9,2 mln wyświetleń w tylko 6 dni. To mocny początek serialu Disney+ z kultowej serii sci-fi
Mi się tam serial bardzo podoba. Wreszcie spełnienie mokrych snów czyli akcja na ziemi.
Fajny motyw z tymi dziećmi w ciałach syntków. Cieszy mnie też to że potrafi być krwawo i brutalnie (tutaj się obawiałem że Disney ugrzeczni widowisko).
Dużo ludzi coś tam mówi że rozwala uniwersum ale no prooooszęęęęęęę ja ciebie to która część tego nie robi ? XD
Mi pierwsze 2 odcinki się trochę dłużyły.
Nie jestem też przekonany do pomysłu z dziećmi. Pluszak/zawieszka przy pasie walecznej bohaterki ech no nwm.. :-/
Mam nadzieję że się trochę rozkręci i skupi przede wszystkim na rozbudowie uniwersum, nie na losach dzieci androidów.
Trzeci odcinek daje rade. Timothy Olyphant z genialnego serialu Deadwood i Justified tez swietna rola. Troche tylko gubi mnie to, ze to prequel. To sie dzieje wszytko na 2 lata przed akcja w pierwszym filmie Alien. Tez fajnie, ze pisarze i rezyserzy zaoptowali za opcja retro z 2 pierwszych czesci filmow. To naprawde daje smaku serialowi. A nie jakies hologramy i inne cuda widy. Ciekawe czy serial nie skonczy sie tym, ze statek Nostromo zostanie przekierowany przez korporacje Weyland-Yutani bo nie odzyskaja probek/dokumentacji od Prodigy. Wydaje mi sie, ze wszyscy zgina na tej wyspie Prodigy aka Piotrusia Pana. No i musze przyznac, ze Wendy tez daje aktorsko rade jak na tak mloda aktorke i ma bardzo charakterystyczna urode.
