Gdy pod koniec ubiegłego roku Electronic Arts rozbudowało usługę EA Downloader do obfitującego w dema gier, trailery i inne materiały serwisu EA Link, wydawało się, że projekt ten doczekał się wreszcie swojej ostatecznej formy. Szefowie amerykańskiego koncernu postanowili jednak przyjrzeć mu się na nowo i po przeanalizowaniu możliwości programu doszli do wniosku, że najlepiej będzie zastąpić go ko
pozostałe
Marek Grochowski
25 września 2007 15:55
Czytaj Więcej
... co jest idiotyzmem, bo przecież pomija się pośredników i koszt pudełka, instrukcji i nośnika. już wole sie przejść do sklepu.
Najgorsze jest, że grę udostępniają tylko przez 2 lata a po pół roku opłata. Debile. Czyli jak po dwóch lata przeinstalujesz winde lub przejdziesz np. na Viste to masz pecha !!!!!
niech spadają na bambus - ściągać to sobie można z torrenta. zero róźnicy (w moim odczuciu choć sam nie ściągam - żeby nie było). Skoro nie ma róźnicy w cenie to wolę wersję pudełkową o którą nie trzeba się martwić że za 2 lata będzie trzeba dopłacać...
Takie gry "do ściągnięcia" powinny kosztować 30% (no max 50%) ceny wydania sklepowego. Wtedy to by miało dla mnie sens...
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
