alchemiakr Dzięki WIELKIE za odp :) to ja mykam grać :D
alchemiakr [199]
Najpierw masz prolog orków(są to chyba tylko 2 misje), później kampania ludzi, później kampania nieumarłych, później kampania orków, a na koniec kampania nocnych elfów.
Należy wspomnieć, że tuż po "orczym" prologu z Reign of Chaos należy uruchomić dodatek The Frozen Throne i tam wejść w zakładkę "Jeden gracz", po czym we "Własnej kampanii" wybrać "Exodus Hordy" - to jest ciąg dalszy po tych kilku pierwszych misjach orków z Reign of Chaos. Fabularnie dość istotne, bo uzupełnia prolog z podstawki.
I dopiero później zacząć grać w kampanię ludzi z Reign of Chaos.
a w czerwcu film na który czekałem latami ^^ Warcraft: Początek
Wybitny RTS z niesamowitą fabułą, do dnia dzisiejszego stanowiący jedną z moich ulubionych gier, do których chętnie wracam. Mistrzostwo!
Gra przede wszystkim kultowa, nie da się o niej zapomnieć, cudowna fabuła razem z polskim dubbingiem, który w tym wypadku dodatkowo nakręcał jej klimat... Możliwość wyboru kilku ras, gdzie gra każdą z nich dawała bardzo dużo frajdy.
Dodatkowo tryb multi, pojedynki ze znajomymi oraz fajne dodatki fanowskie typu tryb gry z wieżyczkami. Ta gra zasługuje by do niej wracać i nagrodzić solidnym 9/10. Najlepsza gra BLIZZARDA ever.
Zapraszam na moją stronę do pobrania i przetestowania tej gry :)
Tak Frozen Throne nie jest samodzielnym dodatkiem,ale teraz spokojnie kupisz za 70 zł razem z podstawka
[link]
Jak mi tego brakuje...
Blizzard robi najlepsze filmy
Jej gra bardzo fajna wciąga na długie godziny !!! 10/10
A jeśli ktoś chce oglądnąć gameplay w HD w 60 fps to zapraszam bardzo serdecznie- [link]
Wciągająca gra na długie godziny, dobry klimat i fanowskie mapy do MP polecam !
Trzecia odsłona kultowej serii osadzonych w realiach fantasy strategii czasu rzeczywistego, zapoczątkowanej w 1994 roku przez studio Blizzard. Akcja gry przenosi nas ponownie do znanej z poprzednich części krainy Azeroth, gdzie siły ludzi, orków i nocnych elfów stawiają czoła inwazji nieumarłych, zwanych Plagą albo Nocnym Legionem.
Kolejny material na "najwyzszym" poziomie.
Dobrze ze gra chociaz wysmienita.
Grę niedawno ukończyłem i bardzo przyjemnie się grało. Nie wiem jak w angielskiej wersji, ale polskie dialogi ociekają czasem taką powagą i patosem, że brzmiały jak jakaś parodia fantasy. Może to był zabieg celowy, bo fabuła niczym nie powala. Momentami umierałem ze śmiechu :D
Mógłbyś rozwinąć co znaczy "fabuła niczym nie powala" oraz "Momentami umierałem ze śmiechu"?
Część "polskie dialogi ociekają czasem taką powagą i patosem, że brzmiały jak jakaś parodia fantasy" pominę, bo to raczej subiektywna – aniżeli obiektywna – opinia.
Kiedy pierwszy raz zagrałem, prawdopodobnie jakieś 10 lat temu - gra była dla mnie genialna. Potem przewinęło się jeszcze kilka wybitnych gier, a powrót po latach jednak odrobinę obniżył nostalgiczne wspomnienia. Gra jest nadal godna polecenia, ale fabularnie jest jedynie w porządku, i nie robi na mnie już takiego wrażenia w ogólnym ujęciu - choćby w porównaniu do legendarnego Starcraft, który nadal po latach porywa niesamowitym klimatem. Po prostu dobra strategia czasu rzeczywistego - nic więcej i nic mniej.
6 na ssszynach to max.
Blizzard mogło chociaż scenarzystę zatrudnić.
Black Moon Chronicles było grą o piekło lepszą i nie zyskało takiej popularności jak WarCraft II a było i JEST grą lepszą od Warcraft III
Gra niby czasem dość monotonna, momentami zbyt przekombinowana fabuła bez spójności, jednak ma coś w sobie i potrafi wciągnąć na długie godziny. Polecam
Warcraft'a 3 ograłem pierwszy raz za dzieciaka paręnaście lat temu, a od tamtej pory wracałem do tego tytułu kilkukrotnie, ostatni raz w tym roku. Decyzja o ponownym ograniu była strzałem w dziesiątkę, ponieważ bawiłem się równie dobrze jak kiedyś. Gra pomimo niemal 20 lat na karku nie odstrasza oprawą graficzną czy gameplay'em, a do tego posiada świetną fabułę, postacie, dialogi, muzykę oraz klimat. Jeden z najlepszych RTS w jakie kiedykolwiek grałem. Pewno nie raz wrócę w przyszłości, chociaż ciągle czekam jak pewno wielu na kontynuację w formie pełnoprawnej odsłony. Polecam, mocne 9/10
Takich kampanii dla jednego gracza już nie ma i raczej nie będzie.
Z opcji edytora map w najnowszych wersjach można odpalić mapy z kampanii (można to też zrobić na starszych wersjach ale wymaga trochę kombinowania) i gdy odpalimy taką mapę to dopiero wtedy można zobaczyć ile pracy i wysiłku zostało włożonych w każdą misję.
Gra przez którą pokochałem strategię i chyba do dzisiaj, nic nie zrobiło na mnie takiego wrażenia, jak to wybitne arcydzieło. No może Baldur’s Gate 3, ewentualnie kilka gier które bym policzył, na palcach jednej ręki, ale to warcraft 3 zajmuje specjalne miejsce. Wciągająca jak bagno, świetnie napisana, filmowa fabuła, kapitalnie napisane postaci, świetnie wyreżyserowane przerywniki, po przejściu każdej kampanii rewelacyjne cgi, oprawa, no poprostu zachwytów nie ma końca. A wisienka na torcie to genialny, uzależniający gameplay, z 4 zróżnicowanymi rasami, gdzie każda ma swoją kampanię. A na dodatek warcraft 3, chyba jako pierwszy wprowadził elementy rpg, gdzie postać zdobywa lvl, zdobywa nowe umiejętności i można jej zakładać różne itemy. Jak się mylę to proszę mnie poprawić, ale nie przypominam sobie, żeby wcześniej, w jakiejś strategii, to gdzieś było. W edytorze map spędziłem setki godzin, bawią się wybornie. Po necie już mniej, bo kiepski ze mnie strateg i często dostawałem w dupę ????. Cudowny, wspaniały, genialny i ponad czasowy tytuł. Szkoda, że nigdy nie doczekaliśmy się 4 części. Chociaż patrząc dziś na Blizzarda i co zrobił z wersją reforged, to może nawet i dobrze. Jak ktoś posiada oryginał, nic tylko grać!!!
Właśnie ukończyłem kampanię ludzi w Warcraft 3 reforged ale grałem ze starszą grafiką.i sama gra fajna nie jest jakaś trudna ani jakaś łatwa.
spoiler start
Na zasłużenie zasługuje historia arthasa który na początku jest dobrym człowiekiem i zachowuje się honorowo. Jednak później poznajemy prawdę nie tylko odkrywamy że idzie drogą zemsty ale też to że dokonuje złych decyzji aż inni tracą nad nim kontrolę ale on sam też traci kontrolę nad sobą. Przez co na końcu arthas w nim znika a rodzi się w nim mroczny król który nie panuje nad sobą. To jest opowieść o przyszłym księciu który potem się zmienia nie do poznania i sami się z nim nie utożsamiamy. I to jest właśnie plus ponieważ chyba w żadnej grze nie widzialem takiej historii ktora się kończy tragicznie i to w tym dobrym określeniu. więc ostatni raz powiem że ta historia to jednym słowem majsersztyk.
spoiler stop
spoiler start
Zgadza się i bardzo dobrze jest to ukazane w przerywnikach filmowych gdzie na starcie Arthas w rozmowie z Utherem jest miłym młodym chłopakiem w późniejszych misjach przechodzi przemianę i zmienia się jego ton, a na samym końcu mu odbija.
spoiler stop
spoiler start
Racja szczególnie w ostatnim przerywniku i ogólnie ostatniej misji. Już pierwsza zła decyzja pojawia się w bodajże na początku trzeciej lub w czwartej misji.
spoiler stop
Moja pierwsza gra, którą ukończyłem. Powrót do gry mjego dzieciństwa był wzruszającym zdarzeniem.
Najlepsza gra Blizzarda!
Kilka kampanii wprowadza fajną różnorodność, dobry dubbing i łącząca się fabuła wszystkich ras. Przyjemna gra.
Ponadczasowa kampania i multiplayer, w którym lamiłem za dzieciaka. Wszystko jest tu dograne, ta gra nie ma wad, trzeba zagrać by zrozumieć. Do dzisiaj jeden z najlepszych rtsow, szkoda że gatunek już prawie nie ma nic do zaoferowania. Ale warto cofnąć się juz te prawie dwadzieścia lat, by zobaczyć według mnie najlepsze dzieło Blizzarda.
Nareszcie! Po tylu latach mordowania się ze wszystkim (budowaniem sznurków wieżyczek, ciągłego klikania w budynki i jednostki do ich ulepszeń, itp.) ukończyłem kampanię do końca. Graficznie nie wygląda najgorzej, mechanika bardzo zaawansowana, ciekawy pomysł na wszelaką magię, zdolności jednostek i bohaterów w RTS-ie, bardzo wymagająca niektórymi momentami kampania, ładna muzyka, cutscenki i DUBBING! Nieraz ich teksty potrafiły mnie pobudzić do śmiechu XD
Od tej gry wszystko sie zaczelo. Jedna z pierwszych gier jakie gralem. Jeszcze za dzieciaka miala wielki wplyw na wyobraznie ^^
Wlasnie ta uksztalowala mnie jako gracza, uksztaltowalo to co lubie i oczekuje od innych gier.
Najlepsze połączenie RPG z RTS w klimacie Orków i Elfów.
Same plusy:
+ Muzyka
+ Fabuła
+ Różnorodność jednostek
+ Mechanika gry
+ Cut scenki
Grafika może nie najlepiej się zestarzała, ale chyba nikt na te pastele specjalnie nie narzeka.
+++4 niezwykle unikalne stronnictwa
+++Połączenie RTSa z RPGiem. Przydatni bohaterowie, sporo zaklęć i przedmiotów
+++Przemyślane synergie między jednostkami, bohaterami i budynkami
+++Zdolności specjalne
++Intrygujące postaci, ciekawa kampania
++Misje zróżnicowane, ciekawe i pełne zawartości
++System „utrzymania”
+Czytelność
+Ścieżka dźwiękowa
+Lekko kreskówkowy styl
+Satysfakcjonujące zakończenie
+System dnia i nocy
--Blokowanie się jednostek
-Tempo niszczenia baz
-Dłużące się misje nieumarłych
-Kierowanie podgrupami
-Jednostki latające
-Brak proaktywnych sposobów na zwalczanie zaklęć