentacje to i tak będziecie się jarać.
Trafny komentarz, emocjonowanie się przekładaniem tych zapowiedzi jest zbędne, bo w aktualnej sytuacji i tak nie mamy na to wpływu. Realny wpływ mamy na sprzedaż, gdzie decydujemy, czy daną grę zakupimy czy nie. Jeśli komuś nie podobają się kroki, jakie podejmuje dana firma, poprawność polityczna, lesbijki w grach, osoba siedząca na stołku, nie taka okładka, lub cokolwiek innego, niech po prostu danej gry nie kupuje. To będzie jego realny sprzeciw.
Emocjonowanie się w moim przypadku nie ma tu nic do rzeczy .
Wkurza mnie zakłamanie i fałszywość tych oświadczeń .
Wiadomo że wspólne dobro jest ważniejsze niż jakieś pokazy dziś czy za miesiąc.
Co nie zmienia faktu , że jednak zamieszki a nie protesty wpłynęły na dezycję o przesunięciach .
Szok, a pewnie chcieli się podzielić planami rozwoju Anthem :D
To żadna strata biorąc pod uwagę wcześniejszą "ustawioną" konferencję.
E tam, będę grał w grę która ma podtytuł Part 2 :3
Ja na ich miejscu wstydziłbym się spojrzeć w lustro .... Tak wielka bania Hipokryzji aż się rzygać chce na te wszystkie firmy.