Sukces Rosji - ich procesor w ogóle działa
Rosyjskie przedsiębiorstwo Prombit zaprezentowało laptop Bitblaze BM15. W specyfikacji tego laptopa znajduje się rosyjski procesor Baikal-M1.

Źródło fot. pow. Unsplash | Jeremy Bezanger
Rosyjskie przedsiębiorstwo Prombit zaprezentowało laptopa o nazwie Titan BM15 pod szyldem marki Bitblaze. Bitblaze jest firmą IT specjalizującą się w produkcji serwerów, stacji roboczych i magazynów na dane.
Titan, ale nie od Nvidii
Laptop ma mieć ekran IPS LCD o przekątnej 15,6 cala i rozdzielczości 1080p. Brzmi całkiem standardowo, ale prawdziwa ciekawostka kryje się „pod maską”. Urządzenie będzie działać w oparciu o rosyjski procesor Baikal-M1 wykonany przez TSMC w wiekowej technologii 28nm. Co ciekawe, tajwański producent układów scalonych zakończył współpracę z Rosją, więc nie wiadomo czy rosyjska firma zdążyła zamówić odpowiednią ilość procesorów przed embargo, czy też sprzęt nie wejdzie na razie do masowej produkcji.
Jeśli chodzi o nieco dokładniejsze dane na temat specyfikacji technicznej, to ośmiordzeniowy CPU Baikal-M1 bazuje podobno na antycznym wręcz układzie Arm Cortex-A57 z 2015 roku o taktowaniu 1,50 GHz i pamięcią podręczna 8MB L3. Jednostka ta będzie współpracować z zintegrowanym układem graficznym Mali-T628 wydanym pod koniec roku 2013. Producent dołączy do laptopa 16GB pamięci RAM DDR4 (rzekomo z możliwością rozszerzenia do 128GB) i dysk SSD w formacie M.2 o pojemności od 250 do 512GB (w zależności od wersji).
Wydajność nie będzie więc z pewnością mocną stroną Titana BM15. Ze strony GPU możemy spodziewać się osiągów na poziomie Intel HD Graphics (Bay Trail), które można było w 2013 roku znaleźć w procesorach Intel Pentium N3520. Szybkość CPU powinna być na minimalnie wyższym poziomie niż GPU, choć warto poczekać na pierwsze testy sprzętu w akcji. W Titanie BM15 znajdą się także takie rozwiązania, jak Bluetooth, Wi-Fi, HDMI i cztery porty USB 3.0 typu A. Obudowa urządzenia zostanie wykonana z aluminium, a waga wyniesie prawdopodobnie 2,2kg.
Ani tanio, ani szybko
Jeśli nie osiągi do Was nie przemawiają, to może zrobi to cena? W końcu niska wydajność będzie pewnie zrekompensowana przez niską cenę. Albo i nie, bo za wczesną wersję laptopa trzeba zapłacić aż 100 000 rubli, czyli ok. 7400 zł. Tańsza wersja sprzętu (choć nie wiadomo o ile) ma trafić do sprzedaży nie wcześniej niż w listopadzie 2022 r.
Dyrektor handlowy Prombit, Jana Brysz, pokazała laptopa w całej okazałości na portalu społecznościowym VKontakte. Według jej zapewnień czas działania na baterii powinien wynosić do 5 godzin, a strona producenta mówi o pojemności na poziomie 6000 mAh. Youtube i programy biurowe działają podobno perfekcyjnie.

Biorąc pod uwagę wykorzystany procesor w tym laptopie, to Microsoft raczej nie zaoferuje kompatybilności z Windowsem 11. Producent nie zawarł informacji o systemie operacyjnym na swojej stronie, ale można śmiało założyć, że notebooka napędzi wybrana dystrybucja Linuksa.
Więcej:AMD woli pracować z Sony niż z Microsoftem, bo Mark Cerny ma wizję i aktywnie działa przy PS6
Komentarze czytelników
krykry Generał
Ha ha ha. Żałosne! Nie to co nowoczesne Polskie procesory!
...A no tak.
Polska nie ma żadnego procesora.
Mamy za to skażone rzeki.
Tyle w temacie. Wiem że Polak lubi sobie podreperować ducha nabijając się z zagranicy (czy to z rosji, czy to z niemców), ale to nie jest sposób ani na sukces ani nawet na życie.
Mar3k Pretorianin
Nie widzę powodów do naśmiewania. Rosja zmuszona zaczyna rozwijać swoją technologię, a jak wiemy początki zawsze są trudne. Znacznie bardziej zaawansowana firma jak Intel obecnie zmaga się problemami debiutującymi GPU więc tym bardziej Rosja musi od czegoś zacząć. Jak będą ładować kasę w badania i rozwój to z czasem ich produkty zaczną działać lepiej. Choć im nie dopinguję to wiem, że Rosjanie też mają swoich specjalistów i inżynierów, którzy jak dostaną wsparcie finansowe to może coś z tego wyjść ale póki co wygląda to słabo i oby tak zostało.
vlaskk Pretorianin

Rabit86 Chorąży
W Rosji co tylko Rząd zamówi musi być drogo bo produkujący jadą na marżach 90-95%, - łapówki aby wygrać przetarg.
Z cyklu korupcja systemowa.