Wiemy, która karta graficzna jest najpopularniejsza wśród graczy
Przegląd Steama pokazuje, że niezmiennie wśród graczy królują Intel i Nvidia. Najpopularniejszą kartą graficzną nadal nie jest jednak żaden z najnowszych układów, lecz poczciwy GTX 1060.

- comiesięczny raport platformy Steam bez niespodzianek – nadal najpopularniejszym GPU jest GTX 1060, a wśród producentów prym wiodą Intel i Nvidia;
- Windows 11 odrobinę zyskuje – kosztem Windowsa 10.
Comiesięczny przegląd platformy Steam daje obraz, jakim sprzętem dysponują gracze. Widoczne są też tendencje zmian. Wśród kart graficznych niezmiennie króluje GeForce GTX 1060. Układ z generacji Pascal ostatnio nawet nieznacznie zwiększył swoją popularność, widocznie nadal znajduje nabywców.
GTX 1060 nadal popularny

Podium okupują układy firmy Nvidia. GeForce GTX 1060 ma 7,74% udziału wśród maszyn graczy. Na kolejnych miejscach znajdziemy GTX 1650 (6,09%) i GTX 1050 Ti (5,61%). Pierwsze urządzenie z najnowszej generacji Ampere plasuje się dopiero na 8. miejscu i co ciekawe, jest to wersja mobilna (RTX 3060). Nvidia wygrywa także w kategorii producentów karty graficznych – 76,14%.
Zobacz oferty kart graficznych Nvidii na Allegro
Windows 11 powoli pnie się w rankingu
Najwyższe miejsce na podium producentów procesorów okupuje Intel z wynikiem 68,93%. W ciągu miesiąca nieco zyskał, ale minimalnie (o 0,04%). Najczęściej spotykanym systemem operacyjnym pozostaje Windows 10. Jest on zainstalowany na 75,69% komputerów. Traci on jednak powoli na rzecz nowszego Windowsa 11.
Na koniec parę ciekawostek. Nadal najczęściej używaną rozdzielczością ekranu jest 1080p (67,46% monitorów). Wzrasta też ilość pamięci RAM – ponad połowa graczy posiada już 16 GB. Jeśli brać pod uwagę tylko komputery z Linuxem, to najpopularniejszą kartą graficzną jest Radeon RX 480 (wśród maszyn z systemem Microsoftu karty AMD są na dalekich miejscach).
Karty graficzne jednak tanieją – sprawdź, które opłaca się już kupić:
Komentarze czytelników
Biz-On Junior
No tak, też byłem kiedyś tak nieświadomym człowiekiem jak Ty (nadal mam konsole, a nie wpadłem na pomysł, żeby złożyć jakiś sensowny sprzęt przed zmową cenową producentów komponentów do PC).
Po pierwsze: Granie na PS4 zaczyna robić się ciężkie w najnowsze tytuły.
Drugie: Miejce na dysku w konsolach to jakieś kpiny, nie można sobie popykać w kilka tytułów bez odinstalowywanie innych, bo trzeba poświęcić któryś przez ograniczoną ilość miejsca.
Trzecie: Ekrany ładowania, czas wyświetlania animacji. Widziałem jak wymagające gry wyglądają na przyzwoitych kompach i wiem, że w takich sytuacjach jeszcze bardziej marnuje swoje cenne życie.
Czwarte: Obróbka zdjęć, filmów, i inne pierdoły, czy ktoś na konsolach przegląda internet? One służą tylko do grania no i może ktoś czasem wejdzie na apke netflixa czy innego YT.
No i piąte: prześlij mi link do sklepu gdzie mają dostępne PS5 w rekomendowanej cenie.
Niestety trzeba wyciągnąć głowę z tyłka, bo żadna konsola nie dorówna PC-tom, ja niestety zrobiłem to zbyt późno i teraz ciągnie się za mną smród mojej szaleńczej fascynacji konsolami do 2020??
K4pIx Legionista
Ja gram z 1060 6gb i5 7500 16gb ram i powiem że w nowych grać czuć spadki wydajności, w grach wychodzących od końca 2020 musze się pilnować grzebać w opcjach walczyć o każdą klatke patrzeć na benchmarki itd.
Widać też że starsze karty i procki zaczyna się powoli olewać a niektóre gry to optymalizacyjne katastrofy. Świeży przykład: Elden Ring na którego czekałem w minimalnych ma i5 8gen i przecina się nawet na flagowych rtx'ach.
jankrem21 Junior
Z fajerwerkami to od dawna nie przesadzają, z wymaganiami jest natomiast zupełnie inna sprawa...
Wolfier Centurion
Wydawcy gier też zdają sobie sprawę z (nie)mocy konsol nowej generacji i z problemami zarówno z dostępnością 9 generacji konsol jak i GPU do PCtów. W związku z tym nie przesadzają z fajerwerkami w grach i tym samym z wymaganiami, bo inaczej gry by się nie sprzedały.