Sony HT-S40R to soundbar, dzięki któremu poczujesz się jak w kinie

Jakość dźwięku znaną do tej pory z sal kinowych można już uzyskać w domowym zaciszu. Wszystko za sprawą soundbara Sony HT-S40R, który zadowoli wszystkich miłośników wielkiego ekranu.

tech
Marcin "Nicek" Nic19 grudnia 2022
6
Źrodło fot. Sony
i

Wydarzenia na świecie w ostatnich latach sprawiły, że coraz więcej osób spędza czas we własnych „czterech ścianach”. Z tego względu sale kinowe nierzadko świecą pustkami. Jednak co z osobami, które pragną połączyć wrażenia z oglądania filmu w kinie z możliwością pozostania w domu?

Z myślą o nich powstał soundbar Sony HT-S40R. Wyposażony w 5.1-kanałowy dźwięk przestrzenny sprzęt sprawi, że nawet domowym zaciszu poczujemy się jak w prawdziwym kinie. Oglądanie seriali czy filmów będzie niepowtarzalnym doświadczeniem.

PLUSY:
  1. szybka i prosta instalacja;
  2. łączność Bluetooth;
  3. dobry dźwięk;
  4. kilka różnych trybów.
MINUSY:
  1. brak obsługi standardu Dolby Atmos;
  2. brak połączenia przez Wi-Fi.

Z soundbara Sony HT-S40R ucieszą się osoby, które cenią łatwą i szybką instalację. Zestaw jest gotowy do użytku tuż po rozpakowaniu. Wystarczy jedynie połączyć soundbar z subwooferem, a tylne głośniki z bezprzewodowym wzmacniaczem. Po tym pozostaje nam jedynie sparować sprzęt z telewizorem.

W porównaniu z konkurencyjnymi modelami Sony HT-S40R charakteryzuje się wysoką mocą o wartości 600 W. Japońska firma zadbała w ten sposób, żeby każde pomieszczenie, w jakim zainstalujemy soundbar, przywodziło na myśl salę kinową.

Trochę szkoda, że Sony nie zdecydowało się na wykorzystanie technologii Dolby Atmos. Trzeba jednak uczciwie przyznać, że zwykle jest ona stosowana w urządzeniach ze zdecydowanie wyższej półce cenowej. Zamiast tego firma postawiła na Dolby Digital, które oferuje wystarczającą ilość szczegółów w treściach audiowizualnych. Poza tym do dyspozycji użytkownika oddano kilka trybów, które pozwalają dostosować sprzęt do treści dobiegającej z głośników.

Sony HT-S40R swoim designem pasować będzie do praktycznie każdego salonu. Soundbar posiada smukła i elegancką konstrukcję, a brak kabli podpiętych do „belki” to istotna wartość dodana. Wszystkie złącza wejściowe oraz wyjściowe znajdują się z tyłu subwoofera.

Cena w dniu publikacji: 1299 zł (Neonet, Media Markt, Allegro, Amazon)

Kup soundbar Sony HT-S40R w sklepie Neonet

Kup soundbar Sony HT-S40R w sklepie Media Markt

Kup soundbar Sony HT-S40R na Allegro

Kup soundbar Sony HT-S40R na Amazonie

Sony HT-S40R – opinie

Rosnąca popularność platform streamingowych sprawiła, że w celu obejrzenia dobrego filmu nie trzeba wychodzić z domu. Dzięki soundbarowi Sony HT-S40R uzyskacie namiastkę kina w swoim salonie.

Co o tym urządzeniu sądzą osoby, które dokonały zakupu za pośrednictwem sklepu Amazon?

Od jakiegoś czasu chciałem sobie zrobić prezent, żeby lepiej docenić dźwięk w filmach oraz muzykę. Po przesłuchaniu kilku soundbarów oraz zestawów 3+1 oraz 5+1 postanowiłem zakupić Sony HT-S40R. Nie miałem żadnych problemów z połączeniem, ponieważ cały proces jest bardzo intuicyjny. Wydajność systemu jest po prostu niesamowita i za każdym razem odnosisz wrażenie, jakbyś faktycznie był w kinie. Dwa tylne głośniki są zasilane oddzielnie i podłączone za pomocą Bluetooth. Zdecydowanie polecam - xpresident.

Kupiłem ten produkt w całkiem dobrej przecenie, po prostu nie mogłem się oprzeć. Bardzo łatwa instalacja, a dla kogoś posiadającego telewizor Sony Bravia dużym ułatwieniem był dołączony kabel. Nie trzeba mieć telewizora najnowszej generacji. Instrukcja jest jasna i przejrzysta. Telewizor posiadał zadowalający dźwięk, jednak dzięki Sony HT-S40R można się poczuć jak w prawdziwym kinie IMAX. Na początku audio brzmi dziwnie, jednak z czasem nie chce się słuchać niczego innego. Zdecydowanie polecam ten zakup.

ZASTRZEŻENIE

Firma GRY-OnLine S.A. otrzymuje prowizję od wybranych sklepów i usług, których oferty prezentowane są powyżej.

Marcin "Nicek" Nic

Marcin "Nicek" Nic

Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w końcu wylądował w GRYOnline.pl. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Miłośnik NBA, który uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka.

Intel ma problem, procesory odmawiają posłuszeństwa w niektórych wypadkach

Intel ma problem, procesory odmawiają posłuszeństwa w niektórych wypadkach

Tiny11 „odchudzi” teraz każdego Windowsa 11; to koniec ograniczeń genialnego programu

Tiny11 „odchudzi” teraz każdego Windowsa 11; to koniec ograniczeń genialnego programu

Pecetowa szlachta poniżej ultra nie schodzi. Recenzja techniczna Manor Lords we wczesnym dostępie

Pecetowa szlachta poniżej ultra nie schodzi. Recenzja techniczna Manor Lords we wczesnym dostępie

Wylosuj procesor Intela za 13 złotych z automatu wendingowego; szalony pomysł Japończyków

Wylosuj procesor Intela za 13 złotych z automatu wendingowego; szalony pomysł Japończyków

Największa stacja kolejowa na świecie nie znajduje się ani w Arabii Saudyjskiej, ani w Chinach i ma ponad 100 lat

Największa stacja kolejowa na świecie nie znajduje się ani w Arabii Saudyjskiej, ani w Chinach i ma ponad 100 lat