AMD chyba naprawdę nie chce wygrać z Nvidią; premiera RX 9000 ustalona na marzec
AMD ogłosiło, że Radeony 9000 trafią do sprzedaży już w marcu. Termin oraz sposób przekazania informacji spotykały się z dużą krytyką ze strony internautów.

Zapowiedź Radeonów 9000 na targach CES 2025 pozostawiała wiele do życzenia, bo kart graficznych tam nie było. Poza wspomnieniem o architekturze RDNA 4 AMD, w pełni skupiono się na procesorach, spychając GPU na dalszy plan. Teraz ogłoszono, że Radeony 9070 i 9070 XT pojawią się w sklepach w marcu, co dla wielu osób wydaje się zbyt odległą datą, gdy pod uwagę weźmiemy premierę RTX-ów 50.
Radeony 9000 pojawią się zbyt późno
Polityka AMD wobec swoich kart graficznych może wprowadzać w zakłopotanie. Na stronie producenta brakuje informacji na temat RX-ów 9000, a wiadomości o premierze GPU nie przekazano nawet na oficjalnym profilu w mediach społecznościowych. Zamiast tego pojawiło się ogłoszenie dyrektora generalnego David McAfee, który na platformie X przekazał, że sprzedaż ruszy w marcu.
Odbiór informacji nie był pozytywny. Poza niskim poziomem komunikacji, marzec wydaje się odległym terminem. 30 stycznia w sklepach pojawią się RTX-y 5090 i 5090, a w lutym teoretycznie największa konkurencja RX-ów 9070, czyli RTX-y 5070. Wiele osób, nawet jeśli jest fanami AMD, może nie czekać do marca, jeśli potrzebuje wymienić kartę graficzną na nową. Tym bardziej, że wciąż nie znamy oficjalnego cennika AMD. Nvidia podczas zapowiedzi nowych GPU podała ceny sugerowane RTX-ów 50, a w przypadku Radeonów mowa wyłącznie o spekulacjach, z których część wygląda wyjątkowo niekorzystnie dla „czerwonych”. Dla części graczy, AMD znowu na własne życzenie postawiło siebie w pozycji przegranego.
Być może jednak w działaniu AMD jest metoda. Producent chce przeczekać początkowe szaleństwo na RTX-y 50. Gdyby Radeony RX 9000 wyszły w podobnym terminie, to pewnie przeszłyby bez echa. W marcu jest większa szansa na zdobycie potencjalnych klientów. Szanse na to zwiększyłoby podanie cen, bo jeśli nowe GPU od AMD okazałyby się korzystniejsze cenowo, to niektórzy mogliby przeczekać z zakupem GPU do wiosny.
Więcej:AMD woli pracować z Sony niż z Microsoftem, bo Mark Cerny ma wizję i aktywnie działa przy PS6