W najbliższy piątek do kin wejdzie pięć filmów, wśród których największe szanse w walce o widza mają dwa sequele - magiczna Iluzja 2 i krwawa Noc oczyszczenia: Czas wyboru. Miłego oglądania.

Film Iluzja był niezłą, letnią rozrywką, która bawiła przez w zasadzie cały seans, choć finał niektórych (mnie) rozczarował. Kontynuacja angażuje jeszcze większe siły w tę opowieść o współczesnych iluzjonistach, którzy najwyraźniej są prawdziwymi magikami. Do Czterech Jeźdźców zgłasza się zdolny, bogaty i dosyć bezwzględny osobnik, którego gra Daniel Radcliffe, i zmusza ich do wykonania ostatniego, wielkiego, niemożliwego napadu. Ekipa będzie chciała przechytrzyć wszystkich stojących im na drodze i przygotowuje trik, jakiego dotąd nie widział świat. Więcej nazwisk, więcej zwrotów fabularnych, większa stawka, ale podobno jeszcze mniej satysfakcji na sam koniec. Czy chcecie dać drugiej Iluzji szansę?

Noc oczyszczenia wyrosła na ciekawą serię krwawych horrorów bazujących na tym samym pomyśle. W USA powstała instytucja jednej nocy w roku, podczas której każda zbrodnia jest bezkarna. Dzięki takiemu wentylowi bezpieczeństwa społeczeństwo rzekomo kwitnie. Ale teraz będziemy obserwować senator Charlie Roan, która ubiega się o prezydenturę, a przed laty była świadkiem wymordowania własnej rodziny podczas jednej z tytułowych nocy. Jej celem jest zakończenie tego okrutnego programu, co oczywiście sprawia, że staje się celem dla wszystkich psycholi w okolicy. Zdradzona może polegać tylko na wiernym ochroniarzu, który niegdyś darował życie zabójcy swojego syna. Będzie dużo krwi, wciskającej w fotel akcji i mało przyjaznej dla rodzin rozrywki. Recenzje są mieszane, ale budżet filmu już się zwrócił trzykrotnie, więc seria bez wątpienia będzie trwała dalej.
Oprócz tego do kin wchodzą jeszcze:
Zapraszam za tydzień do zapoznania się z kolejnym zestawem najciekawszych filmowych premier. Warto wiedzieć, co grają kina.
1

Autor: Filip Grabski
Z GRYOnline.pl współpracuje od marca 2008 roku. Zaczynał od pisania newsów, potem przeszedł do publicystyki i przy okazji tworzył treści dla serwisu Gameplay.pl. Obecnie przede wszystkim projektuje grafiki widoczne na stronie głównej (i nie tylko), choć nie stroni od pisania tekstów. W 1994 roku z pełną świadomością zaczął użytkować pecety, czemu pozostaje wierny do dzisiaj, choć w międzyczasie polubił Switcha. Prywatnie ojciec, podcaster (od 2014 roku współtworzy Podcast Hammerzeit) i miłośnik konsumowania popkultury, zarówno tej wizualnej (na dobry film i serial zawsze znajdzie czas), jak i dźwiękowej (szczególnie, gdy brzmi ona jak gitara elektryczna).