Worms: Open Warfare
Wormsy na PSP? Łał, to brzmi nieźle.
nom zgadzam się z F.J.
najgorsza ze wsyztkich moich gier na ds'a! a dlatego ze... i wlasnie mam pytanie!
sa w tym jakies zadania jak np w wormsach 3D lub forts?????
bo tak grac to nudno! lepiej w zadania!
wiec sa? (za odp. dzieki z gory:))
Muszę powiedzieć, że trochę się zawiodłem wormsami na DSa. Być może miałem zbyt duże oczekiwania. Nieintuicyjna fizyka (chyba za bardzo się przyzwyczaiłem do pecetowej). Poza tym stylus w tej grze jest prawie nieprzydatny, wręcz wygodniej jest bez niego.
W drugą część fajnie gra się w dwóch, tylko szkoda, że nie ma opcji z przekazywaniem konsolki z rąk do rąk.
Dostałem to na urodziny w 2013 roku w listopadzie. Kończyłem 13 lat. Mój starzy brat twierdzi, że widziałem Wormsy, ale zupełnie ich nie pamiętam. Zagrałem trochę później, bo zajmowałem się nowym laptopem, który także dostałem na urodziny od najstarszego brata. Zagrałem i wciągnęło mnie bardziej od serii Patapon mimo iż przegrywałem z komputerem na początku. Teraz jestem wyćwiczony.
P.S: Wnioskując po komentarzu, który napisałem przed chwilą dowiecie się, że to moja niby pierwsza gra z serii Worms. Teraz mam Wormsy nie tylko na moim PSP, ale także na PC-cie. Na PC mam Worms Revolution, Reloaded, Armageddon i World Party. Teraz ostrzę sobie zęby na Worms 3D, Worms 4 Totalna Rozwałka lub Ultimate Mayhem i Worms Clan Wars. A także na Wormsy na mojego PS3 oraz Worms Open Warfare 2 i Worms Battle Islands na PSP.