Ford chce zmienić auta w nagłośnienie imprez
Ford opatentował ciekawy pomysł, który pozwoli przekształcić samochody w głośniki, umożliwiające nagłośnienie większej imprezy. Takie rozwiązanie może sprawdzić się podczas wydarzeń plenerowych.

Opublikowany w ubiegłym tygodniu patent o nazwie „System audio dla wielu pojazdów” zakłada wykorzystanie kilku samochodów w charakterze zewnętrznych głośników. Oprogramowanie odpowiadałoby za synchronizację pojazdów, aby działały jak poszczególne głośniki w systemach stereo lub dźwięku przestrzennego. Na przykład dwa auta mogłyby emitować dźwięk stereo, zaś w przypadku większej ich liczby, każdy odpowiadałby za przypisany mu kanał.

Ford uważa, że taka technologia sprawdziłaby się w pojazdach autonomicznych. Samochody wykorzystując bezprzewodową komunikację oraz system GPS, mogłyby wówczas ustawiać się na danym obszarze w odpowiedniej konfiguracji, aby uzyskać pożądaną emisję dźwięku. Następnie otworzyłyby drzwi oraz okna, by odtwarzana muzyka była słyszalna na zewnątrz.

Samochody w roli głośników
Rozwiązanie przypomina nieco obecne systemy bezprzewodowych głośników, które można łączyć ze sobą, tworząc w ten sposób zestawy audio do nagłaśniania większych imprez. Pojawia się jednak pytanie, jaki sens jest w używaniu samochodów do takich zadań. Ich systemy audio projektuje się bowiem do nagłaśniania kabin pojazdu, nie zaś otaczającej je przestrzeni, więc dźwięk może nie być zbyt dobrej jakości.

Na chwilę obecną jest to tylko patent, więc nie ma pewności, że Ford zdecyduje się wykorzystać ten nieco szalony, lecz kreatywny pomysł. A co Wy myślicie o takiej koncepcji użycia samochodów do nagłaśniania imprez masowych? Dajcie znać w komentarzach.