The Cult of the Wind

Na pierwszy rzut oka rozgrywka przypomina typowe trójwymiarowe shootery, z akcją przedstawioną z perspektywy trzeciej osoby. Gracze strzelają do innych uczestników zabawy, wykorzystując różnego rodzaju broń, która mogłaby być zainstalowana w samolotach z przeszłości (rakiety, karabiny maszynowe, bomby itd.). Efekty działania uzbrojenia są jednak formalnie tylko wytworem wyobraźni uczestników zabawy. Siedzący przez ekranem gracze widzą jednak animacje oraz efekty dźwiękowe, odpowiadające wystrzałom oraz wybuchom. Postacie uczestników ceremonii potrafią skakać oraz szybować na duże odległości. Kary za upadek z dużej wysokości są minimalne, a więc jesteśmy zachęcani do „latania” w powietrzu. Obrażenia zadawane przez broń zależą od szybkości bohatera, co eliminuje graczy stawiający na defensywną grę i lubiących bawić się w snajperów.

The Cult of the Wind pozwala jedynie na sieciowe rozgrywki wieloosobowe. Rozpoczynając grę wybieramy jedną z wielu dostępnych aren, a także liczbę graczy oraz zasady meczu.

Wyjątkową zaletą The Cult of the Wind jest dołączony edytor poziomów. Dzięki prostemu interfejsowi jesteśmy w stanie dość szybko i z łatwością stworzyć nowe levele, a następnie podzielić się nimi z innymi graczami. Za pomocą wielu opcji konfiguracyjnych możemy dodatkowo dowolnie zmieniać założenia rozgrywki, tworząc własne unikalne tryby gry.

Oprawa graficzna tytułu jest przyjemna dla oka. Przy tworzeniu tekstur oraz modeli 3D twórcy inspirowali się stylistyką Art Deco, która dominowała w latach 30. XX wieku.

Autor opisu gry: Michał Kułakowski