Blizzard ukarał zawodnika za zachowanie żony
Blizzard - typowy korporacyjny rak. Z jednej strony malują się na czarno w proteście BLM lub na tęczowo, bo wspierają LGBT, z drugiej, gdy tylko okazuje się, że mogą stracić choćby dolara, mają te wszystkie "wartości" w głębokim poważaniu. A teraz jeszcze żona zawodnika puściła jeden tweet, to go zbanowali. Niedługo dostaniesz bana, za to, że szwagier kuzyna kolegi z klasy wrzucił na twitter negatywny komentarz o Blizzardzie.
Nie potrafię pojąć jak tak szanowana i uznana przez graczy firma potrafi zaprzepaścić cały swój wizerunek w kilka lat. Czy w tym kierownictwie Blizzarda naprawdę nikt logicznie nie myśli?
Blizzard - typowy korporacyjny rak. Z jednej strony malują się na czarno w proteście BLM lub na tęczowo, bo wspierają LGBT, z drugiej, gdy tylko okazuje się, że mogą stracić choćby dolara, mają te wszystkie "wartości" w głębokim poważaniu. A teraz jeszcze żona zawodnika puściła jeden tweet, to go zbanowali. Niedługo dostaniesz bana, za to, że szwagier kuzyna kolegi z klasy wrzucił na twitter negatywny komentarz o Blizzardzie.
Nie potrafię pojąć jak tak szanowana i uznana przez graczy firma potrafi zaprzepaścić cały swój wizerunek w kilka lat. Czy w tym kierownictwie Blizzarda naprawdę nikt logicznie nie myśli?
Ze starego Blizzarda tam już prawie nikogo nie ma. To już inna firma, tylko nazwa ta sama.
Też mi to ciężko zrozumieć, ale dla mnie ta firma teraz to gniot i żadnej ich gry nie kupię na premierę jak to było z d3 i dodatkiem
Dla mnie ostatnia fajna gra Blizzarda to był Warcraft III, wtedy byli na szczycie. Potem odkryli, że da się trzepać hajs na grach sieciowych i eksploatować 1 uniwersum do upadłego.
Przykra prawda. Ze starego, dobrego, uznanego i szanowanego Blizzarda została już tylko nazwa - ironiczny pomnik upadku niegdyś tak dobrego studia, a dziś kojarzący się tylko z szajsem.
Tak samo jak Bioware i wiele innych. Po prostu wyjątkowe gry tworzą utalentowani ludzie z pasją i przestrzenią na kreatywność. Jeśli odchodzą, a zostanie sama nazwa studia, to jest wydmuszka. Nie ma Bioware, Nie ma Blizzarda, ekipy dawno się rozeszły w 4 strony świata. I to czeka 99% studiów wykupowanych przez większe firmy, bo nagle ludzie, który mieli fajne pomysły i coś do powiedzenia, zderzają się z murem starszych specjalistów od Excela. Dlatego zawsze mam facepalm, jak widzę, że jakieś fajne studio nagle zaczyna robić projeky dla EA, Microsoftu etc, prosty przepis na zjazd na dno.
Puscila Tweet bo byla jedna z 800 osob zwolnionych.
Tu sa screeny tego jest strasznego zachowania.
https://pbs.twimg.com/media/EbOYVsKUwAA1x8i?format=jpg&name=large
Ostatnia dobra gra z pod ich ręki to Starcraft WoL, dalej tendencja spadkowa, może Diablo 4 trochę ich poprawi, albo i nie, zmonetyzują czas gry, albo kroki bohatera. Starzy dadzą kasę, dziecko kupi. A zdanie dojrzałego gracza nie ma znaczenia bo jest ich garstka.
Czyli mąż odpowiada za to co powiedziała jego żona. Powiem tak - dawno tak żałosne rzeczy nie widziałem. Jak dobrze pamiętam to w tak zwanym świecie zachodnim panuje wolność słowa i można sobie mówić co nam się podoba (ewentualnie później ludzie mogą cię pozwać jak mówiłeś coś co im się nie podoba). Wielkie korporacje robią pride month i inne akcje jak to się solidaryzują z taką albo inną sprawą a tu zonk i metody rodem ze średniowiecza - masz bana bo twoja partnerka (żona) mówi coś co się nie podoba korpo... ale nadal jesteśmy cool bo zmieniliśmy logo na to co wspiera akcje tak ze wiesz... . Zaraz się dowiemy że to było niedopatrzenie i błąd systemu (czy tam szeregowego pracownika który nie zaznaczył czegoś w rzeczonym systemie). Korposzczurki przybiją sobie sami piąteczkę że zrobili dobra robotę, są fajni i inne głupoty PR-owe...
Ciekawe ilu jeszcze jest pro graczy w grach blizza którzy albo sami tam pracuja albo mają kogoś kto pracuje
WFT.... pomyslec, ze kiedys oni byli moja ulubiona firma produkujaca gry... Od roku gdzies wyrzycilem BattleNeta z komputera bo tam juz nic dla mnie nie ma no i nie wspieram korpo-zachowania.
A teraz jeszcze żona zawodnika puściła jeden tweet, to go zbanowali.Niedługo dostaniesz bana, za to, że szwagier kuzyna kolegi z klasy wrzucił na twitter negatywny komentarz o Blizzardzie.
Oj tam ban. Riot Games się nie patyczkuje i niedawno zwolniło pracownika za niepochlebny wpis na FB o George'u Floydzie - https://boop.pl/league-of-legends/riot-wyrzucil-swojego-pracownika-ktory-krytycznie-wypowiadal-sie-o-georgeu-floydzie
Pomijając zachowanie samego Blizza
Ktoś dopuszcza gracza do udziału w wydarzeniach gdy jego żona pracuje w firmie je organizującej? Przecież to na kilometr śmierdzi możliwymi przewałami
Już bez przesady...konflikt interesów następuje często, gdy konkretne kompetencje i zakres odpowiedzialności się stykają. Może jego żona była szeregowym pracownikiem
I myślisz że szeregowy pracownik na przysłowiowym papierosku nie może obgadać żeby mąż miał lepsze "rng" czy losowania graczy? :)
Nawet na lokalnych turniejach Fify masz zapisy w stylu
"W Turnieju nie mogą uczestniczyć pracownicy (jak również osoby współpracujące na podstawie umów cywilnoprawnych) Organizatora lub podmiotów bezpośrednio z nimi powiązanych, a także członkowie ich rodzin(wstępni, zstępni, rodzeństwo, małżonkowie, osoby pozostające w stosunku przysposobienia, a także osoby pozostające we wspólnym pożyciu)" czy w każdej loterii, konkursie itp
Savjz to streamer i gracz turniejowy. Jakie "przewały" niby miałyby mieć tu miejsce? Co, żona "zaprogramuje" karty, które mu podejdą podczas gry w turnieju? Bez przesady. Na różne karciane e-sportowe turnieje można się dostać na trzy sposoby (w zależności od ich regulaminu): robiąc rangę, przechodząc kwalifikacje lub dostając imienne zaproszenie z racji tego, że jesteś znany, lubiany etc.
Janne od prawie początku istnienia gry jest jednym z jej największych imion. Dodatkowo jednym z tych, którzy nigdy Hearthstone'a nie opuścili. O ile wiem zawsze dość daleko trzymającym żonę od obiektywu z racji jakim szambem potrafi być Internet. Do dziś pewnie większość ludzi nie wiedziała jak ona wygląda lub ma na imię, mniejsza o to, że pracowała w Blizzardzie :P.
Bierzgal - choćby wiedza jakimi dokładnie deckami ( i jakie dokładnie ma w nich karty) będzie grał przeciwnik? Bo je wcześniej zgłasza? ;)
A i ustawienie kart też możliwe - ile było spraw z "przypadkowymi" wygranymi w ruletkach na gry/skiny wszelkich youtuberów?
A tam gdzie wchodzi forsa wszystko jest możliwe ..
Dlatego z turniejów zwykle się usuwa rodziny pracowników - żeby było równo
Jego żona pracowała jako community manager więc ciężko z jej pozycji o jakieś wałki.
Myślę, że temat nie jest wart dalszej dyskusji. Łowisz w kałuży.
Czy o coś go oskarżam?
Nie śledzę karier i małżeństw graczy
Co do turniejów HS - zgłaszasz je do Blizzard-a ( i mogą przysłać sędziego) jak mają mieć oficjalne wyniki i gracze swoich decków nie widzą do czasu turnieju ( co innego organizator) gdzie masz 4 i jeden deck banuje gracz
To nie łowienie to gdybanie :D
Zaraz zaraz...koleś dostał kare, bo nie upilnował swojej baby ??? Ciekawe jaki prawem uważają, że za działanie żony odpowiada jej mąż. Słyszałem, że tak to się odbywa w Chinach, ale pytanie czy Blizzard to jeszcze deweloper czy już organizacja komunistyczna.
Wiersz
Nigdy, nigdy nie żeń się mój drogi; radzę ci, nie żeń się dopóty, dopóki sobie nie powiesz, żeś zrobił wszystko, coś mógł, i dopóty aż nie przestaniesz kochać kobiety, którąś wybrał, dopóki jej nie przejrzysz; inaczej - popełnisz błąd okrutny i nie do naprawienia. Żeń się, kiedy już będziesz stary, niezdatny do niczego... Inaczej wszystko, co jest w tobie dobrego i wzniosłego, przepadnie. (...) Jeśli spodziewasz się czegoś po sobie w przyszłości, to na każdym kroku będziesz czuł, że wszystko dla ciebie się skończyło, wszystko jest zamknięte z wyjątkiem salonu, gdzie może znajdziesz się na jednej stopie z nadwornym lokajem oraz idiotą...
Blizzard to głupie kurwy. Kiedy mój komentarz zostanie dostrzeżony, również zostanie zniesiony. Wolność słowa i chuj.
XD
P.s.
Specjalnie nie będę plusowal - moze nikt nie zauważy :P
Ja w newsie o kobietach posądzających streamerów o molestowanie napisałem komentarz atakujący kobiety (bez wyzwisk ofc) i mi usunęli po 5 minutach :D
Twój ostry i się trzyma :D
Widocznie ma zbieżną opinię z moderatorem ;)
Blizzard zmieniło się na gorszy, odkąd połączyło się z Activision i zmienili zatrudnione niektórzy. To smutne.
Ta firma banuje nawet jak wchodzę grę by sobie po podziwiać grafikę i nikogo nie zabijam. Czyli każą mnie za to, jak sobie gram. Żal
AFK bug w callu - o ile jeśli wchodzisz i nie grasz, nie pomagasz to kick jest jak najbardziej adekwatny. Problem polega na tym, że snajper zbyt długo bawiący się w jednym miejscu też kicka dostaje xD
To to jest chore. Ja może tylko tak chce grać i nie zależy mi na tradycyjnej wygranej. Rozumiem, jakbym cheatował, ale za takie coś? Albo inny kwiatek. To dopiero hit. Gram sobie, ktoś dzwoni do drzwi, więc wychodzę z gry. Ban. Sory, nie tedy droga Blizzard. Ja dałem za to hajs. Niech mi go oddadza. Nie ma zapisu w regulaminie o zakazie wyjścia z gry w czasie meczu, czy podziwiania sobie widoczkow. Tak sobie myślę, czy czasem nie wstąpić za takie coś na drogę sądową w przypadku, gdyby po banie za takie coś mi hajsu nie oddali. A że Blizzard to miliarderzy, nie powinni robić problemu.
Czyli masz żal do graczy którzy się zgłaszają bo zamiast grać jak normalna osoba to biegasz sobie po mapie i podziwiasz widoki ? xD No na pewno każda osoba chce mieć takiego sojusznika
Kolorowi,tęczowi przejęli Blizzard.Zamiast skupić się na grach to firma uczestniczy w ogólnoświatowym schizie bla,bla,bla live matter czy coś takiego.
Hmm skoro Bliszard taki postępowy to czemu karze się facia za zachowanie kobiety?
Chcą aby mężczyzna w tym związku zakazywał kobiecie wszelkiej niezależnej działalności w sferze prywatnej? Niech jeszcze zachęcą apką z Arabii Saudyjskiej w kontrolowaniu żon.
Ha!
W punkt.
Już pojawiają się komentarze, że w odwrotnej sytuacji żona nie dostałaby bana.
No co jest. Witajcie w świecie "myślozbrodni" i odpowiedzialności zbiorowej. Jeżeli zauważyłeś, że twój sąsiad, szwagier, mąż, albo żona, działa na szkodę społeczeństwa, a ty na to nie zareagowałeś, to po prostu jesteś współwinnym. to jak z hasłem WLM ;)
Skoro turniej był na zasadzie zaproszenia mieli takie prawo, nie śledzę sceny może to jakiś niszowy progamer.
profesjonalny gracz? to istnieje coś takiego? a w czym on jest lepszy od normalnego gracza?
[...]a z graczem skontaktowała się osoba odpowiedzialna za kontakty ze społecznością. Savjz podobno został przeproszony i dostał zgodę na uczestnictwo w następnych turniejach.
Nie uwierzę w to. Dzisiaj nie można przepraszać białych.
Blizzard to, Blizzard tamto, a przecież w tej firmie chodzi jedynie o tyle, aby zagrać w Overwatch ;]
Skrzynki tyle co dają na dzień lub w Salonie Gier i do wyłączenia.
Ktoś tam w HS'a, ktoś inny w StarCraft'cie.
W dupie mam ich poglądy i co takiego tam powiedzą, czy sobie wyimaginują. Daj mi dobre pikselki psie i won.
Ludzie dyskutują z kombajnem. Poważnie? Zostaną jedynie rozjechani razem ze swoimi opiniami.
Graj i zarabiaj, pracuj i to samo, bierz ile dają, a jeśli coś nie tak, to tego nie rób.
Im chodzi o to samo, bierz pieniądze i morda w kubeł, bo nie pytamy Cię o zdanie, kiedy walczymy z ostrym cieniem mgły. W końcu chcesz u nas zarabiać, czy nie? Zdanie każdy może mieć swoje, dla siebie. A to że są z nich jawni hipokryci? Przecież się z tym nie kryją, to czemu nadal traktujesz ich poważnie?
Lol, izi i o co spina?
Blizzard się stoczył po W3, D2 i 2 pierwszych dodatkach do WoW'a. Dzisiejszy Blizzard to jest gunwo tak samo jak jego dzisiejsze produkty w porównaniu do tych na początku.