Gry RPG w stylu Baldur’s Gate na długo przestały powstawać, bo twórcy zostali oszukani lub wprowadzeni w błąd. „Powiedzieli, żebyśmy im zaufali”
winne były sieci sklepów sprzedających gry. Ich przedstawiciele zakomunikowali deweloperom, że gracze nie są już zainteresowani produkcjami pokroju Baldur’s Gate, czyli izometrycznymi RPG-ami opartymi na systemie Dungeons & Dragons i dlatego twórcy powinni porzucić produkcję nowych tytułów tego typu
Wiadomo... Nigdy nie ufaj wydawcy i sprzedawcy gier, gdzie liczą się tylko zyski, a nie miłości do gier. XD
Ale jest jeszcze jedna prawda. Niektórzy twórcy gier są po prostu zmęczone pisanie ZBYT SKOMPLIKOWANE gry RPG i wolą pisać coś łatwiejszego (np. gotowe skrypty do "kopiuj i wklej") i przy okazji mogą zarobić więcej dzięki większe odbiorców. Niektórzy sami o tym przyznali w wywiadzie, kiedy mówią o konkurencja Larian Studios i Baldur's Gate 3 i sami nazwali to "anomalia" na rynku gier.
Potem się zdziwią i płaczą, dlaczego nowsze części Dragon Age to wielka porażka, a Baldur's Gate 3 to wielki sukcesu.
Niektórzy sami o tym przyznali w wywiadzie, kiedy mówią o konkurencja Larian Studios i Baldur's Gate 3 i sami nazwali to "anomalia" na rynku gier.
Kiedyś to była norma wśród CRPG
Baldur gate 2, Fallout 2, Arcanum, Kotor, nawet taki dragon age 1 czy neverwinter nights 2 były świetnymi cprg na wiele godzin
A gry larian i tak wiekszosc czasu skupiały się na walce i eksploracji a nie robieniu questów p
Teraz jest to samo przy operatorach płatności kartą, dlatego tam też przydała by się gruntowna rewolucja
Albo rządy Chiny i Korei Północny, a nawet Australia sami zdecydują, jakie gry mogą zostać wydane w krajach, jakie gry zostaną zbanowane.
Nawet USA też decydują, jakie gry mają być cenzurowane. Nawet remaster Commandos 2 został ostro cenzorowany przez rządy Niemcy.
Takie czasy mamy...