WordTrap Dungeon to nietypowa mieszanka gry logicznej i produkcji RPG typu dungeon crawler. Projekt powstał w warszawskim studiu Crunching Koalas.
Gra pozwala na wcielenie się w młodego maga uwiezionego na ostatnim piętrze pełnej potworów i pułapek wieży. Wykorzystując własny spryt oraz zaklęcia będzie musiał dotrzeć do parteru i uciec z tego miejsca. Jego jedyną bronią jest księga magiczna zawierająca litery. Niczym w Scrabble, ręcznie składamy z nich słowa, które służą jako czary bojowe. Im dłuższe jest słowo, tym więcej obrażeń zadaje. Jednocześnie na każdym poziomie możemy dane słowo wykorzystać tylko raz. Sami wrogowie co kilka sekund przypuszczają atak, wiec nieustannie jesteśmy pod presją czasu. Rozgrywkę wzbogacają specjalne litery uzyskiwane po pokonaniu niektórych wrogów. Zapewniają one dodatkowe efekty, takie jak np. zatrucie przeciwnika.
Poza fabularną kampanią dostępny jest również tryb areny. W nim naszym zadaniem jest wytrzymanie jak najdłużej i zabicie jak największej ilości wrogów. Rozgrywkę wzbogacają elementy RPG. Za zwycięstwa nagradzani jesteśmy punktami doświadczenia, co pozwala postaci awansować na kolejne poziomy. Ponadto w trakcie przygód gromadzimy cenny ekwipunek, który pomaga w przetrwaniu starć z potworami.
Autor opisu gry: Adrian Werner
Platformy:
PC Windows
Producent: Crunching Koalas
Wydawca: Crunching Koalas
Ograniczenia wiekowe: brak ograniczeń
Polskie studio Crunching Koalas wypuściło wersję testową WordTrap Dungeon. Projekt pozwala eksplorować pełne potworów lochy, a system walki oparty jest na tworzeniu słów z liter dostępnych w księdze czarów.
gry
Adrian Werner
9 lutego 2013
KarpackieMocne Chorąży
Warszawskie studio Crunching Koalas w dość nowatorski jak na polskie realia sposób podchodzi do procesu tworzenia i testowania swoich tytułów. Ich autorski, otwarty dla wszystkich Beta Program pozwala pobrać i wypróbować wczesne, ale stabilne wersje będących w produkcji gier. Autorzy w zamian proszą o udostępnienie zbioru ogólnych informacji nt. sprzętu, a także o wypełnienie ankiety po przejściu poziomów zawartych w wersjach testowych.
Obecnie twórcy aktywnie rozwijają dwie pozycje. Z uwagi na osobiste preferencje w pierwszej kolejności postanowiłem przyjrzeć się grze WordTrap Dungeon. W zamyśle jest to gra fabularna typu dungeon crawler, przy czym walkę z potworami całkowicie oparto o mechanizm gry słownej typu Scrabble. Na obecnym etapie produkcji wcielamy się w poszukiwacza przygód, który schodzi do pełnych niebezpieczeństw lochów wyposażony jedynie w czarodziejską księgę. Nasz bohater na początku każdego poziomu otwiera inne fragmenty tomu, zawsze mamy więc do dyspozycji inny zestaw ośmiu liter. Składając z nich słowa ciskamy we wrogów magicznymi pociskami o różnej mocy i właściwościach, w zależności od długości słowa.
Pokonane monstra zostawiają za sobą skarby, takie jak napoje leczące czy jednorazowe specjalne litery nadające pociskom specjalne właściwości (trucizna, zamrożenie, wykradanie życia), o ile zostały użyte do ułożenia słowa. Aby było ciekawiej wszystkie starcia toczymy w czasie rzeczywistym, przeciwnicy atakują nas natychmiast po naładowaniu paska aktywności (w deseń Active Time Battle z Final Fantasy VI), więc szybkość myślenia ma kardynalne znaczenie. Taki koncept całkiem słusznie może przywodzić na myśl retro-klasyki, np. serię Dungeon Master, gdzie zaklęcia również rzucało się dobierając odpowiedni typ i kolejność run. W mojej ocenie działa świetnie, pomysł klimatu mrocznych (ale modnych, bo kolorowych!) lochów z logiczno-słownymi łamigłówkami jest świeży i w pełni trafiony.
Pod względem technicznym jak na stadium pre-alpha gra prezentuje się w pełni zadowalająco. Poruszamy się wprawdzie po szynach, nie ma też żadnej muzyki, ale oprawa graficzna i dźwiękowa stoi już na produkcyjnym poziomie. Nie doświadczyłem też ani jednego błędu czy zwiechy, choć wynika to zapewne z braku zdecydowanej większości zawartości - są tylko trzy poziomy i trzy rodzaje wrogów, więc całość można przejść w 10-15 minut.
Na chwilę obecną oficjalna lista atrakcji jakie Crunching Koalas zamierzają zafundować odbiorcom pełnej wersji jest skromna. Znajdziemy na niej m. in. dwa tryby rozgrywki (zapewne fabularne Story i zapewne roguelike/arcade'ową Arenę) czy możliwość układania długich słów ("grammaticaster" - sic!). Żywię nadzieję, że autorzy zdecydują się na dalsze rozbudowanie warstwy merytorycznej, co pozwoliłoby urozmaicić w swoim sednie dość prostą rozgrywkę (np. swobodne przemieszczanie się, system rozwoju postaci, ekwipunek, wytwarzanie przedmiotów, zadania poboczne i NPCe, automapa, pułapki i lamigłówki labiryntowe, możliwość ulepszania księgi pozwalającej na trzymanie większej liczby liter niż bazowe 8; może nawet profesje i alternatywne mechanizmy walki, czy tryby hardcore i multiplayer/coop?). Taką ścieżką obrały wcześniejsze, udane crossovery typu puzzle RPG (np. Puzzle Quest: Challenge of the Warlords, Might & Magic: Clash of Heroes czy Dungeon Hearts), które świetnie sprawdzają się na platformach mobilnych, a na takie poniekąd nastawiają się rodzimi twórcy (Android, a więc smartfony, tablety i ostatni krzyk mody, czyli kontrowersyjna Ouya - gra bierze udział w konkursie Ouya CREATE Game Jam).
Podsumowując - nie da się ukryć, że za WordTrap Dungeon stoi niezależne studio, zaś docelową platformą jest raczej Android, aniżeli PC (chociaż grę napędza Unity 3D, czego efektem ma być pełna kompatybilność z Windows / Mac / Linux). W żaden sposób jednak nie umniejsza to wrażenia, jakie tytuł na mnie zrobił - to było naprawdę mile spędzone pół godziny. Wersji pre-alpha wystawiam 4 gwiazdki na 5, i czekam na obiecaną na lipiec (to teraz!) wersję alpha.