Który antywirus najmniej spowalnia komputer?
AV-Comparatives przeprowadziło testy najpopularniejszych programów zabezpieczających i ich wpływ na działanie komputera. Oto wyniki.

Źródło fot. powyżej: LUNEMax / Pixabay.
AV-Comparatives opublikowało wyniki testu oprogramowania antywirusowego i jego wpływu na działanie komputera. Niezależna organizacja przetestowała 17 programów zabezpieczających, w tym Avasta, Kaspersky’ego, McAfee czy NortonLifeLock.
Który antywirus najmniej spowalnia komputer?
Podczas testowania programów antywirusowych wykonywano różnego typu czynności, które uchodzą za powszechne wśród użytkowników komputerów osobistych. Jest to kopiowanie i archiwizacja plików, instalowanie i odinstalowywanie oraz używanie aplikacji, korzystanie z przeglądarki internetowej i pobieranie plików. Do sprawdzenia działania komputera użyto aplikacji PC Mark 10 Professional Testing Suite.

Wykres zaprezentowany powyżej przedstawia punktację, jaką w testach otrzymały programy antywirusowe. W tym przypadku im mniejsza wartość, tym lepiej, bo mowa o wpływie na działanie komputera. Na podium wylądowały kolejno: K7, Panda i ESET. Na szarym końcu znajdują się Malwarebytes, Microsoft i Total Defense.
Jakiego sprzętu użyto do testów?
AV-Comparatives używało komputera z procesorem Intel Core i3, 4 GB pamięci RAM i dyskami SSD. Testujący rozpatrywali ten sprzęt jako „low-endowy”. Na komputerze zainstalowany był 64-bitowy Windows 10. Przez całość procesu korzystano z połączenia internetowego, aby jak najlepiej symulować sytuacje codziennego użytku. Zadbano też o to, aby system operacyjny wyglądał tak, jakby był używany przez dłuższy czas. Po przetestowaniu danego antywirusa system był przywracany do stanu sprzed testów, aby każdy z programów miał równe szanse.
Wyniki mogą być zaskakujące, bo większość użytkowników korzysta z oprogramowania oferowanego przez Microsoft, czyli Windows Defender. Jak to wygląda u Was? Dajcie znać w komentarzach.
Więcej:PS6 będzie gorszy od Xboxa Magnusa; nowa generacja konsol przekroczy barierę 30 GB RAM
Komentarze czytelników
Lukdirt Senator

Zamulał, ale być może kilkanaście lat temu. Na początku Norton faktycznie mógł mieć kiepską optymalizację, ale od wielu lat chodzi sprawnie, poza tym jakiś wkład miał też postęp techniczny sprzętu komputerowego (dyski SSD albo wielordzeniowe procesory)
toyminator Senator
A gdzie Norton? To dziadostwo tak zamulało że szok. Nic nie przepuściło, ale tragicznie chodziło. Teraz mam rodzimy Antywirus z małej firmy. Od 7 lat nie zawodzi. Ogólnie jak nie klika się na luj wie jakie strony i reklamy, i nie pobiera się w sumie niczego, to zwykły Defender starczy. Defender plus antywirus i mam luz. Skan mam ogólny chyba raz w tygodniu. A tak do sieci to ciągle. Jak już się coś zdarzy, to wykrywa. Prze z7 lat miałem tylko 4 wpadki, ale antywirus mnie uratował. Dwa razy wirus koparkowy, raz trojan, a raz jakieś szpiegowskie gówno.
Lukdirt Senator

Może nie zauważyłem też dlatego, że posiadam dysk SSD, czterordzeniowy procesor oraz Windows 10, który jest mimo wszystko dobrze zoptymalizowany. Kilkanaście lat temu było jednak inaczej. Wtedy nawet dobry antywirus potrafił zamulać komputer, a wtedy jeszcze nikt nie myślał o dyskach SSD oraz o wielordzeniowych procesorach.
zanonimizowany1372300 Centurion
Np. ESET Internet Security.