Chatbot AI współpracujący z wyszukiwarką Bing otrzymał limity. Wprowadzenie ograniczeń ma pomóc w działaniu bota, by nie dochodziło do niewłaściwych zachowań z jego strony wobec użytkowników.
Microsoft poinformował o zmianach w użytkowaniu chatbota AI wspierającym działanie wyszukiwarki Bing. Teraz korzystający z niego będą mogli maksymalnie pięć razy poprosić go o pomoc w ciągu jednej sesji - czyli zapytania o jeden temat. Kolejnym limitem jest ograniczenie możliwości użycia go do 50 razy na dzień.
Wprowadzenie restrykcji ma pomóc botowi w działaniu. Rozwijająca go firma twierdzi, iż dochodziło do „dezorientacji” w funkcjonowaniu tego narzędzia. W tym określeniu zapewne kryje się zamieszanie wywołane przez chatbota i testujących go użytkowników. W ostatnich dniach w Internecie pojawiło się wiele doniesień o szeregu dziwnych zachowań tego oprogramowania. Dodatek do wyszukiwarki Bing miał wyrażać niezadowolenie poprzez obrażanie i okłamywanie ludzi. Przyznał się nawet do szpiegowania pracowników Microsoftu przez kamerki używane w ich laptopach.
Przedsiębiorstwo z Redmond oceniło, że użytkownicy niewiele stracą z powodu wprowadzenia limitów. Większość testerów otrzymuje poszukiwaną odpowiedź w ciągu pierwszych pięciu tur, a tylko 1% rozmów na czacie ma więcej niż 50 wiadomości wymienionych z botem.
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
Więcej:AMD Ryzen 7 9850X3D na benchmarkach. Nowy procesor zaoferuje wydajniejszy tryb boost
26

Autor: Damian Miśta
Na GRYOnline.pl udziela się od lipca 2022 roku. Najczęściej publikuje artykuły o nowinkach w świecie technologii ze względu na zainteresowanie sprzętem elektronicznym i zmieniającą się rzeczywistością, jednak zdarza mu się również podejmować tematy związane z grami i filmami. Poza tym chętnie wybiera się w podróż do minionych epok. Do gier i pisania ciągnęło go od młodych lat, więc kończył różne tytuły, żeby je później amatorsko recenzować. Zna wszystkie zakamarki Khorinis, a serię przygód Indiany Jonesa powtarzał wiele razy.