Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Cyberpunk 2077 był dla CD Projekt Red bardziej skomplikowaną grą niż Wiedźmin 3. Wszystko przez różnice między Geral...

05.08.2025 23:23
MilornDiester
1
3
MilornDiester
47
Generał

Gdyby jeszcze V mógł się jakoś skrajnie różnie zachowywać...

06.08.2025 00:53
Shadoukira
2
2
odpowiedz
1 odpowiedź
Shadoukira
110
Chill Slayer

Taka czysta postać bez ustalonej osobowości daje po prostu graczowi większą swobodę, bo jak dostaje się już określoną postać to mimo wszystko podjemuje się poniekąd decyzje, które odpowiadają jej charakterowi. Ja osobiście lubiłem grać Geraltem, ale lubię też gry, gdzie mogę całkowicie kształtować swoją postać jak np. w BG3.

Często jest też tak, że w grach gdzie dostajemy czystą postać bez przeszłości i charakteru, to mimo wszystko taka gra jest ciekawsza mechanicznie i ma lepszy system rozwoju postaci, bo nasza postać może po prostu stać się każdym. W takim Wiedźminie rozwój postaci działał właściwie tylko w pierwszej części (ale też bez szału), bo później nie było już tak dobrze, a i tak ostatecznie zawsze byliśmy po prostu wiedźminem.

Co do Cyberpunka, to osobiście nie przypominam sobie zbyt wielu możłiwości odgrywania postaci. Raczej było to coś na zasadzie, że jest się dupkiem albo spoko gościem (coś jak w Mass Effect). Jedynie rozwój postaci był ciekawszy, ale z tego co pamiętam jak grałem po premierze, to ten rozwój postaci też pozostawiał wiele do życzenia. Teraz niby jest to poprawione, ale jakoś nie mam ochoty na razie wracać do Cyberpunka.

post wyedytowany przez Shadoukira 2025-08-06 00:56:54
06.08.2025 01:08
Link
2.1
Link
27
Senator

Wszystko ma swoje plusy i minusy. Nie ma idealne rozwiązanie na wszystko.

Dlatego lepiej jest tworzyć i mieć obie typy gier RPG. Raz Morrowind czy Fallout 1-2, a raz Gothic 1-2, Planescape Torment, Wiedźmin 3. To tak dla odmiany. Tak samo z walki czasu rzeczywistości, oraz walki turowe. Drużyna, albo samotny bohater. Liczy się różnorodność.

post wyedytowany przez Link 2025-08-06 01:15:27
06.08.2025 06:31
3
1
odpowiedz
krontes
47
Pretorianin

No właśnie dziwnie im to wyszło.
W Wiedźminie gdzie mamy bardziej wyrazistą postać, mamy dużo więcej niejednoznacznie moralnych wyborów niż w Cyberpunku.
W ogóle setting Cyberpunka miał być idealny dla tego typu historii. Niejednonacznie moralnych itd.

post wyedytowany przez krontes 2025-08-06 06:36:14
07.08.2025 08:05
4
odpowiedz
1 odpowiedź
LiamP
5
Legionista

Taaaa... Gra im zrobiła problem bo auta zachowują się jak płotka, a przynajmniej mają taką fizykę. Sama fabuła też ich przerosła nawet przy ich tłumaczeniach. Dopiero w dodatku jakoś to wszystko naprawili (zakończenie że ta nasza postać może przeżyć). Niemniej samo miasto, pomimo lewitujących ludzi, samo latających przedmiotów i takich tam chce się przemierzać - ze względu na jazdę piechotą. A i nowy tryb auto jest świetny - po włączeniu na start stłuczka:) jedynie zmiana kolorów auta im nawet wyszła (wreszcie dostępna dla każdego auta a nie trzech wybranych)

07.08.2025 08:58
4.1
Teqnixi
104
Konsul

Może ci się nie podobać fizyka samochodów czy tam auto jazda ale tekst, że fabuła jest zła bo nie ma szczęśliwego zakończenia to poziom gimnazjum. Jeszcze rozumiem, że można mieć zarzuty do Finchera, że sobie tak ot uśmiercił wszystkich bohaterów na czele z Ripley w Obcym 3 ale postać V to nie była jakaś wielce rozbudowana osoba z historią, żeby za nią tak płakać no i zakończenie z podstawki, że wjeżdża z Panam i zostaje jeszcze pół roku życia też dawała furtkę na bardziej szczęśliwe zakończenie.

Wiadomość Cyberpunk 2077 był dla CD Projekt Red bardziej skomplikowaną grą niż Wiedźmin 3. Wszystko przez różnice między Geral...