Google zostało uznane za monopolistę; to może wstrząsnąć gigantem branży
Ogłoszenie Google’a jako monopolisty zebrał ciemne chmury nad gigantem. Sędziowie departamentu sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych zaproponowali nawet rozbicie korporacji na kilka mniejszych.

To już oficjalne - Google jako monopolista. Dla giganta to oznacza duże problemy, co już pokazują opinie sędziów departamentu sprawiedliwości. Pod uwagę brane jest nawet podzielenie Google’a, czemu sprzeciwia się sama korporacja. Jej zdaniem może to negatywnie płynąć na wszystkich, w tym na pracowników oraz na zwykłych użytkowników (vide Wccftech).
Google może zostać rozbity na mniejsze podmioty
Wspomniane podzielenie Google’a dotyczyłoby odłączenie Androida, Chrome’a oraz Google Play. To miałoby być jednym z narzędzi kończących niezdrowe praktyki Google’a dotyczące konkurencyjności. Sędzia federalny miał stwierdzić, że firma łamie Ustawę Shermana z 1890, która delegalizowała działania monopolistyczne lub próby stworzenia monopolu w danej branży.
Wspomniane wcześniej zmiany w Google miałyby dotyczyć nie tylko kwestii podzielenia firmy. Modyfikacje miałyby także zostać wprowadzone w działaniu wyszukiwarki. Dotyczy to między innymi wyświetlania rekordów wyszukiwania, skali reklam i monetyzacji oraz dzielenia się przychodami. Nawet zbieranie i wykorzystywanie danych miałoby zostać przekształcone.
Wszystkie propozycje zawarto w trzydziestodwustronicowym dokumencie. Google sprzeciwia się założeniom, co przedstawiło na swoim blogu. Firma już w tytule wpisu pokazuje, dlaczego uważa rozwiązania za złe sugerując, że negatywnie odbiłoby się to na firmach, deweloperach i konsumentach.
Wydaje się, że przeciwko oskarżeniom o monopol Google’owi będzie trudno się wybronić. Zwłaszcza, że dane mówią same za siebie i nawet w 2023 roku dziennie z Google’a korzystało około miliard użytkowników. Natomiast chińscy producenci smartfonów starają się znaleźć własną odpowiedź na Androida i jedną z ostatnich jest HarmonyOS od Huawei. .
Więcej:„Chcieliście mieć AI, to macie AI”. Oszust ukradł głos podcastu Wojenne Historie przy pomocy AI