4. część kultowego Martwego zła ruszy z produkcją w tym roku. Asha zastąpi heroina
Bez Ash'a to trochę kijowo. Jestem prawię pewien że beż piłorękiego ratowanie świata przed armią ciemności nie będzie tak efektowne. Cóż mam nadzieję że dadzą radę, ale raczej podejdę do tego filmu z rezerwą.
Ale że zamiast Ash'a będzie kupka białego proszku grała w filmie i będzie psychodela.... ???
Ludki ogarnijcie się istnieje takie polskie słowo jak bohaterka... na prawdę nie musimy używać "angielskich" terminów gdy istnieją polskie.
Najpierw wielki krzyk że nie ma polonizacji tego czy tamtego a później gdzie się da wpychamy jakieś łamańce z angielskiego.
Słowo "heroina" jako określenie głównej (żeńskiej) bohaterki jest w 100% poprawne w języku Polskim. To jest Polskie słowo.
Jakkolwiek oczywiście masz rację. Użycie słowa heroina w prostym popularnym tekście, przeznaczonym dla ludzi niekonieczne zapoznanych z zawiłościami języka polskiego jest błędem, ze względu na popularność kontekstu nazwy narkotyku i zdecydowanie utrudnia zrozumienie przekazu.
Dodatkowo ciężko zrozumieć dlaczego akurat słowo heroina zostało tu użyte, skoro autor chciał być cool, są jeszcze bardziej przestarzałe i nieużywane słowa jak:
"córka Melpomeny"
"wedeta"
"interpretatorka"
Asha zastąpi heroina
Dobrze, że nie metamfetamina. ;)
Żarty żartami, ale nie wyobrażam sobie Martwego Zła bez Bruca Campbella, Ash to zbyt ikoniczna postać by zastąpić go kimś innym.
Mogliby kontynuować wątek apokalipsy na ziemi z serialu.
Czyli co, bohaterka już jest passe? Czy może jest "niepoprawne politycznie"?
Biorąc pod uwagę drugie znaczenie tego słowa bardzo niefortunny wybór.
Tak jest, użycie poprawnego języka polskiego jest jak najbardziej niepoprawne politycznie. Zamiast tego będziemy od dziś posługiwać się wyłącznie językiem memów internetowych.
Ale przecież był już film-remake, całkiem niedawno, z kobiecą bohaterką. Po cholerę to robić? Już mnie szlag trafia, zero nowych pomysłów tylko małpowanie klasyków albo kręcenie filmów o tym samym (Marvel).
Ostatnio Martwe Zło zawodzi - wziąłem się za serial - urwali; robią kontynuację filmu (lub remake???) - bez Campbella/Asha. Czekam na jakąś grę (po ograniu tej z PS2) - jakiś online bez fabularnego trybu dla pojedynczego gracza. Ten film miał już (nawet nie najgorszy) remake z kobiecą wersją Asha w 2013, a jeśli to ma być kontynuacja to tym bardziej brak tej postaci wydaje się absurdalny.
Przecież film z 2013 to dno dna i dobrze, że został zapomniany.
Mam wrażenie, że w świecie filmu od jakiegoś czasu sporo osób jednak przesadza z heroiną
ASH KONTRA MARTWE ZŁO to nie był znakomity serial, po pierwszym w miarę sezonie było tylko coraz gorzej, twórcy nie mieli planu, ani pomysłu, celowy kicz zamienił się w prawdziwy, 3 sezon był już wyjątkowo słaby, ten serial został skasowany właśnie dlatego, że nie był znakomity, a coraz gorszy.
Widzowie odpłynęli i go skasowali, to nie jest zakończony serial, to serial skasowany z niedokończoną fabułą.
Martwe Zło bez Campbela to zupełnie tak jakby pojechać do Wenecji i nie umrzeć. No nie da się.
Lepszy byłby koks chyba lub morze grzybki . A tak serio to już nie evil dead . Oczywiście będzie to murzynska lesbijka z trójką dzieci bo to na topie (LGBT i inne nic nie warte śmieci )
Będą sprzedawać torebeczki w Multikinie, jak popcorn? Słuszną linię mają multipleksy.