W ogóle śmieszne mamy czasy, że kupuje się grę w wersji podstawowej, a potem "można" dopłacić za dodatkową zawartość(mikrotransakcje, czy małe DLC, nie mówię tu o dużych dodatkach), która mogłaby w tej grze być normalnie dla wszystkich, ale wiadomo - doić hajs trzeba, a ludzie i tak kupią coś, co było pewnie planowane w grze od początku i mogłoby w niej być już bazowo, ale taki dziś model biznesowy zarabiania na graczach.
To zależy, dla kogo. Normalnie deluxe edition jest opcjonalny dla tych, co chcą wspierać twórcy gier Indie dodatkowe pieniędzy, a dodatkowe materiały takich jak artbook to tylko bonus dla bogate kolekcjonerzy. W ten sposób twórcy chcą podziękować bogaci graczy za dodatkowe wsparcie.
Da się żyć bez dodatkowe materiały od wersji deluxe, bo podstawowa wersja gry jest kompletna. Czy dodatkowy strój dla bohaterka Silent Hill to coś, co naprawdę musisz mieć? Raczej nie dla tych, co przechodzą gry tylko za pierwszym razem i odłożą ukończone tytuły na bok. Chyba że nie mam racji.
Z drugiej strony... Konami jest bogata firma, więc wersja deluxe to tylko zwyczajny skok na kasy, tak jak pisaliście. Mogli dać dodatkowy strój i artbook za darmo.
Na pc już pojawiają się mody z lepszymi strojami i mogą sobie zabrać te dodatkowe ścierki , nie wspominając że cena podstawowej gry jest dosc zaporowa
No niestety tak jest, bo ludzie dają się doić, to czemu ich nie doić, skoro dają do tego powód? To przez nich branża gier jest jaka jest. Bezmyślne wydawanie kasy zawsze tak się kończy, taka niestety prawda.
Akurat zwykła edycja to powinna by edycja premium w wypadku tej gry.
Zawsze lepiej niz jak nie dostaja czegos za co zaplacili np dobrze zoptymalizowanej gry.
Wystarczy wyłączyć internet i ograc grę z bonusami.
To takie proste