W ubiegłym tygodniu w Bostonie odbyło się zamknięte spotkanie z pracownikami firmy Valve dotyczące wirtualnej rzeczywistości. Użytkownik serwisu Reddit, jonomf, udostępnił kilka zdjęć gogli VR, nad którymi pracuje Valve, a także opisał swoje wrażenia po tym, co udało mu się zobaczyć tego dnia.
Tech
Michał Jodłowski
4 czerwca 2014
Czytaj Więcej
"Ponadto ma istnieć inny, „naprawdę przerażający” program, w którym można przechadzać się po torze rzeczywistych rozmiarów i obserwować, jak bohaterowie ze sobą walczą."
https://www.youtube.com/watch?v=yYvwMd4JCIM
Mozna by powiedziec ze taki pomysl sprawdzilby sie w grach gdzie my jestesmy panem lochu/ziemi/podzmiemia.
dj-sasek: O tym samym dokładnie pomyślałem. Jak by to wyglądało, że zamiast ręki komputerowej to my byśmy tworzyli grę jako "Bóg". To by dokładnie pasowało, bo gra była w taki sposób robiona.
Wszedzie tlko mowa o VR. Tym czasem technologia kompletnie niedopracowana.
Valve widać wyrasta na coraz większego giganta i stara się opanować rynek gier. W sumie dobrze.
@Resavius
Niedopracowana, bo dopiero nad nią pracują? Przecież to nawet nie wyszło z fazy testów i żadne z tych gogli nie są jeszcze oficjalnie dostępne.
Wolę drogę w grach w stronę VR niż w stronę 4K
Resavius - niedopracowane to moze byc 3D - ktore drugi raz probowalo zawojowac i jakos bez efektow bo filmy sa konwertowane na 3D a nie krecone. Okulary byly potrzebne dla kazdego kto chce ogladac film w grupie (a tanie nie byly). Ile TV dzis ma ten 3D a ile jest zawartosci 3D (prawdziwej)?
Jak to rezyser Jackass 3D powiedzial - nakrecili gowniany film a uzyli najlepszych kamer 3D
Ta tec hnologia nie wypali ... nie wazne czy valve czy inna firma .. po tym mózg sie przewraca na drugą stronę ...
Wypali wypali. HL2 robi juz teraz za jedna z lepszych gier na Rifta a zostaw wydany daaawno temu, a urzadzenia nie ma. Moze wlasnie VR jest tym czym czego szukaja by przeniesc gry na nowa plaszczyzne - niz kolejna gre na TV/monitor i klawe/pada/kierownice + krzeslo/kanapa. My bedziemy w centrum gry a nie kamera, wiec pewne rzeczy na bank ulegna zmiane jak sposob opowiadania historii - nie bedzie cutscenek w ktorych tylko trzymasz pada i ogladasz co sie dzieje - podczas tej cutsceny my bedziemy "uczestniczyc" - bedziemy obracac glowe by zobaczyc postac ktora slyszymy pierwszy raz a nie zrobi tego za nas kamera. Rowniez skonczy sie era "press X to grab" by ruszyc cutscene dalej, my poprostu to wezmiemy do reki, obucimy i zobaczymy ukryty szyfr na wazoniku
Bylo demko wizyty w galaktycznym sadzie - mamy cos na glowie, slyszymy tylko glos, po chwili zdejmuja nam maske i widzmy cos jak sad w wizji kina czy kreskowki - pytaja sie czy wiemy za co tutaj jestesmy? Odpowiadamy ruchem glowy tak/nie, oni cos gadaja, po chwili slyszymy chichot za plecamy to sie sami obracamy.
@Koktajl Mrozacy Mozg
Chłopie, ale pobudziłeś mą wyobraźnię... Przecież gdyby to tak wyglądało to byłby to spektakularny nokaut dla wszystkich gier, gra wszech czasów.
:). Mozliwosci dzieki Riftowi jest wiele.
https://www.youtube.com/watch?v=aO5sZ0FE5Fo tutaj, to ty jestes gladiatorem (mozna walic mieczem w tarcze jak w 300, uniesc rece do gory gdy tlum sie cieszy, i inne). To cos wiecej niz naciskanie guzika do odpowiedniej akcji, siedzac i gapiac sie w TV.
Ciekawych demek jest masa - pozostaje czekac na DK2 i nowe dema, a moze nawet juz grywalne tytuly, bo w koncu, mankament z DK1 zostal poprawiony juz dawno, ekrany sa lepszej jakosci wiec rozdzialka wyzsza co daje lepsze pole widzenia oraz wyrazistosc otoczenia.
W dodatku tak/nie jako odpowiedzi wydaja sie byc ok w HL, w koncu on nie mowi :P
To byłby wtedy przełom w historii gier. To gracz stał by się głównym bohaterem. Jednak w pewnym stopniu ograniczono by dialogi. Więc fani RPG mogli by narzekać.