Epic Games Store chce zawalczyć na rynku mobilnym
Timmiemu już na głowę pada z tymi krucjatami, chce zrobić konkurencyjną platformę dystrybucyjną na Androida który należy do Google'a z którym niedawno się kłócił w sprawie fortnite i musiał Ulec Googlowi.
Ciekawe jak na to zareaguje google czy Iphone pewnie wybuchną śmiechem i zbanują fortnite i EGS na swoich systemach
Nie zbanują, bo ciągną z tego kasę. Chyba, że Epic zacznie im stawiać warunki, wtedy zbanuja.
Epic Games Store chce zawalczyć na rynku mobilnym
... biorąc pod uwagę ile dobrego zrobili na rynku PC, to nie myśleli by w niedalekiej przyszłości przejść całkowicie na rynek mobilny?
...dużo osób by się z tego faktu ucieszyło.
<szydera on>
Epic i mobilki...
Ciągnie rak do raka!
<szydera off>
Ze steamem może udało mu się coś ugrać ale nie porównujcie grubego z valve do Apple i Google, Microsoft próbował z Windows Store i co a jednak
Ma większa ilość pieniążków jak ten od Fortnite, nie ta liga. Tak jak z Epic Games pisałem ze może mu się udać podczas premiery metro tak tego nie widzę.
Chyba tym razem nie powiecie, że google play nie ma monopolu? W sumie trochę szok na ilu frontach epic walczy. Osobiście rynek mobilne mnie nie interesuje, ale epic wprowadził przez swoje bony lepsze ceny, lepsze oferty dla twórców, no i sporo darmówek. Nic tylko czekać aż steam też zawalczy i o twórce i o gracza. O twórce już powalczył (mafia remake) teraz jeszcze o gracza. Bo dzięki tej konkurencji każdy skorzysta.
Chyba tym razem nie powiecie, że google play nie ma monopolu?
Tak samo żalu nie mam do Apple, Sony, Nintendo czy Microsoftu.
To oni stworzyli system, połączyli sprzęt w jedność i marketingiem sprzedali towar. I teraz dzięki temu mają kontrole nad swoim rynkiem.
Czy Epic posiada swój system jak na przykład Playstation lub Steam Machines?
Sam Epic Games pokazał, że Google nie ma monopolu, bo przecież wydali Fortnite omijając Google Play.
Spróbuj wydać coś na wyżej wymienionych bez zgody właścicieli.
Niech Timmy się wykaże i bojkotuje takie Playstation i Xboxa.
Wtedy będę bił brawa jak się mu uda.
Nic tylko czekać aż steam też zawalczy i o twórce i o gracza.
No nie wiem, o mnie zawalczył, Steam Play Together, lokalny coop przez sieć, gdzie nawet inne osoby nie muszą mieć dodatkowych kopii gry.
Bo nie ma ?, skoro Google miałby monopol to Android i google play musiały być też na Iphone czy Nokiach.
Android czy Iphone to własności googla i jabłek i mogą sobie na nich robić co chcą, ale z wiadomych przyczyn konkurent nie może konkurentowi stawiać swojego interesu na "wrogim" podwórku
A to że Android jest popularny to dla tego że ma wsparcie tak dużej firmy jak google i nie jest Hermetyczny jak Iphone .
Edit: Epic wprowadził bony to ceny Lepsze, tak a wielu pisało że gdyby nie te bony to ceny nie odstawały od tych steamowych.
Tylko android jest open source a pozostałe, które wymieniliście są closed source. Poza tym google juz dostało kary za monopol, może i nie za google play ale i tak. Więc jak jest open source to nie mają prawa na blokowanie nowego sklepu jaki powstanie.
Epic wprowadził bony to ceny Lepsze, tak a wielu pisało że gdyby nie te bony to ceny nie odstawały od tych steamowych.
No dokładnie. Koniec końców ceny na epicu są lepsze.
Przecież nic nie mówiłeś o usuwaniu konkurencji GPlay, a o monopolu tegoż sklepu.
Masz alternatywny sklep F-Droid.
Google go nie ruszył.
No i open-source nie znaczy, że wszystko można
Free Software (GNU) a i owszem, open source oznacza że każdy ma wgląd do kodu źródłowego. Wewnętrzna polityka aplikacji to co innego.
Google może sobie blokować na swoim produkcie zwanym Android, a open-source sprawia, że każdy może sobie wyciąć blokadę i skompilować własną wersję programu.
https://opensource.com/article/17/11/open-source-or-free-software
Czyli kary dostali za nic? :)
Karę dostał za nachalne promowanie swojego sklepu na androidzie, a nie za sam sklep.
A ja nie wiem za co dostali. Ja tylko mówię co pozwala licencja GNU i open-source. ;)
EU może blokować, bo nie chce prób monopolizacji, ale licencja im na to pozwala, a Unia mimo to nie chce pozwolić, by jeden podmiot rządził. ;)
No dobra to faktycznie google play nie ma monopolu :D Dobrze, że bierze tylko 30% prowizji od wygenerowanych przychodów.
Dokładnie tyle, ile Apple, Sony, Microsoft i Nintendo. :D
Czekam aż z nimi zacznie walczyć.
Wtedy będzie to znak, że wywalczył coś.
Bo póki co czepia się tam, gdzie może wejść i oferować lepsze warunki twórcom.
Nie zwalcza monopolu, a jedynie oferuje konkurencje.
Niech wejdzie tam, gdzie wejść nikt inny nie może i pokaże pazur.
Albo w ramach buntu wycofa tam swoje produkty. Tam gdzie pobierają te złodziejską kwotę miast 12%.
Złotousty Timmy, do dzieła!
Dokładnie tyle, ile Apple, Sony, Microsoft i Nintendo. :D
I steam. Czyli otworzenie takiego sklepu na xboxie czy playstation jest Twoim zdaniem prawnie uwarunkowane?
Dla Steama jest konkurencją. Steam nie ma monopolu, bo jest kilka innych sklepów. Gdyby robił praktyki monopolu typu wycinanie konkurencji to wtedy Steam miałby zapędy do monopolu.
Playstation Store, Xbox Marketplace, Nintendo eShop, Apple AppStore - te cyfrowe sklepy nie mają cyfrowych konkurentów.
Czy prawnie można wejść do takiego sklepu? Na 99.9% nie.
Ale przecież Złoty Timmy chciał niszczyć monopole.
Więc trzymam go za słowo i czekam aż rozbije monopol takiego Playstation Store.
No to wchodzi tam gdzie prawnie może. 30% z fortnite to nie są drobne na waciki.
No to niech nie nazywa tego łamaniem monopolu, a oferowaniem lepszych warunków w ramach konkurencji.
Złotousty Timmy znowu w akcji! ;)
Edit: Co do zapędów monopolu. Ekskluzywność tytułów jest jednym z zapędów do monopolu. Zgadnij kto na rynku PC wprowadził wojnę na eksy? :)
Steam?
Przepraszam ze sie wtracam w dyskusje ale to nie microsoft store byl pierwszym ktory wprowadzil gre na wylacznosc? Tylko pytam, bez najazdu na mnie prosze ;p
Jeśli mówisz o MS Store i grach pokroju Forza Horizon, Gear of War 4 czy Halo Wars 2 to nadal nie. To są gry Microsoftu, zrobione na ich zlecenie. Logicznym jest, że wydawca będzie chcieć swój tytuł na swojej platformie i tylko swojej.
Valve ma swoje gry na Steamie, EA na Originie, Blizzard na Battle.net a Bethesda miała na Bethesda.net
W tym akurat nic złego nie ma. Chodzi mi o wykupienie ekskluzywności vide Metro Exodus.
Bosz i zaczyna się znowu, steam miał masę gier tylko na steam (eksy) i nie tylko gry od valve, i krzyków nie było. Epic ma i są krzyki. W jednym jak i w drugim przypadku decyzją należała do twórcy/wydawcy.
W jednym jak i w drugim przypadku decyzją należała do twórcy/wydawcy.
Dokładnie, w jednym i w drugim klamka zapadła u wydawcy.
Ale chyba tylko w jednym zapadła w sklepie ;)
Wyobrażam sobie takiego Steama:
Nie, nie i jeszcze raz nie.
Nie wrzucimy waszej gry do naszego sklepu dopóki nie wrzucicie gry do Origina albo Epic Games Store.
Toż to byłby strzał w kolano.
Dokładnie, w jednym i w drugim klamka zapadła u wydawcy.
No dokładnie, wydawca/twórca wybiera jakie warunki będą dla nie korzystniejsze.
Podoba mi się jak bierzesz jedną część wypowiedzi, a reszte ignorujesz, bo kłóci się z narracją ;)
Ale chyba tylko w jednym zapadła w sklepie ;)
Nie mam pojęcia co przez to rozumiesz. I chyba, nie brzmi dość pewnie.
Podoba mi się jak bierzesz jedną część wypowiedzi, a reszte ignorujesz, bo kłóci się z narracją ;)
Podobnie jak Ty ;)
Wskaż mi więc proszę gdzie nie odniosłem się do czegoś co mi nie pasuje do narracji.
Chyba brzmi prześmiewczo, bo na pewno tylko w jednym sklepie zapadła klamka. Oficjalnie oczywiście. Nieoficjalnie Valve to Iluminati.
Ten sklep nawet się z tym nie ukrywa i ogłasza to wszem i wobec.
steam miał masę gier tylko na steam (eksy) i nie tylko gry od valve, i krzyków nie było. Epic ma i są krzyki.
Chyba brzmi prześmiewczo, bo na pewno tylko w jednym sklepie zapadła klamka. Oficjalnie oczywiście. Nieoficjalnie Valve to Iluminati.
Ten sklep nawet się z tym nie ukrywa i ogłasza to wszem i wobec.
Dalej nie wiem o co chodzi. "W jednym sklepie zapadła klamka" a w drugim nie? Czy jest coś złego, że twórca zdecydował się wziąć lepszą ofertę?
Dalej nie wiem o co chodzi. "W jednym sklepie zapadła klamka" a w drugim nie?
Połącz kropki.
Epic jako pierwszy sklep na PC proponuje kase na ekskluzywność twórcom, którzy nie należą do Epica. I nagle hejt na Epica. "Jak do tego doszło? Nie wiem"
Steam ma nieswoje eksy, ale oficjalnie żadnych umów między wydawcą a Valve nie ma. Wina wydawcy.
A Epic ma umowy i chwali się. Wina wydawcy i sklepu.
Czy jest coś złego, że twórca zdecydował się wziąć lepszą ofertę?
Z perspektywy klienta? Bardzo złe, bo godzi w moją wolność konsumencką.
Z perspektywy człowieka? A niech sobie zarabia, ja nic na tym nie trace.
Ale kupując produkt jestem przede wszystkim klientem, potem człowiekiem.
PS. Czekam na te moje manipulacje ;)
Epic jako pierwszy sklep na PC proponuje kase na ekskluzywność twórcom, którzy nie należą do Epica. I nagle hejt na Epica. "Jak to się stało? Nie wiem"
No i dalej to jest umową. Jest korzystniejsza niż u konkurencji i wydawca decyduje się wziąć korzystniejszą umowę. Widzę, że często temat ekskluzywności nie jest wystarczająco wyjaśniany. W przypadku control, było to koło 10 mln euro, i podczas gdy sprzedaż ruszyła epic zgarniał 100% zarobków do czasu aż przychód ze sprzedaży osiągnie 10mln euro. Potem 12% dla epic a reszta dla wydawcy. Dlatego Remedy dalej współpracuje z epiciem bo im się to po prostu opłaca.
Steam ma nieswoje eksy, ale oficjalnie żadnych umów między wydawcą a Valve nie ma. Wina wydawcy.
Eks na steamie wina wydawcy a eks na epicu wina epica? :D
To wydawca/twórca podejmuje decyzje.
Z perspektywy klienta? Bardzo złe, bo godzi w moją wolność konsumencką.
Jaką wolność konsumencką mam przy kupnie eksa na steam?
W jaki sposób źle? Co z tego, że ktoś "wziął" kasę lub nie jak i tak tu i tu masz eksy? Źle bo steam ma wreszcie konkretną konkurencję? Masz jakąś blokadę żeby kupić grę na epicu? Musisz wydać dodatkową kasę żeby móc z tego korzystać? Przecież każdy na tym korzysta. A jak steam powalczy o klienta to jeszcze więcej osób na tym skorzysta.
O boże znowu przyszedł Domuru z jego hipokryzją. Serio ty chyba udajesz Tim Sweeney ponieważ to jest ten sam poziom hipokryzji i manipulacji.
No i dalej to jest umową. Jest korzystniejsza niż u konkurencji i wydawca decyduje się wziąć korzystniejszą umowę.
A narzekają twórcy/wydawcy czy gracze?
Poszkodowani są twórcy, którzy dostają darmowe pieniądze, bo nie wydadzą na innej platformie, czy narzekają gracze, bo nie mogą na swojej docelowej platformie kupić?
Oczywiście, że im się to opłaca. Tego przecież nie neguje. Jako konsument mi się nie opłaca, bo dajmy na to mam wszystkie poprzednie gry danej serii na jednej platformie a tu zonk... Płatna ekskluzywność i muszę mieć na kolejnej platformie. Twórca korzysta, gracz traci.
Czyli Epic nie miał nic wspólnego z tym, że dany produkt jest tylko u nich?
Może przestańmy karać alfonsów, bo to tylko prostytutki są winne, a nie też alfonsi. :D
Epic kusi umową, a wydawca podejmuje decyzje.
Steam nie kusi umową, wydawca podejmuje decyzję.
Wcale Epic nie jest współwinny.
Konkurencja dobra rzecz, szkoda że gdyby nie darmówki i kupony to gracz nic nie zyskałby z tej konkurencji.
Edit:
Zegar tik tok czeka na moje manipulacje ;)
Manipulujesz ponieważ często ignorujesz fakty które są dla ciebie niewygodne i udajesz że ich nie ma, jesteś hipokrytą ponieważ niby nie znosisz "monopolu" steama a wspierasz monopol Epicka który jest kilka razy gorszy.
Właśnie Domuru podałeś przykład Rakowego zachowania Epica, dopłaca on do excluzywności na swoje platformie by potem zgarniać sobie całą pulę z sprzedaży do czasu aż pieniądze z dopłaty się nie zwrócą a twórcy którzy się zgodzili i wzięli pieniądze niech się na tren czas gonią ?
Takie Deale to są dobre ale na krótki czas dla twórców dajmy takie Remedy i co z tego że dostało 10 milionów od ręki skoro i tak te pieniądze z miejsca mogły pójść na pokrycie kosztów studia A Remedy małym studiem nie jest, i co ?, epic odciął ich w takim razie przez rok od zysków z ich produktu były podawane wyniki sprzedaży Controla i sprzedawał się fatalnie jak na grę AAA, A epic jeszcze Bezczelnie Swoimi kuponami obniża cenę gry by ta jeszcze dłużej się spłacała.
Narzekają fanboje steam'a, gracze grają na PC, na steamie na epicu na gogu na uplayu itd ;)
którzy dostają darmowe pieniądze
Już napisałem na czym to polega ale się nie odniosłeś do tego bo psuję Twoją narracje.
Płatna ekskluzywność i muszę mieć na kolejnej platformie. Twórca korzysta, gracz traci.
Ale co gracz traci? :D Co straciłeś, co Ci zabrali? Wolność konsumencką? Jaką wolność konsumencką mam gdy muszę kupić na steam?
Czyli Epic nie miał nic wspólnego z tym, że dany produkt jest tylko u nich?
Miał, dał lepszą ofertę dla twórcy. Ponowie, jak dochodzisz do wniosku, że gdy gra jest tylko na steam to wina twórcy a jak gra jest tylko na epicu to wina epica. Jestem ciekaw.
Konkurencja dobra rzecz, szkoda że gdyby nie darmówki i kupony to gracz nic nie zyskałby z tej konkurencji.
Nie wiem czy siebie słyszysz ale, Konkurencja dobra rzecz, szkoda że gdyby nie (gry, które dostaje za darmo a normalnie musiałbym je kupić i kupony dzięki któremu moge kupić wiele gier o 40 zł taniej) to gracz nic nie zyskałby z tej konkurencji.
Jakie mistrzuniu? Jak jest dwóch dużych graczy to już można mówić o konkurencji.
Czyli tak źle i tak nie dobrze? :D Gdyby dali jak pisał LKD-Luke darmowe pieniądze to byłoby git? Jak nie dają żadnych dodatkowych pieniędzy tylko forma umowy się zmienia to też jest źle? :D
epic odciął ich w takim razie przez rok od zysków z ich produktu były podawane wyniki sprzedaży Controla i sprzedawał się fatalnie jak na grę AAA, A epic jeszcze Bezczelnie Swoimi kuponami obniża cenę gry by ta jeszcze dłużej się spłacała.
Coo? XD Jak ich odciął od zysków jak dostali kasę z góry? To epic dopłaca do kuponu a nie twórca... To może jeszcze raz wytłumaczę bo widzę, że nie rozumiesz. Epic zapłacił na początku 10 mln. Do czasu osiągnięcia ze sprzedanych kopii 10 mln euro, cały przychód lądował w portfelu epica. Po przekroczeniu tego progu, 12% dla epica reszta dla twórcy. Ale co tu się ma spłacać? To epic w takim wypadku jest stratny. Jak epic jest taki zły to czemu remedy dalej z nimi współpracuje? :D Napisz do nich może nie wiedzą, że epic jest zły...
Lubię jak znowu pominąłeś część komentarza która ci się nie podobała ponieważ nawet nie wiesz jak na nią sensownie odpowiedzieć ale mniejsza z tym. Konsument traci w porównaniu do steama czy nawet goga ponieważ epic jest zrobiony pod developerów a nie konsumentów, nie ma tam chociażby recenzji czy innych rzeczy które masz na steamie. Dodatkowo developer który ma kasę z góry może mieć gdzieś konsumentów ponieważ już zarobił na danej grze i nawet były już tego przykłady np. gry z kickstartera.
Jak ty piszesz, o monopolu a ja piszę, że to konkurencja dwóch dużych firm, więc gdzie się nie odniosłem, ale mniejsza z tym. Coś czuję, że zaraz "argument" koszyka się pojawi :D Myślałem, że konsument kupuje gry. Jak jesteś konsumentem to nic nie zyskujesz na tańszej grze? :D Serio? Twórcy oferowali zwrot pieniędzy. Poza tym czy na epicu jest jakiś przypadek gry, która epicowi się nie zwróciła? Na steamie masz też masę "gier z kosza", i gdyby używał twojej pokrętnej logiki to bym mówił, że "konsument traci bo jest tam dużo gier z kosza, które tylko próbują naciągnąć na wydatek" no i oczywiście, że steam nie daje mi wyboru bo muszę kupić eksa na steam... A tak nie powiem bo gram na PC w gry a nie w platformy.
Total War Saga Troy wygląda jak gra mobilna więc w sumie chyba już zaczęli działać.
Cudownie. Rak próbuje zainfekować również rynek mobilny. Bo oczywiście bardzo wartościową rzeczą jest istnienie wielu sklepów na których muszę funkcjonować zamiast jednego. Google to nie monopolista ale idealny przypadek kompletnej dominacji na danym rynku która jest zwyczajnie pozytywna i wygodna. W tym wypadku wątpię by Epic miał jakieś większe szanse (i dobrze) ale mam nadzieję że Epic właduje w ten projekt tyle kasy żeby porażka go zabolała.
Fajnie by było jakby dali możliwość gry poprzez streaming w gry na egs dzięki tej aplikacji bo w geforce now w wiele gier można grać tylko jak ma się je na steam.
Niestety, najwięcej rak contentu i najwięcej hajsu zarabia sie na mobilkach. Jeszcze Epic tam dojdzie, to mozna sie niedługo obawiac takiego samego raka mikroplatności i syfu na innych platformach nic dziwnego.
Mam drobny problem z tą zapowiedzią bo autentycznie nie wiem czym oni mogą przyciągnąć konsumentów
Fortnite-jest na google playu i apple storze
Darmówki- 95% gier na komórki to darmówki
Ekskluziwy- i tu się pojawia problem. O ile na pc-tach taki model ma rację bytu bo gracze na komputerach to,,poważni gracze'' którzy wiedzą co się w gierkowie dzieje, wchodzą na różne portale typu gry-online i wiedzą że takie metro exodus będzie ekskluzywnie na EGS tak gracz mobilny to najczęściej casual którego znajomość gier ogranicza się do scrollowania zakładki gry na google playu. Jeżeli tam twojej gry nie będzie pewnie 99,99% ludzi nie wejdzie na żaden portal zobaczyć że gra jest ekskluzywnie na EGS i nie dowie się że ta gra wogóle istnieje
super sprawa konkurencja musi byc wszedzie by 1 nie robil tego co mu sie podoba