Ekipa Mandalorian tłumaczy fanom zmiany w projekcie Ahsoki
Mi tam się podobała, Rosario stanęła na wysokości zadania zagrała Ahsoke bardzo dobrze.
Serio, takim spoilerem od razu w nagłówku newsa?
Postać i odcinek bardzo fajnie zrealizowany, brakowało mi tylko charakterystycznej postawy Ahsoki z dwoma mieczami z tyłu.
Kolejny ból czterech liter fanów o coś, co nie jest istotne. Wystarczy argumentacja, że coś co jest real-life nie musi być wiernym przeniesieniem z innego źródła. Serial ma znacznie większe wady i problemy niż wygląd postaci, która i tak jest rewelacyjna.
Mi tam się podobała, Rosario stanęła na wysokości zadania zagrała Ahsoke bardzo dobrze.
Ahsoka bardzo dobrze wygladala. Ludzie na prawde maja spore problemy ze soba widze ...
Twórcy idą w autentyczność i tworzą prawdziwe kostium na rzecz filmu, aby było jak najbardziej realnie i wyglądało lepiej i ograniczają CGI jak tylko mogą (taki na przykład TLotR vs Hobbit) to ludziom źle. Zrobią większość w CGI - ludziom też źle. I weź tu bierz na poważnie takie grupy odbiorców :D
"Twórcy idą w autentyczność i tworzą prawdziwe kostium na rzecz filmu"
No to nie był autentyczny kostium tylko ich wersja, przeróbka.
Jest coś takiego jak umiar którego tutaj zabrakło, nikt nie kruszyłby kopi o CGI jakiś większych wypustek na głowie.
Dlaczego tyle się pisze o serialu którego legalnie w Polsce nie można obejżeć?
Przeciez na GOLu ogladaja legalnie. Sami kiedys nawet pisali, ze full legit, oficjalne zrodlo.
A, ze jakies chyba z NL czy innego UK to juz inna bajka xD
Dla mnie jej wygląd był naprawdę spoko, ale jednocześnie wytłumaczenie jest dziwne skoro u Shaak Ti nie było z tym problemów.
Dokładnie. Cały czas mnie zastanawiało, czemu nie wyglądała jak Shaak Ti. Co bardziej zabawne, właśnie z powodu nieporęcznego kostiumu jej sceny wyglądały słabo w Revenge of the Sith i wycięto je z filmu.
Ale powinni zrobić ten kostium lepiej. Moim zdaniem wygląda bardzo słabo i sztucznie. Jak babka z make-upem, a nie kosmita jak w prequelach. Można o nich powiedzieć wiele złego, ale design i make-up postaci był tam genialny.
Poszli na łatwiznę a mieli fabularnie ciekawszą opcję- po prostu między jednym a drugim serialem ktoś by te macki jej uciął. I już by mieli wątek aby zagrać widzom na emocjach.
Jeśli się nie mylę, to Shaak Ti nie miała scen akcji. W przypadku Ahsoki to długie lekku byłoby mega problematyczne. Każdy zdrowo myślący widz takimi szczegółami się nie przejmuje. Animacja to animacja, film to film, postacie nie muszą wyglądać 1 do 1
Ale jaki jest sens wyjaśniać jakąś bzdurę z mackami lekku? Postać przełożona z serialu animowanego do life-action nie musi wyglądać identycznie. Serial ma większe problemy niż bzdury tego typu. Niestety oprócz klimatu, muzyki i easter eggów to ten serial nie ma nic innego do zaoferowania. Brakuje przede wszystkim dobrego aktorstwa, ciekawych dialogów, wydarzeń, twistów, dramaturgii itd. Brakuje tego pierwiastka, który by powodował, że nie wręcz nie można się doczekać kolejnego odcinka - niemal to wszystko miało odcinek drugi 'The Passanger'. Rosario Dawson dobrze sportretowała Ahsokę i to był chyba wyjątek bo aktorstwo w tym serialu jest nijakie, a aktorzy nie są daną postacią tylko czytają sztywno swoje kwestie niczym z promptera. Jeśli chce się robić cały odcinek jako inspiracja filmami Kurosawy to kilka ujęć czy wolny pacing nie wystarczą.
Ale taguj wypowiedzi #słabybait
słabe było to że beskar tak łatwo zablokował dwa miecze, szczególnie że w opisach było że beskar miał szansę obronić przed krytycznym śmiertelnym ciosem z miecza świetlnego, co go całkowicie niszczy i utylizuje. Jeśli więc beskar bez problemu blokuje miecze i odbija blastery to cóż mamy terminatora nie do zabicia, pozostaje więc pytanie czemu clonowadery i Kylo Reny czy Moffiny nie chodziły całe tym obklejone.
Nie widzę by w mojej wypowiedzi był jakiś słaby bait, ale rozumiem, że czytanie całości i przede wszystkim czytanie ze zrozumieniem sprawia problem?
Przeczytałem i dlatego odpowiedziałem ci tak jak odpowiedziałem. Naucz się do tego odpowiadać w jednym wątku, a nie kolejny poniżej.
Czyli odpowiedź byle odpowiedzieć, przyczepienie się dla zasady tak? Bo nie widzę nic baitowego w mojej wypowiedzi z którą ciężko Ci się zgodzić, a nie stać Cię na bardziej konstruktywną wypowiedź. Odpowiedziałem w nowym wątku bo w jakiś sposób nie mogłem odpowiedzieć bezpośrednio (jakimś cudem nie było buttona 'odpowiedz' przy moim komentarzu). Mniejsza o to bo problemu z odnalezieniem i kontynuacją dyskusji nie masz więc daruj sobie jakieś pouczanie i zgrywanie ważniaka bo jest to po prostu komiczne.
Rozumiem zagorzałych fanów uniwersum. Ale jako "lajtowy" fan Star Wars muszę powiedzieć że mnie się taka Ahsoka Tano podobała. A każdy odcinek jest dla mnie wyborny niczym kebab na gastro.
rozumiecie znaczenie slowa spoiler? wlasnie zepsuliscie mi caly drugi sezon
czas najwyzszy zaczac korzystac z serwisow konkurencji