30 lat temu PlayStation otrzymało serię, której zazdrościło wielu pecetowców. Ace Combat 8 jest gotowe, by wzbić się wyżej
Z okazji 30-lecia istnienia serii Ace Combat, wydawca Bandai Namco opublikował pamiątkowe wideo, a reżyser cyklu, Kazutoki Kono, wystosował ważny komunikat.

Seria zręcznościowych symulatorów lotu Ace Combat obchodzi 30-lecie powstania. Z tej okazji wydawca Bandai Namco opublikował specjalny film pamiątkowy, podsumowujący trzy dekady istnienia marki. Rocznica stała się również okazją do przekazania ważnej wiadomości dla fanów cyklu.
W materiale wideo, reżyser i producent serii, Kazutoki Kono, potwierdził, że prace nad ósmą odsłoną serii trwają i właściwie wchodzą w główny etap.
Teraz jesteśmy gotowi. Wszystko jest na swoim miejscu. Czas ponownie wzbić się w powietrze – jeszcze wyżej i wyżej.
Na ten moment nie ujawniono żadnych dodatkowych szczegółów dotyczących Ace Combat 8, takich jak data premiery czy platformy docelowe. Słowa reżysera wskazują jednak, że po latach przygotowań, zespół jest gotowy do rozpoczęcia nowego etapu w historii serii. Od premiery poprzedniej gry, AC7: Skies Unknown, minęło już 6 lat.
Przypomnijmy, że przed trzema laty w Bandai Namco i studiu Project Aces doszło do zmian w organizacji. Według nieoficjalny doniesień sprzed dwóch lat „ósemka” miałaby trafić na rynek w okresie od 2025 do 2028 roku.

GRYOnline
Gracze
Steam
- rocznice
- Ace Combat (seria)
- Bandai Namco Entertainment
- strzelanki kosmiczne / lotnicze / 6DoF
- PC
- PS5
- XSX
Komentarze czytelników
Tinimig95 Konsul
Ace Combat zawsze był projektowany pod pada. Hotas to tylko bajer dla chętnych. Zawsze tak było i tak będzie, bo ta seria to ostatni wysokobudżetowy arcade lotniczy jaki został się po boomie na samoloty na konsolach z przełomu wieków. I niespodzianka, ja mam same pady i zawsze gram na widok z kokpitu
HETRIX22 Legend

Też się kiedyś tak oszukiwałem. Nawet przeszedłem całego devil may cry hotasem bo wmawiałem sobie, że hotas nadaje się do każdej gry. Pewnego dnia przejrzysz na oczy, że to oszukiwanie siebie i choć można tak grać, to jest robienie samemu sobie pod górkę.
Bierzgal Konsul

HOTAS nadaje się do każdej gry z lataniem. Nieważne czy to symulator czy gra arcade. Czy jakiś Elite Dangerous czy lekka latajka jak Ace Combat. Jeśli go masz to nie ma powodu by go nie użyć, gra się po prostu fajniej. Tym bardziej, że AC daje wybór pomiędzy widokiem z trzeciej osobie a widokiem z kabiny. Ludzie na padzie grają raczej w trzecie, ludzie na drążku raczej w pierwszej. Ja tam się bawiłem świetnie.
Zresztą Ace Combat 7 miał nawet własną serię HOTASów na konsolach. To chyba jedyny taki sprzęt poza PC. Ja akurat miałem już T.16000m więc nie kupiłem ale gra była wręcz stworzona pod HOTAS (który niestety nie w każdej grze chce działać natywnie).
radas_b Senator
jak jeżdżenie w mario kart jakimś thrustsmasterem
No to jest mniej więcej ten sam poziom. HOTAS do takiej gry to przerost formy nad treścią. Ja na PC grałem na padzie podczas gdy Warthog zbierał kurz.
A co do samej gry to tak. Acarde totalny. Ale jak podchodzi się do tego jak do acarde to można się świetnie bawić. Nie każda gra o samolotach musi celować w realizm jak w DCS.
HETRIX22 Legend

Absolutnie fantastyczna gra. Zwłaszcza jeśli ktoś ma HOTAS. poważnie? A ten ace combat to nie jest arcadowa gra? Kiedyś próbowałem grać hotasem w HAWX i to była jakaś parodia, jak jeżdżenie w mario kart jakimś thrustsmasterem.