Dom streamerki ostrzelany podczas transmisji, „mam szczęście, że nadal tu jestem”
Podczas transmisji prowadzonej przez streamerkę BlessX doszło do strzelaniny. Ostrzał dosięgnął pokoju twórczyni.
8 lutego streamerka z Twitcha o pseudonimie BlessX prowadziła transmisję, w trakcie której grała z przyjacielem w Valoranta. W pewnym momencie (w okolicach 6:35:30) streamerka usłyszała na zewnątrz niespodziewany hałas. Natychmiast zgłosiła, że to strzelanina. Wymiana ognia trwała kilkanaście sekund, a w samym filmie słychać trzask, gdy jeden z pocisków trafił w pokój BlessX. Streamerka w panice zaczęła jedynie szybko mówić:
Strzelają, strzelają, strzelają!
Po ustaniu strzelaniny, przyjaciel próbował uspokoić streamerkę poprzez czat głosowy, podczas gdy ona wzięła telefon i zadzwoniła na policję, aby zgłosić zdarzenie.
Przez następne dziesięć minut BlessX ledwo mogła mówić, a jej ręce się trzęsły. Później jednak kontynuowała transmisję i grała w Valoranta przez kolejne dziewięć godzin, uspokajając swoich widzów, że czuje się dobrze. Mimo to, wyraźnie widać, że sytuacja ją przeraziła, bo nieco później zamieściła na Twitterze post, w którym można poznać jej zdanie o całym wydarzeniu.
Mam szczęście, że nadal tu jestem, bo szczerze to cholera wie, co mogło się wydarzyć.
Po czasie, użytkownik Background_Piano7984 zamieścił na Reddicie wpis dotyczący incydentu podczas transmisji. Większość komentujących wyraziło swoje wsparcie, lecz wśród nich są też tacy, którzy byli zaskoczeni reakcją BlessX na strzelaninę:
Jaki proces myślowy tu zaszedł? Czuję, że była naprawdę przestraszona, ale kto stoi nieruchomo patrząc w kamerę, gdy za drzwiami toczy się strzelanina.
- Please-_-Help-_-Me
Należy jednak zauważyć, że ludzie reagują na sytuacje kryzysowe w różny sposób, w zależności od tego, czy są podatni na emocje, czy też potrafią opanować je w niebezpiecznych momentach.
To kaskadowe reakcje chemiczne w mózgu, które uniemożliwiają Ci zrobienie czegokolwiek konstruktywnego. Tak wygląda prawdziwy strach.
- MeowLikeaDog
Choć nie ma poznaliśmy więcej szczegółów na temat incydentu, który miał miejsce podczas transmisji, wiadomo, że streamerka czuje się dobrze i nadal prowadzi transmisje. Pozostaje mieć nadzieję, że więcej razy nic takiego jej się nie przydarzy.