Instalacja gry to nic trudnego; gorzej z działaniem w drugą stronę. W tym poradniku znajdziecie informacje, jak profesjonalnie pozbyć się Star Citizena ze swojego dysku.
Odinstalowując Star Citizena, możecie oczywiście po prostu usunąć folder z grą, lecz istnieją lepsze sposoby radzenia sobie z tym zadaniem.
W tym poradniku znajdziecie informacje, jak w profesjonalny sposób odinstalować Star Citizena. Dzięki niemu nie tylko pozbędziecie się gry ze swojego dysku, ale również będziecie w stanie łatwo do niej wrócić w przyszłości.
Często odinstalowujemy grę, ponieważ po prostu nam się znudziła. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by w przyszłości do niej wrócić.
Nieraz jesteśmy też zmuszeni do pozbycia się jej z dysku przez niemożliwe do naprawienia błędy. Chwilę później instalujemy ją ponownie, by sprawdzić, czy nasz problem został rozwiązany.
Odinstalowując Star Citizena, warto więc pamiętać o podjęciu pewnych kroków, dzięki którym powrót do niego będzie o wiele łatwiejszy.
Przed dezinstalacją możecie poświęcić nieco czasu, by zachować swoje ustawienia sterowania lub zmodyfikowany wcześniej plik user.cfg. Dzięki temu nie będziecie musieli męczyć się z ich ponowną konfiguracją, gdy wrócicie do Star Citizena.
Jak zachować ustawienia sterowania:
Jak zachować ustawienia z pliku user.cfg:
Po przeniesieniu ważnych plików w bezpieczne miejsce możecie skupić się na samym odinstalowaniu Star Citizena. Proces ten podzielić możemy na dwa etapy, których opis znajdziecie poniżej.
Pierwszym krokiem w procesie odinstalowywania Star Citizena powinna być dezinstalacja programu RSI Launcher. Dzięki temu pozbędziecie się większości plików gry.
Aby w pełni pozbyć się Star Citizena ze swojego dysku, musicie usunąć pliki pozostałe po dezinstalacji RSI Launchera.
Podobają Wam się nasze poradniki? Być może zainteresują Was także te:
Więcej:Maksymalny poziom w The Outer Worlds 2 i limit atutów oraz skilli. Tak wyglądają ograniczenia w grze
1

Autor: Przemysław Dygas
Na GRYOnline.pl opublikował masę newsów, nieco recenzji oraz trochę felietonów. Obecnie prowadzi serwis Cooldown.pl oraz pełni funkcję młodszego specjalisty SEO. Pierwsze dziennikarskie teksty publikował jeszcze na prywatnym blogu; później zajął się pisaniem na poważnie, gdy jego newsy i recenzje trafiły na nieistniejący już portal filmowy. W wolnym czasie stara się nadążać za premierami nowych strategii i RPG-ów, o ile nie powtarza po raz enty Pillars of Eternity lub Mass Effecta. Lubi też kinematografię i stara się przynajmniej raz w miesiącu odwiedzać pobliskie kino, by być na bieżąco z interesującymi go filmami.