Grało się przez 2-3 sezony całkiem fajnie. Zabawa się skończyła, gdy zwróciłem uwagę, jak wygląda moja gra przy wykorzystaniu pada podczas prób piekielnych, czy jak to się tam nazywa... Stałem w miejscu i wciskałem na pałę dosłownie wszystkie przyciski na padzie i gra grała sama za mnie. Później poszedłem na Lili i każdą fazę kończyłem jednym hitem + parę sekund skakania na oskryptowanym evencie. Word bossowie i przypływy to też jakaś pomyłka. Klepanie na pałę, wszystko umiera w sekundę. Może jeszcze tryb single player mógłby poratować tę grę, ale to też wątpliwe. Niestety tak kończy seria Diablo, gdy za produkcję biorą się wrażliwi entuzjaści wegańskiego jedzenia w pofarbowanych na różowo włosach i kolczykach na czole, a zamiast dzieci mają "psieci".
games com 28 zapowiedź nowego diablo premiera druga płowa lat 30 premiera 34 albo nawet 35.
Najgorsza gra Blizzarda od x lat. Ferguson od Halo spierdziela gdzie sie da,a Wy mówicie o uwielbieniu ? Gra jest dnem dla streamerów, na godzinę 22:18 dnia 5.08 stremarzy diablo maja łącznie 250 osob oglądających. No sukces jak ja pierd*le