Cyberpunk 2077 na 37-minutowym nagraniu z konsoli Nintendo Switch 2. Na tym materiale gra działa znacznie płynniej
Czyli dałoby się zoptymalizować grę pod ps4 tylko devsi byli po prostu za głupi by to zrobić. Ale wydać i skasować graczy to już potrafili być mądrzy, a tyle potencjalnych klientów im uciekło to aż dziw bierze, że jednak nie pocisneli tego.
Nie daliby rady raczej, bo różnica sprzętowa na to nie pozwala. Procesor opracowany przez zielonych specjalnie dla Switcha 2 jest konstrukcją dużo nowszą i bardziej wydajną. Konsola korzysta z szybszej pamięci itd. No i dzięki DLSS mogą renderować obraz w niższej rozdzielczości, co w handheldzie na pewno nie będzie rzucać się tak w oczy. Gdzieś czytałem, że tam stosują podwójne skalowanie - z DLSS w górę i w dół z DSR.
Czym tu się jarać? Gra renderuje się w 540p, potem DLSS robi uspcale do 720p, oraz czasem 1080p.
Podczas jazdy autem wszystko się doczytuje, pełno motion blura, sam obraz nie jest ostry.
Wygląda nieco lepiej niż na Steam Deck, ale nie powala jak niektórzy próbują wmówić innym i kręcić propagandę Nintento i ich fanbojów