W chwili, kiedy wydawałoby się, że istniejące od 2003 roku PEGI na dobre ugruntowało swoją pozycję okazuje się, że udostępniony właśnie tzw. Raport Byrona zatytułowany „Safer Children in a Digital World” opracowany w Wielkiej Brytanii może przyczynić się do kilku dość istotnych zmian.
gry
Przemysław Zamęcki
28 marca 2008
Czytaj Więcej
Nie mam pojęcia czemu oni się tak napinają, tworząc kolejne raporty, klasyfikacje i próbując "chronić" dzieci. Na zachodzie przeciętny właściciel najpopularniejszej platformy do grania, czyli X360, to facet dobiegający trzydziestki. Jeśli nie potrafi on wychowywać wspólnie z żoną swoich pociech, to żaden odgórny system mu w tym nie pomoże.
jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o...
a te można np łatwo wyłudzić od takiej Unii... jak socjalizm to socjalizm
stosowany powszechnie system PEGI nie jest wystarczająco czytelny
co jest nieczytelnego w 3+ albo 12+ ???
Eee.. moze i raport szczegółowy i wyczerpujący, ale jakoś nie widze potrzeby takiego dualizmu w oznaczaniu gier. no bo niby po co?
Dzięki Cubi za zwrócenie uwagi, w życiu nie pomyślałem, że Giaura mogła napisać kobieta ;D
Moim zdaniem ostatnią kategorią w takich systemach klasyfikacyjnych powinna być kategoria 17+.
Ten dualizm kategorii wiekowych jest po prostu żałosny i jak lokata - bez sensu:)
Tak w ogóle, to nie wie po co to jest :D W empiku od dawna kupuję gry, mam 15 lat a sprzedają mi gry tj. Counter-Strike, Assasin's Creed, Call of Duty. Moim zdaniem najlepsze oznaczenia mają zachodzie globu: Teen, Mature, Adult etc. Bez żadnych plusików i liczb, najbardziej czytelne :)
Judith --> Nie mam pojęcia czemu oni się tak napinają, tworząc kolejne raporty, klasyfikacje i próbując "chronić" dzieci.
Tego chyba nikt nie wie. Jak na mój gust to pokazuje, że nie tylko my mamy takich cnotliwych bojowników (nie chce dostać po rankingu, więc nie używam dosadniejszych wyrażeń) o niewinność dzieci jak pani Sowińska, którym się wydaje, że do 18-stki najlepiej zamknąć dziecko w klatce, żeby chronić przed "złym" światem przemocy i zgorszenia. :P
Pani Sowińska wymyśla te rzeczy z nudy. Nic nie robi i ciągnie kase z naszych podatków.
Yyyy tzn., że gry do tej pory klasyfikowane jako 12+ będą klasyfikowane jako... 12+ ?
Bo ja tego nie rozumiem. Jedyna różnica jaką widzę to oddzielanie gier 18+ od reszty co jest według mnie dobrym posunięciem. Zresztą w wielu dobrych sklepach gry 18+ są właśnie na osobnych półkach.
@K4cz0r93 to fajnie ze kupujesz.. czujesz sie juz starszy?
Wszystkie te oznaczenia nie sa dla sprzedawcow by sprzedawali gry na podstawie dowodow a dla odbiorcow - informuja was co ta gra zawiera i dla jakiego grona wiekowego graczy jest skierowana... Zreszta jak widac polaka takie cos nie dotyczy..z torentu sciaga a tam zadnych ograniczen nie ma.
Kaczor ma racje tak jak w ameryce
e- everyone t-teen m-mature proste i czytelne =)
Ja pamiętam jak miałem z 14-15 lat, a siekałem w Postala 2, jakoś psychiki mi nie zryło. Rozumiem, że można klasyfikowac gry, ale raczej z tymi niższymi kategoriami wiekowymi (Choc gdy dostałem 1-go kompa mając 7 lat to grałem w Duke'a i też nie wpłynął na mnie źle :D). Raz tylko jak chciałem kupic GTA2 ojciec mi nie pozwolił bo był bodajże znaczek 18+ (Wybrałem wtedy Worms'y :D).
Poza tym współczuje takim 14-17 latkom, którzy nie odróżniają rzeczywistości od fantastyki (ja jakoś nigdy nie patrzałem na klasyfikacje PEGI, a wyrosłem na normalnego człowieka).
Ci, którzy chcą katować i zabijać, nie mają czasu i ochoty na gry konsolowe i komputerowe. Inna sprawa, że takie gry zmieniają trochę postrzeganie świata.