Na Disney+ zadebiutowało anime Code Geass: Roze of the Recapture. To kontynuacja Lelouch of the Rebellion oraz Lelouch of the Re;surrection. Fani na razie są zadowoleni z tego, co widzieli.
Code Geass: Lelouch of the Rebellion to anime, którego fanom gatunku zapewne nie trzeba przedstawiać. Produkcja zapracowała sobie na rozpoznawalność, a nawet status kultowej, zapisując się jako świetnie napisana historia z charyzmatycznym głównym bohaterem.
Seria zadebiutowała w 2006 roku i od tamtego czasu doczekała się kilku spin-offów, w tym Code Geass: Renya of Darkness oraz Code Geass: Akito the Exiled. I w tym roku pojawił się jeszcze jeden, Code Geass: Roze of the Recapture, który możemy oglądać także w Polsce. Pierwszy odcinek nowego anime pojawił się na Disney+ 21 czerwca i kolejnych możemy spodziewać się w następnych tygodniach także w piątki. Serial jest dostępny z japońskim, angielskim, hiszpańskim i portugalskim dubbingiem, a z polskimi napisami.
Akcja Roze of the Recapture rozgrywa się 5 lat po filmie Code Geass: Lelouch of the Re;surrection z 2019 roku, będący kontynuacją nowej linii czasowej utworzonej przez 3 poprzednie filmy CG, które na nowo opowiedziały historię rebelii Leloucha, zmieniając kilka detali. W nowym anime Japonia znów jest w niebezpieczeństwie, ponieważ została podbita przez Nowe Imperium Brytyjskie. Bracia Roze i Ash stawiają opór, działając jako Bezimienni Najemnicy, podczas gdy setny cesarz Callis al-Britannia, który powstrzymał rewolucję Czarnych Rycerzy, chce znów pogrążyć świat w chaosie.
Fani Code Geass na razie są pozytywnie zaskoczeni Roze of the Recapture po premierze pierwszego odcinka, a nawet nazywają tę serię „godnym następcą” historii Leloucha. Pierwszy epizod rzeczywiście zbudował dobre podwaliny pod ciekawie zapowiadającą się historię, która być może trochę gra na nostalgii miłośników serii, ale stoi też na własnych nogach.
Poniżej możecie przeczytać kilka opinii fanów Code Geass.
Code Geass: Roze of the Recapture właśnie miało premierę i jest godnym następcą dla alternatywnej przyszłości franczyzy. Szokujące zwroty akcji, tajemnica i walki mechów wspaniale uchwycone na ekranie dają fanom oryginału tak wiele do przetworzenia. Projekty CLAMP zawsze dobrze się ogląda i nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, jak ten nowy dodatek pasuje do moich oczekiwań wobec serii. Jak dotąd dobrze się trzyma. Z pewnością nie spodziewałem się tych ostatnich minut – Baleygr086.
Oglądam Code Geass: Roze of the Recapture. To było genialne. Nawet nie przesadzam z tym, jak świetny był dla mnie ten pierwszy odcinek. Super efektowny początek ze świetną tajemnicą, animacją scen akcji, oprawą dźwiękową i głównymi bohaterami. Nie mogę się oderwać – Sayngelic.
Pierwszy odcinek Code Geass: Roze of the Recapture wygląda dobrze, a walki Rycerzy Mroku nadal ogląda się niesamowicie – bestmangapost.
Obejrzałem pierwszy odcinek Code Geass: Roze of the Recapture i uważam, że był całkiem niezły. To zabawne, że Japonia po raz kolejny zostaje okupowana. Chcę zobaczyć, jak to się potoczy – ray_ry0.
Podobał mi się pierwszy odcinek Roze of the Recapture. Czy sprawia wrażenie remiksu samego początku Code Geass? W pewnym sensie tak, ale: a) nie nienawidzę tego; b) jestem również bardziej zainteresowany tym, co jest w nim nowe, co powinno stać się jaśniejsze po kilku tygodniach – yellowredfield.
Część fanów słusznie zwraca uwagę na to, że Roze of the Recapture powiela wątek okupowanej Japonii z Lelouch of the Rebellion. To zaś może wzbudzać pewien niepokój, czy nie będzie to po prostu kopia poprzedniej historii, ale na razie mamy za sobą dopiero pierwszy odcinek i warto dać szansę temu anime, gdyż ma potencjał pójść w innym kierunku.
Uwaga! Poniżej znajdują się spoilery z Code Geass: Lelouch of the Re;surrection oraz Code Geass: Roze of the Recapture.
W Code Geass: Lelouch of the Re;surrection pokazano, że Lelouch żyje. Czy ze względu na to oraz na fakt, że akcja nowego anime ma miejsce zaledwie 5 lat po wydarzeniach z tamtego filmu oznacza, że zobaczymy tu Leloucha? Jest taka szansa, choć na razie nic na to nie wskazuje. Na razie Leloucha pokazano tylko, gdy przybliżono historię Imperium Brytyjskiego, ale to wszystko. Poza nim z dawnych bohaterów na chwilę pojawił się także Schneizel przy tej samej okazji. Jednak z uwagi na to, że akcja dzieje się w Japonii, można zakładać, iż część bohaterów z Lelouch of the Rebellion pojawi się w tej serii Code Geass. Jeden ze zwiastunów już zdradził powrót Cornelii.
A warto też wspomnieć, że w Japonii Code Geass: Roze of the Recapture trafiło do kin jako filmy. 12-odcinkowa seria została podzielona na 4 kinowe produkcje, z których 2 miały już premiery w kinach. Fani z Japonii znają więc część wydarzeń i według ich doniesień Lelouch ma pojawić się w nowym anime.
2

Autor: Edyta Jastrzębska
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej oraz kulturoznawstwa. W GRYOnline.pl zaczynała jako jeden z newsmanów w dziale filmowym, obecnie dogląda newsroomu filmowego, gdzie zajmuje się również korektą. Świetnie odnajduje się w tematyce filmowo-serialowej zarówno tej osadzonej w rzeczywistości, jak i w fantastyce. Na bieżąco śledzi branżowe trendy, jednak w wolnym czasie najchętniej sięga po tytuły mniej znane. Z popularnymi zaś ma skomplikowaną relację, przez co do wielu przekonuje się dopiero, gdy szum wokół nich ucichnie. Wieczory uwielbia spędzać nie tylko przy filmach, serialach, książkach oraz grach wideo, ale też przy RPG-ach tekstowych, w których siedzi od kilkunastu lat.