Via Tenor
GTA 6 nie będzie kosztować 100 dolarów na premierę. Rockstar Games i Take-Two straciłyby na tym dużo pieniędzy
Dlatego będzie kosztować 200 dolarów.
Ciągłe poruszanie tego tematu może im właśnie zasugerować podwyższenie ceny gry na premierę, nawet jeżeli im to przez głowę nie przeszło. A tak to mają zbadany rynek i gotowe reakcje ludzi na ewentualną wysoką cenę gry.
Myślę, że może gra nie będzie kosztować 100dolców, ale singlplayer moze być sprzedawany osobno, a multi osobno.
Ci sami eksperci robili szum, przez ostatnie lata mówiąc, że będzie kosztować 80-100$, robili to oczywiste na potrzeby deweloperów, którzy podnosili ceny gier a jak wiemy w grubo ponad 80% ostatnich dużych produkcji, większa cena nie szła razem z jakością.
Kim są Ci eksperci?
W obecnych czasach każdy może possać paluszek i wrzucić do social mediów pierdołę. Wystarczy wyłożyć hajs na promocję, wpisu bo każda platforma na to pozwala i już mamy pseudo nowinkę.
To taki sam bełkot jak gry od byłych pracowników znanych firm. A potem wychodzi, że co 3 wypuszczony na rynek tytuł to scam i naciąganie.
Znam ludzi, którzy przepracowali tydzień w jakieś dużej korpo na jakimś śmiesznym stanowisku i chwalą się gdzie to oni nie robili i kim nie są. Tak wygląda obecnie rzeczywistość.
Ja tam cały czas wierzę, że Gietea Szejść wyjdzie do kupienia w kiosku w Extra Klasyce za 19,99zł, podane od ręki do ręki przez Panią Krysię.
Może jak rzeczywiście będzie sam tryb jednoosobowy na początku (może GTA 7 gdzieś w 2037 roku będzie na początku tylko z trybem wieloosobowym) to podstawowa wersja będzie kosztować nieco mniej niż 100 dolarów ale jak będzie się chciało kupić pełną wersję to może będzie nieco więcej.
Badanie polegające na tym że na pół roku przed premierą pytamy ludzi czy kupiliby grę jest guzik warte.
Po pierwsze hype na grę nie jest jeszcze tak duży w porównaniu do tego co będzie w okolicach premiery.
Po drugie gracze to barany. W internecie będą cisnąć po wydawcy, płakać że gra jest za droga, zarzekać się w ankietach, że w życiu nie kupią, a jak nadejdzie premiera to bez wahania zapłacą nawet i te 100 dolarów.
Takie rzeczy powinny być oceniane na podstawie twardych danych sprzedażowych (i zapewne sam Rockstar tak to robi), a nie na podstawie tego co jakiś random odpowie w ankiecie.
po pierwsze to chodzi o to żeby mówić o tej grze. samo mówienie wystarczy że więcej osób ją kupi. nawet jeżeli to miały by być jakieś głupoty.
Cena nie ma znaczenia. W pierwszy dzień 30mln kopii GTA vi będzie w rękach graczy.
Oni mogliby zrobić ceną na poziomie nawet 50% ceny obecnie wychodzących gier, a gra i tak pobije rekordy jeśli chodzi o zarobione pieniądze. Byliby tacy co by kupili za 100$ i pewnie nawet więcej, ale dla R* raczej bardziej by się opłacało zrobić grę tańszą, dzięki temu więcej osób by ją kupiło niż dowalić cenę 100$, która część osób by odstraszyła od kupna na premierę.
tańsza i gorsza gra nie wchodzi grę, nie przy tej firmie. Kolejne GTA musi wystarczyć na kolejne 20 lat więc musi ta produkcja pobić wszystko co widzieliśmy do tej pory.
Ceny wyrównają się z tym co już jest w Polsce. Nowa duża gra na konsole za 300+ zł czyli i tak prawie 100 dolców.
Panika za granicą, że będzie tak drogo a nam podniosą adekwatnie do normalnej ceny :)
San Andreas kosztowało 50$ w dniu premiery więc dzisiaj z uwzględnieniem inflacji jakieś 80$, tyle że produkcja GTA6 jest znacznie dłuższa, bardziej skomplikowana, i jakieś 100x droższa, więc serio, te 100$ na premierę to aż tak wiele?