Steven Ogg, czyli niezapomniany Trevor z „piątki” ma pomysł na swoją postać w nowej odsłonie serii – i to dość brutalny.
Mamy 2025 rok, a dla fanów serii GTA oznacza to tylko jedno – nadchodzącą premierę kolejnej części gry. Wielbiciele marki nie mogą się doczekać tego dnia tak bardzo, że aż irytują swoimi teoriami zaangażowanych w produkcję aktorów, którzy nie szczędzą mocnych słów pod ich adresem (jak Roger Clark, głos Arthura Morgana z GTA 5). Trudno się jednak fanom dziwić – studio Rockstar Games jest bardzo tajemnicze, a i wiarygodnych przecieków na temat produkcji brakuje.
Inni aktorzy jednak podchodzą do sprawy z większym dystansem i tak na temat nadchodzącej „szóstki” wypowiedział się także Steven Ogg, który w piątej części gry zagrał Trevora Philipsa. Wyraził on nadzieję, że jego bohater pojawi się w kolejnej części GTA – choć miałoby się to odbyć w nieco dramatycznych okolicznościach.

Steven Ogg chciałby bowiem, żeby jego postać... zginęła na początku gry. Aby uzasadnić pomysł, przywołał podobną scenę z „piątki”, w której znany z GTA 4 Johnny Kleibitz ginie z ręki Trevora.
Myślę, że to byłoby fajne, bo to też ukłon w stronę fanów w stylu: „Hej, dziękujemy wam.” Przekazanie pałeczki, zgniecenie Trevora i zamknięcie tego rozdziału, by nowe pokolenie mogło przejąć stery.
- Steven Ogg dla Screen Rant
Na razie nie wiadomo jednak nic pewnego na temat możliwych powiązań piątej części gry z szóstą. Sama zaś obecność bohatera w szóstce jest z kolei raczej wątpliwa, bo w finałowej misji „piątki” Trevora można zabić, choć nie jest to najbardziej optymalne rozwiązanie. Niezależnie jednak od tego, jak dalej potoczą się losy gry, jedno jest pewne – powracające, znane z innych części gry postacie zawsze poprawiają graczom humor.
0

Autor: Danuta Repelowicz
Hiszpańskie serce i japońska dusza. Absolwentka filmoznawstwa ze szczególną słabością do RPG-ów i bijatyk. Miłośniczka wiedzy tajemnej, nauk o kosmosie, musicali i wulkanów. Dorastała na Onimushy, Tekkenie i Singstarze. Wcześniej związana z serwisem GamesGuru, pisze i tworzy od najmłodszych lat. Prywatnie także wokalistka i wojowniczka Shorinji Kempo stopnia 4 Kyu. Specjalizuje się w narratologii i ewolucji postaci. Świetnie porusza się też po tematyce archetypów i symboli. Jej znakiem rozpoznawczym jest wszechstronność, a jej ciekawość często prowadzi ją w najdziksze ostępy umysłu i wyobraźni.