
Warto zauważyć, że Gabe Newell zamienia się powoli w bardzo przystojnego mężczyznę. Bardzo doceniam, że z osoby chorobliwie otyłej przemienił się w osobę o zdrowej masie ciała. Przy okazji świetnie mu z brodą i długimi włosami.
Ważyłem kiedyś bardzo dużo i wiem, że przy niesprzyjających warunkach można, nawet w ciągu jednego roku, bardzo się zapuścić. Zmiana trybu życia i zgubienie połowy masy ciała to olbrzymi wysiłek fizyczny i psychiczny, szczególnie, gdy bycie "zapuszczonym" trwało wiele lat (dekad?), jak w jego przypadku. Dlatego gratki i powodzenia w dalszym budowaniu sylwetki.

I dobrze. O ile jak się jest młodym otyłość to pół biedy, o tyle z biegiem czasu problemy które się z nią wiążą są naprawdę wielkiej wa.. są bardzo poważne.
Trzeba się modlić o jego zdrowie bo Bóg raczy wiedzieć co się może stać z przybytkiem po zmianie władzy. Na pewno wokół niego jest wiele doświadczonych osób z głową na karku i nie będą na szefa brać z łapanki, ale to zawsze trochę ruletka a na to jak wygląda klient Steam, kierunek rozwoju sprzętowego, podejście do klientów to ciężko znaleźć złe słowo.
Zwłaszcza patrząc co się dzieje w branży z innymi dużymi rynkowymi graczami jak EA czy BioWare, narzekania typu 'nie ma episode 3' są niewinno-słodkie w rozbawiający sposób.
Nawet jak ktoś nie gra na PC to myślę że ciężko go nie lubić, zwyczajnie sympatyczny i porządny człowiek.
Też ważyłem kiedyś prawie 100 kg. Dużo tłuszczu i mało mięsa. Piwsko zrobiło swoje. Obecnie prawie 75 kg i pozwalam sobie na różne smakołyki z umiarem, choć i tak muszę przyznać, że pewnych zasad się trzymam, jak codzienny ruch( obojętnie czy w postaci pracy czy sportu rekreacyjnego) oraz z mniejszą ilością jedzenia w godzinach popołudniowych i nocnych. Bywa, że i 12h bez jedzenia do śniadanka rano i tak po kilka dni.
A jakby sam Gaben miał dostarczy kurierem do mojej pipidówy to cudo, to wziąłbym 3 takie SteamKonsole i to w wersji Pro.
Tak trzymaj! Męskie podejście, "jeden chłop, jedno słowo", jak mawiał mój dziadek, gdy miał na myśli, że jak jest się prawdziwym mężczyzną, to ustalasz cel, mówisz o nim na głos, po czym przechodzisz do działania i robisz swoje. :D
EDIT: Widzę, że cieszy Cię zdrowy tryb życia i piszesz o 12h bez jedzenia, a słyszałeś o czymś takim jak "autofagia"? W 2016 roku japoński naukowiec dostał nagrodę nobla w dziedzinie medycy, bo opisał bardzo ciekawe zjawisko, poszukaj informacji na ten temat, myślę że warto i powinni o tym uczyć w szkołach. W dużym uproszczeniu: odpowiednio długie przerwy w jedzeniu owocują odmładzaniem się komórek, optymalne okno żywieniowe trwa 6 godzin. Finalnie żyjesz dłużej, bo masz mniejszą szansę na nowotwory, stany zapalne i organizm lepiej radzi sobie z infekcjami. Temat rzeka, ale mimo to większość nadal ma okno żywieniowe od momentu jak wstaną do chwili pójścia spać, ewentualnie przestają jeść 3 godziny przed snem, bo tak się utarło. Jestem na KETO i mi to bardzo na rękę, moje okno żywieniowe to 2-6 godzin, gdzie te 2 godziny to jak robię OMAD, nie wiem jak przy innych dietach stosować okno żywieniowe, aby proces autofagii dawał dobre rezultaty, ale chyba wspomniane 6 to taki złoty środek.
Podziwiam, ze mu sie chce.
Większość miliarderów do firmy juz tylko po worki pieniędzy przychodzi i nawet nie wie, co sie w nich dzieje (ma od tego Zarząd).
Mam nadzieję, ze tak samo bedzie zaangazowany w wspieranie sprzętu jak przy jego premierze.
Steamdeck to moze być pierwsza naprawdę dobra rzecz od Valve od premiery Half Life 2 i stworzenia steamVR.
No wybacz ale Valve, jak do tej pory, jako jedyna firma zrobiła pokaz możliwości VR w grach wideo( oraz tego, jak to może faktycznie wyglądać, jak się zrobi z głową) w postaci HL: Alyx.
Wszystko inne w VR, to albo ciekawostki albo dema albo coś dobrze znanego ale przeniesionego do gogli. Sony się jeszcze stara i robi gry pokroju Astrobota, choć jest tego bardzo mało.
Bardzo lubię Gabena, to jest naprawdę równy gość i chciałbym mieć okazję kiedyś spotkać go na żywo. A ten film z nim uwielbiam -> https://www.youtube.com/watch?v=tT3v5dd0SFU
"mogliśmy ją zobaczyć w 2014 roku dzięki niejakiemu Johnowi Hancockowi"
Kto to pisał:D
John Hancock nie żyje od ponad 200 lat