„Jesteś naprawdę chorym facetem”. James Cameron odrzucił pomysł Arnolda Schwarzeneggera na Terminatora 2
Arnold Schwarzenegger chciał bardziej krwawego i śmiercionośnego widowiska w filmie Terminator 2: Dzień sądu, ale James Cameron ostudził jego zapędy.

Podczas panelu w Academy Museum of Motion Pictures Arnold Schwarzenegger wyznał, że jego rywalizacja z inną gwiazdą kina akcji, Sylversterem Stallone’em, obudziła w nim chęć nakręcenia zupełnie innego rodzaju drugiej części Terminatora, lecz reżyser James Cameron miał przed oczami zgoła odmienną wizję seuqela.
Powód, dla którego [Terminator 2] stał się wielkim hitem, był jeden – James Cameron. Cameron jest genialnym pisarzem. Wpadł na świetny pomysł, chociaż na początku byłem sceptyczny. Powiedział mi: „Chcę zrobić z ciebie dobrego Terminatora” – wspomina Schwarzenegger.
James Cameron chciał, by grana przez Schwarzeneggera postać była nie tylko wyśmienitą maszyną do zabijania, ale też robotem z ludzkimi odruchami. Tytułowy Terminator miał być bardziej wyrazistym protagonistą pomimo swojego złowrogiego algorytmu. Konflikt wewnętrzny cyborga z pewnością napędzałby to, co dzieje się na ekranie. Cameron z tego nie zrezygnował.
Powiedziałem [do Camerona]: „Co masz na myśli? W pierwszym filmie zabiłem 68 osób. W drugim muszę załatwić 150. Idziemy w górę! Muszę podrzynać im gardła, strzelać z armaty i rozjeżdżać ludzi samochodem”. Wiedziałem, że muszę prześcignąć Stallone’a. Powiedziałem reżyserowi, że cała moja misja polega na byciu numerem jeden w zabijaniu dużej liczby ludzi na ekranie.
James Cameron odrzucił jednak pomysł aktora, ponieważ doskonale wiedział, co powinno znaleźć się w Terminatorze 2. Schwarzenegger wspomniał również o słowach Camerona.
Powiedział mi: „Arnold, przestań. Jesteś naprawdę chorym facetem. Upewnie się, że w Terminatorze 2 nie zabijesz ani jednej osoby”. Odpowiedziałem mu, że to najgłupsza rzecz, jaką kiedykolwiek słyszałem. Jak to może być, że Terminator nikogo nie zabije?
Z biegiem lat Arnold Schwarzenegger zrozumiał, że pomysł Camerona okazał się lepszy, a film odniósł niebywały sukces, zarobiwszy ponad pół miliarda dolarów przy pięciokrotnie mniejszym budżecie. Do dziś ta seria jest jedną z najciekawszych pozycji gatunku science fiction akcji, którą z pewnością warto obejrzeć.
Film:Terminator(The Terminator)
premiera: 1984akcjathrillersci-fi
Film:Terminator 2: Dzień Sądu(Terminator 2: Judgment Day)
premiera: 1991akcjathrillersci-fi
Film:Terminator 3: Bunt maszyn(Terminator 3: Rise of the Machines)
premiera: 2003akcjathrillersci-fi
Komentarze czytelników
pieterkov Senator

Widzę, że powtarzanie info z dokumentu "arnold". Tam było też info, że podobało mu się bodajże, że kompromis będzie taki, że może komuś strzelić w nogi, bez zabijania.