W nadchodzącym dodatku do World of Warcraft pojawi się wyjątkowa aktywność. Będziecie mogli zwiedzić Azeroth z pokładu statku.
Nadchodzący dodatek do World of Warcraft da Wam niepowtarzalną okazję, by wziąć udział w wyjątkowym rejsie krajoznawczym. W Dragonflight będziecie mogli zapoznać się z Azeroth z pokładu statku wycieczkowego.
WoW: Dragonflight zadebiutuje dopiero w grudniu, lecz od pewnego czasu trwają testy produkcji. Niektórzy gracze mieli więc już okazję zapoznać się z nową zawartością. W grze znaleźli zaś wyjątkową aktywność.
Dodatek zabierze Was bowiem do całkowicie nowej strefy Smoczych wysp. Znajdziecie tam wiele interesujących lokacji, a jedną z najciekawszych może okazać się wioska Iskaara w rejonie Azure Span.

W tamtejszym doku cumować będzie klimatycznie wyglądający statek. Po wejściu na jego pokład i odczekaniu paru minut rozpocznie się zaś rejs. W jego trakcie będziecie mogli zwiedzić wiele rejonów Azeroth w sposób, jakiego gracze WoW-a dotąd nie znali.
Wasza morska podróż obejmie Smocze wyspy oraz siedem rejonów, jakie wcześniej mogliście odwiedzić w tradycyjny sposób. Będą to kolejno Północna Grań, Broken Isles, Kul Tiras, Eastern Kingdoms, Zandalar, Pandaria oraz Kalimdor.

Nietrudno więc zauważyć, że mamy do czynienia z naprawdę daleką wyprawą. To zaś odzwierciedlone jest w czasie, jaki potrzebny jest, by ją ukończyć.
Niestety aktywność ta przypadnie do gustu prawdopodobnie jedynie największym fanom WoW-a. Cały rejs trwa bowiem niemal 50 minut.
Ponadto nie jest to niczym niezakłócona podróż. W jej trakcie napotkamy oczywiście ekrany ładowania, które towarzyszyć nam będą w trakcie przepływania z jednego rejonu do drugiego.
Jeśli będziecie jednak mieli sporo wolnego czasu, to być może warto skorzystać z okazji do zwiedzenia Azeroth w taki sposób.
GRYOnline
Gracze
21

Autor: Przemysław Dygas
Na GRYOnline.pl opublikował masę newsów, nieco recenzji oraz trochę felietonów. Obecnie prowadzi serwis Cooldown.pl oraz pełni funkcję młodszego specjalisty SEO. Pierwsze dziennikarskie teksty publikował jeszcze na prywatnym blogu; później zajął się pisaniem na poważnie, gdy jego newsy i recenzje trafiły na nieistniejący już portal filmowy. W wolnym czasie stara się nadążać za premierami nowych strategii i RPG-ów, o ile nie powtarza po raz enty Pillars of Eternity lub Mass Effecta. Lubi też kinematografię i stara się przynajmniej raz w miesiącu odwiedzać pobliskie kino, by być na bieżąco z interesującymi go filmami.