Europa rzuciła się na PS5, z kolei niższa sprzedaż gier to „wina” Pokemonów
Już w 2020 pisałem, że pierwsze 40 mln osób, które kupi PS5 to fanboje i ten pułap sprzedaży Sony osiągnie bez żadnych starań i wysiłku.
Powyżej 50 mln sprzedanych (nie wysłanych do sklepów, tu cwaniaki z Sony podają parametr wysłania, a nie sold czy aktywacji konsol w PSN) Już nie będzie tak lekko, a powyżej 80 mln będzie już ciężko.
Przy obecnej ofercie i drożyznie to ciekaw jestem kiedy się zatka ta popularność PS5. Jeszcze 40 mln nie osiągnięto, więc póki co będzie schodzić wsYstkona pniu. Fanboj wogole na cenę nie patrzy, on wyda każda kasę, dla niego lepiej mieć zabawkę biz odłożone pieniądze na inną rzecz jak mieszkanie czy samochód za gotówkę kupiony. On wy.ebie 6000 zł na konsole z PS VR 2 i jeszcze walnie kolejne 6000 na TV OLED, a później będzie stękał że raty kredytu poszły mu do góry.
Tymczasem inny, którego "nie stać na PS5" pójdzie i kupi od developera mieszkanie kilkaset tys za gotówkę, a stać go na to, bo nie wypierd.lal pieniadzy na coś, co nie było tego warte.
Ludzie kupują te konsole, to naprawdę muszą być bogaci ludzie.
Kupienie konsoli za 500$ albo ~2.9k żetonów z orzełkiem to jest oznaka bogactwa?XDDD
A jak to działa jeśli ktoś postanowił kupić sprzęt konkurencji? Wtedy to nie jest fanbojem i bogaczem, tylko rozsądnym człowiekiem i filantropem, co?
Tak, w logice Dildo kupienie Xboxa z gamepassem to oznaka rozsądku, bo oszczędzasz "stosunkowo" mniej niż płacąc za sprzęt dla bogaczy. xDD
Zastanawiam się nad zakupem konsoli albo PC (i5 11 gen, rtx3060ti, 16 gb ram). PS5 za 3 tyś, czy PC za 5 tyś. Na konsoli jest kilka fajnych gier i pewnie kilka innnych się jeszcze pojawi, ale gry są drogie a konsola nie jest uniwersalnym urządzeniem do grania. Nie gram tyle żeby to chyba uzasadnić. Z drugiej strony PC to dość droga zabawa, w dodatku mam laptopa i steamdecka więc w sumie komputer mi niepotrzebny. Ale są gry których tak nie uruchomię (albo raczej nie uruchomię chociaż stabilnych 30 klatkach). Może granie chmurowe?
Gry używane są tanie a do tego możesz je potem odsprzedać gdzie na PC każda gra jest przypisana do usługi pokroju steam czy epic. Tak więc jeżeli nie piracisz to raczej granie na konsoli wyjdzie ci taniej
Widać, że nigdy nie sprzedawałeś gier. Gry na konsoli w fizycznych nośnikach i tak są tańsze od gier cyfrowych w tej samej cenie czy nawet w niższej cenie. Możesz bez problemu kupić 4 gry, sprzedać je po ograniu tak jakbyś jednak wydał tylko połowę tego co kosztowały, a i tak taniej wyjdzie niż zakup 4 tych samych cyfrowych gier. A to, że nigdy nie kupowałeś gier w fizycznych nośnikach to aż zanadto widać. W pudełkach gry ładnie tanieją, a ty możesz to samo powiedzieć o cyfrowych grach? Nie pierdziel o promocjach, bo jeśli nie zauważyłeś, to im się udało. Promocje cyfrowych gier są głównie dla tymczasowego obniżania ceny gry do akceptowalnego poziomu. No przecież nowe gry bardzo słabo tanieją, bardzo rzadko mają promocje, a stare gry? Też jakoś dużo kosztują jak na ich wiek, a promocje obniża do akceptowalnego poziomu. Cyfrowe gry nie muszą konkurować z czymkolwiek(dystrybucją, i tak mają tylko jedną dytrybucję, np. steam albo inna platforma), a w fizycznym nośniku gra może być sprzedawana w paru konkurujących sklepach. Jeszcze marża w cyfrowej dystrybucji i brak sprzedaży pośredniej(studia deweloperskie nam sprzedają samodzielnie za pośrednictwem cyfrowej dystrybucji, sklepy nam same sprzedają gry w fizycznych nośnikach, ale te gry musiały najpierw kupić od studiów deweloperskich. Wiesz co oznaczają konsekwencje zalegania kupionych dóbr w magazynie? No właśnie). Brak wtórnego rynku bardzo sprzyja podniesieniu ceny. Nawet jeśli na konsolach gry są droższe, to po prostu twórcy próbują zrekompensować sobie wyższą cenę na wtórnym rynku, wciąż nie podwyższając cenę tak, że po odsprzedaży i wydałoby się więcej niż za cyfrówkę na pc.
Już w 2020 pisałem, że pierwsze 40 mln osób
Nie pisałeś, nie było ciebie tu wtedy.
cwaniaki z Sony podają parametr wysłania, a nie sold czy aktywacji konsol w PSN
A Microsoft żadnych danych nie daje. Kto jest cwaniakiem?
On wy.ebie 6000 zł na konsole z PS VR 2 i jeszcze walnie kolejne 6000 na TV OLED,
A wiesz, że to niegrzeczne jak się zagląda komuś do portfela?
Idź lepiej baw te wyimaginowane dzieci i kup im lizaki z okazji walentynek.
Dildo, dla Ciebie nie ma już jednak ratunku.
Fanboj wogole na cenę nie patrzy, on wyda każda kasę, dla niego lepiej mieć zabawkę biz odłożone pieniądze na inną rzecz jak mieszkanie czy samochód za gotówkę kupiony. On wy.ebie 6000 zł na konsole z PS VR 2 i jeszcze walnie kolejne 6000 na TV OLED, a później będzie stękał że raty kredytu poszły mu do góry.
Tymczasem inny, którego "nie stać na PS5" pójdzie i kupi od developera mieszkanie kilkaset tys za gotówkę, a stać go na to, bo nie wypierd.lal pieniadzy na coś, co nie było tego warte.
Powtórzę pytanie, które zadałem kilka postów temu - co Ty pierdzielisz?
Liczysz na dyskusję z nim? Prędzej gołębia nauczyć nie fajdać na parapet.
Jak ostatnio go przywołałem, to nazwał mnie "ludzkim rasistą" i moralną padliną. Liczę na więcej, a może poda ciekawsze argumenty niż "bo Xbox to sprzęt dla rozsądnego konsumenta, a PS5 to sprzęt dla burżujów i klasy wyższej". xDD
Konsola kosztuje 3000 zł I kupisz tylko od scaplera, gdyż Sony niczym mafiozo wycofał się z możliwości zakupu konsoli u nich.
1800 to nie kosztowała ta konsola nigdy, nawet bieda Digital, gdyż w sklepach ich nie było tylko sprzedaż przez scaplerow.
Sklep zawyzajacyh cenę to też scapler.
Jakbym pracował w TVP to nie miałbym czasu tu pisać, zajęty byłbym liczeniem pieniędzy.
No fajnie, że mój post za prawdę na jego temat został usunięty, więc postaram się nie sięgnąc do ad personam tym razem.
Zastanów się czasem co piszesz, bo ewidentnie w newsie jest napisane, że sprzedaż wzrosła dzięki dostawom nowych partii sprzętu, a nie "bo scalperzy zabrali". Ubzdurałeś sobie jakąś ideologie, bo nie dostałeś PS5 w wybranym przez Ciebie terminu.
Konsole można kupić od Sony bez problemu w dzisiejszych czasach a że w Polsce markety z wiadomego powodu lubią robić bundle to już nie jest problem Sony. Dodaje zdjęcie z strony Sony UK gdzie bezpośrednio da się kupić PS5
byle pc/lap zawsze rozsądniejszy zakup
ps5 może i za te 2-3k a gry po 300-500 XD chore ekonomicznie !
Chłop narzeka ze PS5 drogie i go nie stac, a sam ocenia gry na ten sprzet
Gdzie tu sens i logika?
Didyo cos tam grales w Ragnarok, TLOU Part I na PS5? Bo na twoim profilu masz wystawioną ocenę
Dildo weź już usuń to konto dla dobra psychicznego wszystkich użytkowników Gola.
Jak ostatnio o tym wspominałem, to mówiłeś by go zostawi, bo fajna maskotka. xDD
I kolejny troll z multikontem, co próbuje wbijać szpile każdemu.
Mieszkam na Islandii i na 1 xboxa w sklepie stoi 10 PS5. Cena za ps i x to ok 100.000 isk. czyli ok 3100zl. Ogólnie większość znanych mi tutaj graczy sra na xboxa i game passa. Ludzie nawet nie zwracają uwagi na to ile kosztuje gra w jaka chcą zagrać. Średni zarobek to ok 400.000 isk a gra kosztuje 10.000-12.000 isk więc MEH.... wg całe sony schodzi tu aż miło. Nie ma żadnego bólu dupy o cenę
To jest trochę żenada, fifa pierwsza ? może to dlatego że jest dodawana z niemal każdym egzemplarzem konsoli
PS5 to przełomowa konsola w historii $ony, przełomowa w negatywnym tego słowa znaczeniu, tak jak na PS4 w 3 lata od wydania wyszła masa dobrych gier tak w PS5 tego nie widać, tylko płatne patche i remastery remaków remasterów, tak jim ... sprawę, SIE powinno być w rękach Japończyków, gdyż oni potrafią w gry.