Baldur’s Gate 3 dostało ważną aktualizację. Swen Vincke jest nią zachwycony: „Ta pasja do rzemiosła sprawia, że wciąż na nowo zakochuję się w moich pracownikach”
W skrócie Swen Vincke znowu wyskoczył z lodówki z okrzykiem dla branży jak za**biste są jego zespół i dzieło. Znaczy Hotfix 34 i wersja na SD choć w nią nie wierzyli, ale jeden się uparł i wow zrobili. Inspirujące, choć gierka bezpowrotnie ograna, ale zawsze n-ty raz miło poczytać jak niesamowita jest ta ekipa.
No to teraz wersja na Nintendo Switch 2 i można zamknąć bingo Panie Vincke.
No fajnie, no spoko... ale no już o wiele bardziej czekam na te newsy o kolejnych projektach, bo jak widać prace nad BG3 ograniczają się już tylko do nowych portów. Minęły dwa lata od premiery trzeciego Baldura, to może wkrótce coś zdradzą... i ja to wcale nie byłbym zawiedziony, jeśli po prostu wzięliby się za nowe Divinity.
No i to pokazuje jak ważna jest optymalizacja pod sprzęt. Jak widać, nawet na dość przeciętnym Steam Decku da się wycisnąć sporo, jeżeli ktoś przysiądzie i pomyśli jak poprawić działanie gry.
Choćby taki Cyberpunk był mocno optymalizowany pod Switcha 2, co zaowocowało chyba najlepszą wersją tej gry jeżeli chodzi o to jak działa w stosunku do mocy urządzenia.