Activision Blizzard dla odmiany robi coś dobrego, pomoże deweloperom
Dwoją się i troją bo zwyczajnie nikt u nich już nie chce pracować. Czasy gdzie wpis z Blizzarda w CV sporo znaczył minęły bezpowrotnie. Nie dość, że firma już dobrych gier zwyczajnie nie robi, to jeszcze ta toksyczna atmosfera pracy...
Dlatego muszą wymyślać takie dziwności.
Zapomiałeś dodać że w zestawie jest sam diabeł znaczy się sam BobbyKotick.
Wprowadzili takie prawo w USA zwłaszcza w stanach typu Kalifornia, że korporacje muszą zatrudniać tęczowych itp. odłamy, a, że mogą być przypadki, że ci nawet nie wiedzą gdzie jest guzik od komputera więc trzeba ich podszkolić bo zwolnić ich przecież nie można bo zaraz powiedzą, że są molestowani i byłby problem. Od kilku lat widać, że w Blizzard ma ogromne problemy z pracownikami.
h ttps://mmorpg.org.pl/news/zobacz/dzieki-nowemu-narzedziu-w-grach-blizzard-bedzie-jeszcze-wiecej-postaci-lgbtq
"Activision Blizzard dla odmiany robi coś dobrego, pomoże deweloperom"
Dwuletnie odprawy dla pracownikow i kontraktorow, placone takze w wypadku kiedy praca konczy sie z powodu rezygnacji - I mozna mowic o realnej pomocy dla developerow, za co zgarneli by nawet odemnie jakiegos plusika...
Ps. Co do szkolen i rzucania olbrzymimi sumami, jakas mediana zarobkow i godzin dla ludzi pracujacych przy projekcie? :p
PPs. Bylbym zapomnial, jakby ktos nie kojarzyl praw ekonomi: naganianie/wciaganie do branzy nowych pracownikow pogarsza warunki pracy ich i ich kolegow juz w niej pracujacych, poniewaz zwiekszenie podazy jakiegokolwiek dobra (developerow) wymusza spadek jego cen (plac)... do ogolnej podstepnosci dochodzi tu jeszcze ladna manipulacja w postaci "specjalistow spoza branzy", ktozy udaja w tej wypowiedzi developerow a przeciez rownie dobrze (i najprawdopodobniech) moze chodzic o jakiekolwiek zawody, np. kominiarza...