Google złożyło pozew przeciwko oszustowi, który miał wprowadzać w błąd użytkowników platformy poprzez publikowanie fałszywych recenzji. Obecnie sprawa rozpatrywana jest przez sąd okręgowy w Kalifornii.
Publikowanie w sieci fałszywych recenzji oraz informacji na temat firm jest jednym z najłatwiejszych sposobów na oszukiwanie ich klientów. Jednak niedługo może się to zmienić, gdyż różne przedsiębiorstwa oraz organizacje starają się przeciwdziałać nieuczciwym praktykom i podejmują kroki prawne w celu ukarania oszustów. Dobrym tego przykładem jest firma Google, która złożyła pozew przeciwko oszustowi wykorzystującemu fałszywe profile biznesowe oraz recenzje do wprowadzania w błąd użytkowników platformy. Obecnie sprawa rozpatrywana jest przez sąd okręgowy w Kalifornii.

Jak podaje Google na swoim blogu wspomniany użytkownik w 2022 roku miał stworzyć aż 350 fałszywych profili firm. Następnie oszust uwiarygodnił stworzone konta wystawiając ponad 14 tysięcy recenzji. Dzięki temu udało mu się dotrzeć do znacznej liczby osób od których zbierał dane, z zamiarem ich sprzedaży.
Na obecną chwilę wszystkie treści opublikowane przez oszusta, zostały zablokowane, a firma cały czas poszukuje nowych zagrożeń. Warto przy tym wspomnieć, że tylko w 2022 roku, Google powstrzymało aż 20 milinów prób tworzenia fałszywych profili biznesowych.

Choć może się wydawać, że złożenie tylko jednego pozwu jest czymś niezbyt ważnym w skali całego problemu, tak pociągnięcie do odpowiedzialności osoby tworzącej fałszywe informacje, ma kluczowe znacznie dla walki z oszustwami. Udowodni to, że twórcy nieprawdziwych recenzji nie są bezkarni.
Więcej:Microsoft zdaje sobie sprawę z problemów AI i wprowadza funkcję mającą chronić przed zagrożeniami
15

Autor: Kamil Cuber
Z GRYOnline.pl związał się w 2022 roku, jest autorem tekstów o tematyce sprzętowej. Swoją przygodę z pisaniem rozpoczynał jeszcze w gimnazjum, biorąc udział w konkursach organizowanych przez producentów z branży elektronicznej. Następnie przy okazji zakupu nowego komputera zainteresował się sprzętem, stopniowo coraz lepiej poznając rynek komputerowy. Zagorzały fan komputerów i gier single-player, choć nie odrzuci też zaproszenia do gry w szachy oraz Foxhole’a.