Sanguine Elixir to nieoceniona pomoc w oswajaniu zwierząt w ARK Fjordur. Tutaj dowiecie się, jak go wytworzyć.
DLC Fjordur do ARK wprowadziło do gry sporo nowych stworzeń. Część z nich możecie oswoić i wraz z nimi przemierzać krainy Midgardu, Asgardu, Jotunheimu i Vanaheimu.
Zadanie to nie jest jednak takie proste. Oswojenie niektórych zwierząt wymaga poświęcenia sporej ilości czasu. Na szczęście istnieje przedmiot, dzięki któremu skrócicie ten proces.
Mowa o Sanguine Elixir, czyli miksturze, która po wypiciu zwiększy Wasz postęp w oswajaniu nieprzytomnego stworzenia o 30%. W tym samym stopniu eliksir przyspiesza imprinting hodowanych zwierząt.
Należy jednak pamiętać, że mikstura działa na dane stworzenie tylko raz. Nie możecie więc liczyć na natychmiastowe oswojenie zwierzęcia przy pomocy kilku butelek eliksiru.
Aby wytworzyć Sanguine Elixir, musicie najpierw oswoić Desmodusa, czyli złowieszczego i przerośniętego nietoperza. Stworzenie to jest kluczowe w produkcji mikstury. Wytworzycie ją bowiem za pomocą jego siodła.
Gdy spełnicie ten wymóg, możecie skupić się na gromadzeniu składników potrzebnych do stworzenia Sanguine Elixir. Mowa tu o aż 200 paczkach krwi.
Możecie oczywiście użyć do tego Zestawu poboru krwi, lecz o wiele efektywniejszym sposobem na zgromadzenie surowca jest użycie oswojonego wcześniej Desmodusa. Wystarczy, że będziecie na nim jeździć i atakować napotkane po drodze stworzenia.
Za każdym razem, gdy Desmodus zada jakiemuś zwierzęciu 50 punktów obrażeń, wytworzy jedną paczkę krwi. Jest to więc najszybszy sposób zdobycia 200 sztuk.
Gdy zgromadzicie wymaganą liczbę i umieścicie je wszystkie w siodle Desmodusa, otrzymacie możliwość wytworzenia Sanguine Elixir. Nie będziecie do tego potrzebować niczego więcej, więc wystarczy, że skorzystacie z nowej opcji craftingu.
Podobają Wam się nasze poradniki? Być może zainteresuje Was także:
GRYOnline
Gracze
Steam

Autor: Przemysław Dygas
Na GRYOnline.pl opublikował masę newsów, nieco recenzji oraz trochę felietonów. Obecnie prowadzi serwis Cooldown.pl oraz pełni funkcję młodszego specjalisty SEO. Pierwsze dziennikarskie teksty publikował jeszcze na prywatnym blogu; później zajął się pisaniem na poważnie, gdy jego newsy i recenzje trafiły na nieistniejący już portal filmowy. W wolnym czasie stara się nadążać za premierami nowych strategii i RPG-ów, o ile nie powtarza po raz enty Pillars of Eternity lub Mass Effecta. Lubi też kinematografię i stara się przynajmniej raz w miesiącu odwiedzać pobliskie kino, by być na bieżąco z interesującymi go filmami.