EA rusza do walki z toksycznymi zachowaniami w grach
Tak na inny temat:
Trochę niefortunnie wygląda ten budynek na zdjęciu.
Sami zobaczcie ten obrazek, który w niewielkim stopniu przerobiłem.
Niby dobrze walczyć z toksycznością, ale multiplayery bez niej straciłyby trochę swojego uroku.
I dobrze. Patologię psującą innym radość z grania powinno się ograniczać. Dobra inicjatywa o ile osoby odpowiedziane za jej wykonywanie nie będą nadużywać swoich przywilejów tak jak robili(i po części robią do tej pory) moderatorzy czatu w Warframe.
Tak na inny temat:
Trochę niefortunnie wygląda ten budynek na zdjęciu.
Sami zobaczcie ten obrazek, który w niewielkim stopniu przerobiłem.
Błagam ten Austriak jest tak samo artystą jak Android Wilson człowiekiem. Pewnie nie chciało mu się kupować sumienia bo to było DLC. W sensie Wilson nie Hitler. Ten drugi miał cos takiego ale musiał to dusić, aby mu to nie przesadzało
Ciekawe jaki ustalą próg klasyfikacji, kiedy coś jest toksyczne, lub nie. :D
Kolorystyka Logo mówi sama za siebie w którą stronę to pójdzie
Po za tym, pewnie nie używają czarnego koloru by tak nie wyglądało ich logo.
Niby #BlackColorMatters ;-), a praktyka swoje
"holokaust frajdy" dobre, pasuje do logo.
"Gułagi Grindu." też świetne.
Teraz coś jeszcze dla Blizzarda o sprawiedliwości. :D
A tu w alternatywnej rzeczywistości
Jednostka 731
Właśnie jest odwrotnie proporcjonalny. Powiedzmy, że nie miałbym problemu kupieniem od nich 3-4 gier w roku. Ale nie kupuję żadnej właśnie w związku z tym ich "szacunkiem". Czekam sobie spokojnie do momentu gdy cena spadnie adekwatnie do jakości.
Życie z toksycznymi ludźmi to jest wszystko w porządku, ale takie zachowania w grach to już nie?
Kto mówi, że życie z toksycznymi ludźmi jest w porządku?
Tyle płaczu bo ktoś coś napiszę, zazwyczaj najlepszą obroną na takich delikwentów jest ignorancja.Największą toksycznością są chiterzy, którzy rzeczywiście potrafią psuć zabawę innym. Toksyczność wyniesiona z gimbazjum, tak więc podziękujemy edukacji oraz internetowi który jest łatwo dostępny dla dzieci. Trzeba zabrać im dostęp, i wdrożyć 100% rekreacje na powietrzu. Co jak co, ale internet, nie dobrym miejscem na wychowanie. Stąd potem te toxic gimbusy, które siedzą w domach, i wylewają złość na normalnych użytkownikach. Praca i rekreacja zmienia człowieka.
A co? wolisz się z takim delikwentem wchodzić w dialog? Jak ktoś jest toxic to go ignoruję, może pisać co chcę, i tak mnie to nie rusza. Współczuje mu tylko troszkę i tyle. Tego nie ogarniesz, bo toksyczność jest głęboko zakorzeniona w naszym społeczeństwie i codziennym życiu wczesnoszkolnym. Dorośli już rzadziej są toksyczni, ale i też zdarzają takie przypadki, gdzie 30latek zachowuję się jak 12latek. Sorki ale na niedorozwój jeszcze nie wynaleziono leku jak i głupotę. Musimy to zaakceptować, i ignorować zachowania wulgarne. To że EA podejmuję walkę to dobrze, trzeba tępić te patologiczne nasienie, chociaż może wirtualnie się uda.
No widzisz, tak mnie w szkole nauczyli xD Szkoła nie umie uczyć, podają ci tam niepełną definicję i mają gdzieś, czy wszyscy zrozumieli, o co chodzi.
Zakazać gier multiplayer xD
A tak na serio, to są ważniejsze rzeczy od tego co ludzie piszą na czacie, nie rozumiem jak można mieć z tym problem. Dodać opcję wyłączenia czatu i po sprawie. Ale znając EA to wzorem DICE będą cenzurować słowa, typu "DLC" "white man".
https://boundingintocomics.com/2018/09/17/battlefield-v-producer-explains-why-white-man-is-censored/
Zakażą zabijania w grach ! ?
Wiesz że czat głosowy można wyciszyć?
EA rusza do walki z toksycznymi zachowaniami w grach
Czyli będą usuwać mikrotransakcje ze swoich gier? :D
Nic nie jest problemem: serwery, bugi, mm, coraz szybrze porzucanie gier po premierze. Problemem są 'toksyczni gracze'. :D Nie ma narzędzi, którymi można skutecznie kogoś kto nas irytuje (myślą lub mową, bo nie uczynkiem przecież) w żaden sposób 'zablokować', nie ma takich wynalazków jak 'mute' na czat głosowy czy tekstowy, nie ma.