Cataclysm zmierza do World of Warcraft Classic, ma zwiastun i termin premiery
Na BlizzConie 2023 studio Blizzard poinformowało, że w przyszłym roku World of Warcraft Classic otrzyma własną wersję dodatku Cataclysm.

Wczoraj wieczorem ruszył BlizzCon 2023, czyli konwent organizowany dla fanów gier studia Blizzard Entertainment. Najważniejszym wydarzeniem tegorocznej edycji imprezy stała się zapowiedź aż trzech dodatków do World of Warcraft. Autorzy nie zapomnieli jednak również o WoW Classic, zapowiadając kolejny dodatek do tej wersji retro przebojowego MMORPG.
- Na BlizzConie zapowiedziano Cataclysm Classic, czyli dodatek, który pozwoli na nowo przeżyć klasyczne rozszerzenie z 2010 roku.
- Rozszerzenie zadebiutuje w pierwszej połowie przyszłego roku.
- Cataclysm Classic podniesie maksymalny poziom rozwoju postaci do 85. Doda także system transmogryfikacji, wprowadzi nowe lochy i rajdy oraz dwie dodatkowe grywalne razy w postaci goblinów i worgenów.
- Zapowiedzi World of Warcraft: Cataclysm Classic towarzyszył pierwszy zwiastun, który możecie obejrzeć poniżej.
Gracze bawiący się w WoW Classic nie będą musieli czekać do przyszłego roku na nowe atrakcje. Na BlizzConie zapowiedziano również tzw. Season of Discovery. Wydarzenie to ruszy 30 listopada i pozwoli m.in. zdobywać zdolności zmieniające klasy.
Początkowy limit rozwoju w tym evencie zostanie ustalony na 25. poziom, a po jego osiągnięciu będziemy mogli bawić się w specjalnym trybie endgame, który obejmie m.in. 10-osobowy rajd Blackfathom Deeps ze zmienionymi bossami, mechanikami i nagrodami. Wkrótce potem maksymalny poziom zostanie podniesiony, przynosząc kolejne nowe atrakcje w endgame.
Inne zapowiedzi z BlizzConu 2023
Na ceremonii otwarcia konwentu miały miejsce dwie inne ważne zapowiedzi:
- Chris Metzen „pozamiatał”, zapowiedział trzy dodatki do WoW-a na BlizzConie
- Diablo 4: Vessel of Hatred zapowiedziane, to pierwszy duży dodatek

Gracze
OpenCritic
Komentarze czytelników
zanonimizowany1376576 Generał
Cataclysm zmienił WOW która to zmiana trwa w pewnym sensie do dziś także ta wersja jest już całkowicie niepotrzebna, classic powinien się zakończyć na Wrath of the Lich King.
Sir klesk Legend

Cata spoko, ja bardzo dobrze wspominam ten dodatek. Wtedy wciagnalem w gre po raz pierwszy IRL kumpla i ostro cisnelismy areny 2v2. :D do tego mielismy mega zgrana gildie — gralo malzenstwo ze swoim 13 letnim synem, ojciec z dorosla corka, a lider zalatwial mi rozmowe o prace itd. Bardzo swojski klimat na raidach i kupa zabawy. :d
A sama gra tez wtedy peaknela jezeli chodzi o zlozonosc. To po Cata zaczeli usuwac i upraszczac niektore statystyki, usuwac umiejetnosci klasom, zrezygnowali z reforgeowania przedmiotow i ogolnie to na tym etapie ktos tam uznal, ze gre trzeba uproscic i splaszczyc tak zeby kazda klasa postaci miala “wszystko” w swoim arsenale.
Arturo1973 Konsul
Cataclysm miał bardzo fajne rajdy, a najlepszym rajdem były Firelandsy. Szkoda, że ostatni rajd - Dragon Soul - nie był zbyt ciekawy.
No i w Cataclysmie były bardzo trudne dungi, zwłaszcza na poziomie heroic. Ludzie, którzy wchodzili na te dungi przez Dungeon Finder, mieli ogromne kłopoty z ich ukończeniem. Największy pogrom był na Stonecore (zwłaszcza na Ozruku), Grim Batol i Zul Gurub.
Ssechu Pretorianin
Blizzard to absolutny mistrz. Sprzedaż opanowali do perfekcji, potrafią nawet zrobić dwie premiery tej samej gry w odstępie 10 lat...