Jedno z najrzadszych aut na świecie spłonęło w Warszawie
Na jednym ze skrzyżowań Warszawy spłonął Lucid Air. To bardzo rzadkie auto w Europie. Zniszczony egzemplarz mógł być jedynym w kraju.

W warszawskim Mokotowie, na skrzyżowaniu alei Niepodległości i ulicy Antoniego Madalińskiego doszło do nieprzyjemnego zdarzenia. Jak informuje serwis PolsatNews, po uderzeniu w latarnię uliczną doszczętnie spłonęło auto elektryczne. Jest to jednak nietuzinkowy samochód, zniszczeniu uległ Lucid Air – bardzo rzadki w Europie pojazd, prawdopodobnie jedyny w Polsce.
W Warszawie spłonął Lucid Air
Kierowca zdołał w porę opuścić pojazd. Została mu udzielona pomoc medyczna, nie odniósł poważnych obrażeń. To jest najważniejsze, choć na pewno trochę szkoda takiego auta. Lucid Air, który „uczestniczył” w zdarzeniu, mógł kosztować nawet milion złotych. Z samochodu niestety niewielezostało. Dosdnie pokazuje tozdjęcie Bartłomieja Derskiego:

Według wstępnych ustaleń kierowca mógł próbować uniknąć zderzenia z innym autem, zmienił tor jazdy, a następnie uderzył w uliczną latarnię. W wyniku uszkodzeń wybuchł pożar, którego akcja gaszenia trwała ok. 1,5 godziny. Strażacy z trzech zastępów PSP zdołali ugasić płomienie i schłodzić auto. Niestety kilka linii komunikacji miejskiej wprowadziło tymczasowe zmiany kursów, aby ominąć skrzyżowanie, co mogło skutkować utrudnieniami.
Co to za auto, które spłonęło
Air to wprowadzony na rynek w 2021 roku, główny model amerykańskiego producenta Lucid Motors. Firma początkowo składała się m.in. z byłych pracowników Tesli i Mazdy. Za opracowaniem modeli Air stoi Derek Jenkins, który wcześniej był głównym projektantem wspomnianej już Mazdy. Obecnie Lucid wprowadził do sprzedaży drugi swój samochód, elektryczny SUV Gravity.

Lucid Air posiada wiele wersji, począwszy od najtańszej, 410-konnej Pure, która kosztuje około 70 tys. dolarów (285 tys. zł), po topową Sapphire, wartą nawet 250 tys. dolarów (ponad milion złotych). Najdroższa odmiana (która pojawiła się w grze Forza Horizon 5), posiada trzy elektryczne silniki o łącznej mocy 1234 KM i momencie obrotowym 1939 Nm. Potrafi się ona rozpędzić do 100 km/h w 1,89 sekundy.

Auta tej firmy są nieco bardziej popularne za oceanem. W Europie niestety niełatwo je spotkać, głównie ze względu na wysokie ceny. Lucid Air Pure w Niemczech kosztuje nawet o 30% więcej, niż w USA (wg. ubiegłorocznego cennika). Dlatego w naszych stronach można być z siebie dumnym, jeśli dostrzegliśmy takie auto na drodze. W Polsce teraz może to być znacznie trudniejsze, gdyż egzemplarz, który się spalił, mógł być jedynym w kraju.
Więcej:Xiaomi SU7 odjechał sam. Właściciel przysięga, że to nie on kazał mu parkować
- moto
- wypadki
- Warszawa
- samochody elektryczne
- motoryzacja