Gracze dalej nie rozumieją że według twórców powinni grać stratogemami nie strzelać z karabiny to taka rzecz która ma służyć do walki jak stratogemy się ładują tak twórcy myślą , gracze z kolei chcą strzelać a nie używać stratogemów. Balans gry wokół stratogemów tak jak było w magica gdzie cominacje czarów były mocniejsze.
Pilestedtowi wtóruje Shams Jorjani, nowy prezes AGS. Motto studia to bowiem „gra dla każdego to gra dla nikogo”.
Swiete slowa. Az bym sie z nimi piwka napil, i podyskutowal o gierkach. ;)
To samo mozna zastosowac do wszelakich narzekan pod doslownie kazdym newsem i premiera soulslike, albo gry z ich elementami. A szczegolnie pod grami From Soft.
Chodzi oczywiscie o non stop placz o zmiany w wizji tworcow, designie min. poprzez dodawnie poziomow trudnosci i "normalnej fabuly".
NIE KAZDA GRA MUSI BYC DLA KAZDEGO. Zgadzam sie z tymi dwoma panami z newsa.
Jak chcesz zrobic "gre dla kazdego" gdzie design jest dyktowany przez slupki. "engagement" i "balans", to potem wychodzi "streamlined" do bolu generyczne gowienko, takie naprzyklad Diobolol 4.
Zawsze to samo pierd... nie o mitycznym "balansie". I nie dojdzie do glupkow ze nie wszystko musi byc znormalizowane, nie wszystko musi byc zbalansowane, nie przystko musi byc tak samo mocne, nie wszystko musi byc dla kazdego.
Owszem nie moze byc tu ektremalnych sytuacji, ale to tyle. Ciagle beczenie o balans +/-2% to totalne piwniczarstwo.
Groźić devom, za to w jakim gra jest stanie, to absolutna przesada i takich pajaców należało by stosownie ukarać. A że gra w tym momencie jest kiepsko zbalansowana? No jest! I co z tego? Sam (były) CEO to stwierdza i ma zamiar ten balans poprawić, co cieszy. Ja sobie grę odpuściłem po ostatniej aktualizacji zwiększającej spawny wrogów, jak grasz w mniejszej grupie niż cztery osoby, bo kończyłem mecze solo na D3 z killcountem 900+, nie było podczas misji którą kończyłem w 25 minut, ani chwili wytchnienia, czekam aż to poprawią, i będę dalej się bawił.
Skoro tabuny dzbanów w grach multi potrafią życzyć ludziom śmierci z powodu tego że słabo grają to tym bardziej mogą grozić devom. Mnie to jakoś nie dziwi ;)
Tylko jak mamy taką grę jak helldivers gdzie jest potrzebna jakaś ilość by graczy by kampania się nie wykrzaczyła to wtedy jest problem dla graczy jak dla twórcy podobno jak będzie 10-5k graczy onlnie ai zacznie tak szybko pobijać planety że dojdzie do super ziemi teraz już są problemy 26k graczach.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
