O nie, wszystko co próbowałem na UE5 wygląda koszmarnie. I do tego wymagania sprzętowe zupełnie nieprzystające do jakości obrazu
Gry strategiczne nie potrzebują mocnych pc bo tutaj trochę ktoś się zapędził nie trzeba mieć mocnego pc żeby Factorio zabiło procesor , Soviet and resorsec przy 20k populacji wypala niektórym dziurę w płycie głównej , Total wary przy pewnej liczbie armi potrafi uśmiercić nie jeden mocny pc dalej nie wymieniam bo materiałów zabijających pc jest tonami na YT i to właśnie te strategie najszybciej zabijają pc , Anno 1800 robi to też świetnie ,a jest piękne graficznie xD
Anno zabija GPU i RAM. Sprawdzone :D. w mojej 50h rozgrywce 16 GB było za mało i wyłaczało mi grę , bo osiągnałem max zużycie.
Nie gram w strategie ale takie CP2077 z Path Tracingiem mój PC wciąga nosem w 4K. Ciekawe czy też by nie domagał w jakiejś "prostej" strategii xD
Wąskim gardłem dla wielu gier strategicznych jest niestety CPU. W starych total war był to jeszcze większy problem, gdyż A.I siedziało na jednym rdzeniu. W shogun 2 total war fajnie leciały klatki na sekundę jak się armie zderzały ze sobą i wtedy każda jednostka była osobno liczona. Wiadomo jak to się skończy. Dzisiaj teoretycznie jest trochę lepiej, gdyż do silników dodawano obsługę wielowątkowości, ale dalej nie jest to idealne i łatwo zapychają procesor.
Przecież właśnie gry strategiczne itp. są NAJBARDZIEJ wymagającymi od sprzętu. To nie jakaś strzelanka typu Call od Duty, którą na 15 letnim padle się odpalili i da się grać.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
