1000 stron i dwa miesiące - scena z Avengers odtworzona na papierze
Kartki oraz ołówek wystarczą do tego, aby opowiedzieć historię. Jeden z artystów youtube’owych przedstawił w ten sposób scenę z Avengers z udziałem Hulka.

Na kanale YouTube o nazwie dP Art Drawing opublikowany został kilkuminutowy filmik, na którym możemy zobaczyć cały proces powstawania historii poklatkowej z udziałem Hulka. Przemianę Bruce’a Bannera możemy obserwować na 1093 rysunkach stworzonych na przestrzeni 60 dni. Efekt pracy zobaczycie tutaj. To nie pierwszy pokaz umiejętności tego internetowego artysty. Wcześniej chwalił się takimi dziełami jak Venom narysowany na szkle czy Pennywise z filmu To stworzony za pomocą maszynki do tatuażu.
Komentarze czytelników
cycu2003 Legend

ma gościu sporo czasu :P ładne to serio ale kurde tyle dni zmarnować? Kto co lubi
MaBo_s Generał

że się komuś chciało (...) tyle dni zmarnować
Ponad 25 mln wyświetleń w jeden tydzień, prawie milion subskrybentów na youtube. Ta dziewczyna dzięki "zmarnowanemu" czasowi poprawia swoje umiejętności, zdobywa doświadczenie, rozgłos i zarabia naprawdę duże pieniądze.
Życzę każdemu żeby znalazł sobie sposób "marnowania czasu" przynoszący takie profity jak w tym przypadku:)
Wilk1999 Generał

Zawsze imponowała mi rysowana ręcznie animacja poklatkowa i efekt końcowy jaki za jej sprawą zostaje uzyskany, ale nawet pomimo tego, podczas oglądania zamieszczonego wyżej wideo towarzyszyły mi najmocniej trzy odczucia - to niesamowite, niezwykłe i piękne. Czasami to co człowiek potrafi zrobić mając dość wolnego czasu, wystarczająco dużo samozaparcia oraz pomysł czy zwykłą myśl potrafi być imponujące.
[Gammorin] Generał
![[Gammorin]](https://www.gry-online.pl/galeria/forum/avatary/1175156_50.jpg)
Naprawdę wielki szacunek. Ma ten pan talent i widać lubi to co robi, to dlaczego ma tego nie robić? Dla jednego może to być strata czasu, ale czy spędzaniu czasu przy naszej pasji jest dla nas jego stratą ? Według mnie nie.
Burakos Konsul

Tłumaczyć to może w tym wypadku pasja (czyli robisz nie dla efektu, ale "dla robienia", bo lubisz to robić), dusza artysty, chęć zysku czy "sławy" w określonym światku... natomiast jeżeli zwykły Kowalki bierze się np. za odtwarzanie czegoś w Minecrafcie i myśli, że robi coś sensownego i wielkiego, to sugeruję wizytę u psychologa. Ewidentnie takie rzeczy to choroba. A może objaw np. wyalienowania i zamknięcia się w swoim świecie?