futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje
Wiadomość sprzęt i soft 29 maja 2020, 12:20

Oszuści sprzedają ludziom tarczę anty-5G

Technologia 5G działa już w wielu miejscach, choć nadal sporo osób przejawia strach przed nią. Nie trzeba było długo czekać na pojawienie się wynalazków „chroniących” przed siecią 5G.

Oszuści sprzedają ludziom tarczę anty-5G - ilustracja #1
5GBioShield na pewno nie chroni przed 5G

Obawy przed siecią 5G zgłasza wiele osób. Nietrudno jest znaleźć teorie o jej szkodliwości dla zdrowia, czy nawet powiązaniach z koronawirusem. Choć nic takiego nie zostało potwierdzone w sposób naukowy, aktywiści anty-5G znajdują własne „dowody”. Nie dziwi więc, że niektórzy wyczuli w tej sytuacji łatwy zysk. Pendrive wytwarzający kwantowe pole ochronne? Krem chroniący przed 5G? Czemu nie, jak widać pomysłowość oszustów nie zna granic.

W SKRÓCIE:
  • 5GBioShield to urządzenie mające wytwarzać „nano-kwantowe” pole chroniące przed promieniowaniem elektromagnetycznym;
  • wielu nabywców znalazł krem chroniący przed 5G, w rzeczywistości będący tylko mieszanką wazeliny i filtra do opalania.

Pendrive nazwany 5GBioShield, mający wytwarzać pole ochronne oferowany jest na jednej ze stron w cenie 283 funtów (prawie 1400 zł). Urządzenie ma podobno angażować technologię kwantową i „przywracać balans i harmonię” otaczającego nas promieniowania elektromagnetycznego. Mało tego, w jego opisie możemy znaleźć informację, że chroni nawet przed wpływem promieniowania jonizującego! Coś niesamowitego, szkoda że takie pendrive’y nie były dostępne podczas awarii elektrowni w Czarnobylu.

Oszuści sprzedają ludziom tarczę anty-5G - ilustracja #2
Oto co zawiera 5GBioShield. Źródło: PenTestPartners

Technicy z serwisu PenTestPartners dokonali rozbiórki tego nano-kwantowego wynalazku i okazało się, że jest to zwykła pamięć przenośna. Niemal identyczne można łatwo znaleźć za parę dolarów w ofertach azjatyckich sklepów. 5GBioShield kiepsko sprawdzi się nawet jako zwykły pendrive, ponieważ firma BioShield Distribution, która sprzedaje ten wynalazek, zamówiła z Chin najtańszą wersję o pojemności 128 MB. Tak, megabajtów, tu nie ma pomyłki.

Oszuści sprzedają ludziom tarczę anty-5G - ilustracja #3
Pendrive chroniący przed 5G to prawdopodobnie tylko jeden z reklamowych kluczy USB

Ochronny pendrive to nie jedyna broń w walce ze „złym 5G”. Jak donosi serwis HayVine, pewien Amerykanin mógł zarobić nawet pół miliona dolarów (2 mln zł) sprzedając krem, chroniący przed wpływem promieniowania elektromagnetycznego. Strona, gdzie ów specyfik był sprzedawany, działała od początku roku do połowy kwietnia, kiedy została zamknięta przez władze. Można było także trafić na reklamy na Facebooku i aukcje w Amazonie, oraz na eBayu. Cena produktu wahała się między 20 a 80 dolarów. Także w tym przypadku wynalazek doczekał się naukowej analizy. Cudowny krem przeciw 5G to tylko mieszanka wazeliny i jakiegoś filtra do opalania.

Zarówno krem, jak i pendrive znalazły swoich nabywców. Takie oszustwa trafiają na podatny grunt, ponieważ osoby obawiające się 5G są w stanie wydać spore pieniądze, aby się ochronić. Wynika to z ich niewiedzy i/lub niechęci do technicznych zagadnień. Dlatego warto rozwiewać własne wątpliwości. Dobrym sposobem jest przeczytanie artykułu o mitach na temat 5G. Jeśli jednak ktoś na poważnie myśli o ochronie przed promieniowaniem elektromagnetycznym, jest na to sposób. Skutecznym rozwiązaniem jest zbudowanie czegoś na kształt klatki Faradaya, szczelnej osłony wykonanej z siatek metalowych i zamknięcie się w niej. Wszelkie cudowne klucze USB, kremy anty-5G, czapki ze srebrną nitką i inne podobne wynalazki są tylko oszustwem.

Arkadiusz Strzała

Arkadiusz Strzała

Swoją przygodę z pisaniem zaczynał od własnego bloga i jednego z wczesnych forum (stworzonego jeszcze w technologii WAP). Z wykształcenia jest elektrotechnikiem, posiada zamiłowanie do technologii, konstruowania różnych rzeczy i rzecz jasna – grania w gry komputerowe. Obecnie na GOL-u jest newsmanem i autorem publicystyki, a współpracę z serwisem rozpoczął w kwietniu 2020 roku. Specjalizuje się w tekstach o energetyce i kosmosie. Nie stroni jednak od tematów luźniejszych lub z innych dziedzin. Uwielbia oglądać filmy science fiction i motoryzacyjne vlogi na YouTube. Gry uruchamia głównie na komputerze PC, aczkolwiek posiada krótki staż konsolowy. Preferuje strategie czasu rzeczywistego, FPS-y i wszelkie symulatory.

więcej