Dziś startuje 10. sezon w Diablo 4. Przyniesie największe udogodnienie dla Nekromantów w historii gry
Zupełnie mnie to nie interesuje. Czekam na drugi dodatek do Diablo 4. A tak szczerze to przeszłem tylko fabułe. Endgame troszke tylko liznołem
Też czekam na drugi dodatek i nic więcej, bo już nie gram. Jako zawiedziony fan - ale nadal fan Diablo - dołączam do tłumu: jeszcze tylko 10 lat takiego patchowania i gra w końcu wyjdzie na prostą, jeee!
Nie wiem co mnie podkusilo zeby 9 sezon grac spiritbornem, to jest tak koszmarnie beznadziejnie nudna klasa ze szkoda gadac.
we tym sezonie sorc albo necro, albo i co innego, na pewno nie spiritborn.
Dodaliby cos nowego lub balansujacego do D2R zamiast reanimowac tego trupa zwanego potocznie "d4" ehhhhh.......
Zagrałem swój 1 sezon od premiery diablo 4 ( wtedy jeszcze nie było ich ). I w zasadzie nawet nie chce mi sie zaczynać kolejnego. Myślę, że to przez to iż gra jest praktycznie taka sama jak diablo 3. Mamy trochę lepszą grafikę i parę innych aktywności więcej niż w D3, ale generalnie wszystko jest strasznie podobne, nawet pity to przemianowane głębokie szczeliny z identycznymi zasadami, ale na koniec wbijamy poziom glyfow a nie legendarnych klejnotów. Podbienstwa sa zbyt duże i temu gra nuży. Jest mała ewolucja od czasu 3, ale zbyt niewielka żeby znowu tyle czasu cisnąć w ta grę. A farnienie beliala na koniec i piniata ( dosłownie) unikatow I od święta mythica, to już jest w ogóle parodia gry. To miało być lepiej niż w d3 i bardziej zbilansowany drop, a jest zdecydowanie gorzej...
Zamiast czekać na kolejny dodatek do tej mobilnej grze dla dzieci, wbijajcie do POE2.